facet poszedł w długą

wczoraj popołudniu i nadal go nie ma bo sobie zabalował u jakiegoś kolegi, a na co dzień jest z******tym facetem tyle że zdarzają mu się takie odchyły już mnie to w*****a!!!!!!! co zrobić jak wróci jak go potraktować żeby wiedział że tak się nie robi

facet, który naprawdę kocha tak nie robi!

Jest Twoim mężem? Macie dzieci?

mam dzieci z murzynem i cyganem z nim mam tylko psa

przecież napisała "facet" nie "mąż"

nie mamy dzieci ale razem mieszkamy mężem moim też jeszcze nie jest

chwalisz sie czy zalisz?

zgadzam się z wpisami poprzedzającymi mój, porządny uczciwy facet tak nie postepuje, ja rozumiem jak faceci maja 40-50 lat chodza z kolegami gdzies czasem, ale w domu mają zone, prawie dorosle dzieci, wtedy jest to ok, ale w krótkich młodych związkach to bardzo nie na miejscu, powiem więcej, mój zachowywal się podobnie, a na codzien był tak wspanialy,że hoho, lepszego sobie wyśnić nie mogłam, ale jednak chodził na imprezy i poznawał tam - uwaga - nie kolegów a laski :) pamiętaj faceci, meskie wypady to co najwyżej na paintball czy ryby, imprezy i chlanie to zawsze inna laska się pojawi, jak go rzucisz to albo on będzie blagal o powrot i się zmieni albo oleje i będziesz wiedziała,ze nie zalezalo mu na Tobie a był z przyzwyczajenia albo wygodnictwa

No i git.Porozmawiaj z nim o tym, że nie podoba Ci się jego zachowanie, jeśli rozmowa nie znajdzie swojego pozytywnego końca, toooo...Masz koleżanki?Zrób dokładnie to samo za tydzień ;)

ale ona i tak mu wybaczy! w pierwszym poście już go zaczęła tłumaczyć jaki to cudowny na co dzień jest!

czy to znaczy że trzeba zabronić facetowi spotkań z kolegami i ma siedzieć tylko ze mną w domu?? ja już sama nie wiem co o tym myśleć ale takie zachowanie mnie w*****a.

No wlaśnie mam zamiar za tydzień ruszyć na dobrą imprezkę i mu pokazać że ja też mogę się bawić, pewnie że mam koleżanki

w normalnych związkach wygląda to tak,że para wychodzi gdzieś razem, ewentualnie później gdy już poznają wszystkich swoich wspolncyh znajomych to się rozdzielają i wspólnie umawiają,że w przyszłym tygodniu dziewczyny mają takie plany a faceci takie, no ale cóż nie każdy chce być w szczęśliwym związku to po co mu dawac rady. bądź sobie z nim, pozwalaj mu na wszystko i nie żal się nam.

bardzo mili ludzie na tym forum są :P naprawdę :)) dziękuję za rady o normalnych związkach

Nawet jak facet na tych imprezach ***** inne laski, to co z tego? Ważne, że przychodzi później do domu, do ciebie.

alkoholik...

i co ja mam z nim zrobić, wypierdzielić z domu po takiej akcji czy co echhhhhhhhhhh

Nieeeeeeee wierzę jeszcze c***a nie ma, chyba mu walizki wywalę za drzwi i niech wraca do mamusiiiiiiiiiii

jeszcze mu nie wystawilas walizek????!!ale z ciebie c**a

No i stało się wywaliłam go z mieszkania

Nie będę dłużej tolerować takiego zachowania, nie wiem co będzie dalej ale wyrzuciłam go na zbity pysk z mojego mieszkania i jeszcze miał pretensjeee

Czytam i trudno mi uwierzyć,że pozwalacie facetowi na takie traktowanie.Nie wyobrażam sobie tego.Jestem 30 lat po ślubie i nigdy w życiu nie było takiej sytuacji żeby mój mąż nie przyszedł do domu, jak to mówisz poszedł w długą! Może teraz tak modnie, stąd tyle rozstań i rozwodów.Szanujcie się kobiety, nie pozwólcie się lekceważyć.W/g mnie to jakieś chore zachowanie faceta!

Jeśli kochasz to zrozumiesz.