Co macie dzis na obiad

pogoda paskudna zjedliśmy obiad: ziemnaiki, pulpety w sosie pomidorowym, fasolka szparagowa, potem pojechaliśmy nad Wisłe karmić łabędzie, dzieciak się cieszyły, łabędzie, mewy, kaczki walczyły o chleb. Wróciliśmy, zjedliśmy ciastka kupione w cukierni w drodze powrotnej do domu :) Dziec****szły się bawić, ja na kafeterie :) mąż przed TV.

Nie krytykuj tylko napisz co Ty jesz intelektualistko :p

ja mam dwojke synek juz na studiach;) no u nas pogoda zla nie byla,nawet slonce sie przedzieralo teraz-4C kara po tytulem-zmieniasz prace czy po prostu szukasz?:) ktos tam pisal o ciastkach z cukiernii-boj sie boga dziewczyno:P zostaniesz spalona na stosie:D

gotuje warzywa (jak na rosol) daje zielenine z selera, lubczyk. jak ugotowane miksuje wszystko. dodaje ser, mozna topiony. kiedys dawalam smietankowy i ziolowy, teraz daje rozne rodzaje tartego sera i smietane, smazone mieso wolowe i lopatke (ja miele sama). doprawiam papryka slodka, pieprzem, sola wiadomo, czosnek (wrzucam Cale zabki, po wygotowaniu wyciagam.

ile macie dzieci ? :)

wiecie co zauwazylam,ze ludzie,ktorzy robia i zyja tak jak im dobrze a nie bo musza,bo na kafe ktos uwaza inaczej-sa szczesliwsi:) u nas jest wlasnie taki dom na luzie,robimy co chcemy i jest nam dobrze oczywiscie sa granice ale sami sobie je wyznaczamy

znaczy teraz juz na minusie,minus 4C ale zaraz sie gdzies wypuscimy na troche;)

mama taka sama- to doświadczona mama z ciebie :) a drugie dziecko ile ma lat ? :)

Szukam innej, bo w obecnej siedzę za długo. Lepiej traktują nowych co pracują po kilka miesięcy niż ludzi co przepracowali tu ładnych arę lat. Dlatego bye bye.

Dokładnie, lepiej żyć po swojemu a nie bo ktoś mi coś narzuca. Spokój i pogoda ducha równa się szczęśliwy człowiek. Może spróbuję tego przepisu z dodatkiem żółtego sera, tylko raczej bez mięsa, bo my go jemy bardzo mało, wolę warzywa niż mięcho.

ha ha im ludzie glupsi tym szczesliwsi:Dpierdzi---uiulniesz serkiem topionym i kostkami rosolowymi na obiad i w sumie jestes szczesliwa,bo nie wiesz ile w tym chemii,bo skad masz wiedziec?inteligencja nie grzeszysz jestes szczesliwa:Di jeszcze japecieszysz na kafeterii i zakladasz topiki o swej wspanialomyslnosci:D

A wiesz ile jest chemii w powietrzu którym oddychasz? Chemia jest wszędzie i jak ktoś od czasu do czasu zje coś na co ma ochotę to od tego nie umrze, bez przesady. Poza tym nawet jak ona się po tym pochoruje, to nie Twój problem, nie Twoj żołądek, prawda? Więc wrzuć na luuuz.

kara pod tytułem kara- dokładnie raz na jakiś czas nie zaszkodzi :)

Ja dzisiaj na przystawke mialam risotto z homarem,na danie glowne jagniecine z sosem balsamiczno-miodowym,karmelizowana marchewka i purre ziemniaczane,a na deser pannakota z konfitura z malin

A ja dziś usmazylam makrele posypaną solą morska i skropiona cytryna.pieczony ziemniaczek. Do tego pomidorki koktajlowe , sałata lodowa i sos viniagret. Kawka ze śmietanka bita i kawałek carrot cake-Ciasta marchewkowego z polewa z serka mascarpone.

alez sie zimno zrobilo,no tak ale w koncu styczen mamy mala ma roczek

Mama to fajnie masz :) U mnie podobnie syn na studiach córka mała.

cafefanka:)wesolo

Dzisiaj nie gotuje , zjem na mieście :)

pomidorowa na wczorajszym rosole dla wszystkich , dla 1,5 rocznej córki dodatkowo pulpety w sosie pomidorowym z ziemniakami i marchewką, a dla mnie i męża i starszego syna placki z jabłkami.

no to nie wystarczy,ze oddychacie ta chemia to po co jeszcze ja zrec?:D wiecie,ze Polacy to bardzo schorowany narod?Zaniedbany.ludzie nie wiedza co to ekologia,zdrowe odzywianie.chorzy sa non stop,na raka to juz chyba co 3 czlowiek w polsce jest chory.problemy z zajsciem w ciaze,duza smiertelnosc przed 70 rokiem zycia. nic wam to nie daje do myslenia?

no jak to co zupę z kostek i serków topionych :p

ja mam ogorkowa z wczoraj :P

To co qrwa maja jeść jak kasy nie maja ? Lub cienko przędą ? Dobrze tylko ozorem kłapać