żałuję że jestem grzeczną dziewczynką

żałuję, że całe życie byłam 'grzeczną dziewczynką'. moje koleżanki korzystały z życia ile wlezie, dziś każda z nich ma stałego partnera (męża, narzeczonego) a ja nadal jestem sama. pamiętam je z liceum jeszcze...co tydzień imprezy, nowi facec***przelotne znajomości...patrzyłam na nie z pogardą kiedy po takich weekendach martwiły się czy nie są w ciąży. teraz im zazdroszczę poniekąd...spróbowały czego chciały a ja zawsze po cichutku w kątku odmawiałam sobie większości rzeczy. dziś to one zakładają rodziny...są pewne siebie, zadowolone z życia. a ja? 25 lat na karku, no fakt wykształcenie niezłe i praca nawet też nienajgorsza ale poza tym nic...i najgorsze jest to, że to czekanie na kogoś, zasady - nic mi to nie dało. czy one, czy ja jesteśmy traktowane tak samo przez innych....

zaloz jeszcze 101 taki sam watek bo 100 ktorych wyprodukowalas to stanowczo za malo

Skoro żałujesz, to rób, to czego pragniesz, a czego sobie odmawiasz. Przeszłości nie zmienisz, zmieniaj przyszłość działając teraz.

zmieniłabym ale się boję...

To wiesz co ? Wez jakies dopalacze (nie są szkodliwe, to propaganda medialna) i ciesz sie zyciem, ewentualnie jakies grzybki, psychodeliki. Jak ci nie pasuje to idz do psychiatry albo jęcz dalej i nie zawracaj dooopy bo takich topików bylo kilka