Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dalmacjjja

Mój facet narzeka na życie w Warszawie chce zamieszkać na wsi Myśli że tam łatwi

Polecane posty

Gość dalmacjjja

Ja jestem ze wsi, i chcę przenieść się do Warszawy. On Mieszka w Warszawie chce zamieszkać na wsi. Pomieszanie z poplątaniem. On uważa, że w Warszawie są tak samo niskie zarobki jak wszędzie a koszty życia wysokie. Niewiele osiągnął, sprzedał mieszkanie, źle zainwestował ,stracił, teraz nagle zapał się w nim obudził i kierunek wieś sobie obrał. Ja studiuję w Warszawie, chcę znaleźć pracę i się przeprowadzić. Jemu to wyraźnie nie podoba się i mnie krytykuje. Na wsi chce mieszkać ze mną u mnie. W mieście natomiast sama muszę coś wynająć, bo on ma darmowy kąt, Mam dość jego naiwnego myślenia jak i braku wsparcia. Jak to oceniacie??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze sobie to wymyslil, bedzie mieszkal u ciebie na tej wsi na krzywy ryj. Jemu nie chodzi o ciebie tylko o to zeby dzieki tobie sie mogl ustawic. Juz zaczelo sie pranie mozgu-krytyka ciebie......z czasem bedzie jeszcze lepiej....bo przeciez ma byc jak on chce. Sama przemysl sobie wszystko I zdecyduj czy chcesz z takim manipulatorem byc. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalmacjjja
Wiem, że mam rację. Zwłaszcza, że tu nie ma tak naprawdę dobrej, stałej pracy... On powiedział ok, to dojeżdżaj do Warszawy, ale mieszkajmy na wsi Ale jaki to sens, moja praca w Warszawie, studia, nadzieje i co? Mam 1,5 godziny w jedną stronę w pociągu spędzać, + dojazd po Wawie bo on tak chce? Skąd pewność, że znajdzie prace na wsi??? Skoro nie ma żadnego porządnego fachu. Piotruś Pan normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kudlata dzeny ale ta prawdziwa
Kobieto, rob to co dobre dla ciebie a nie ogladaj sie na jakiegos cwaniaczka. Teraz juz nie ma dozywotnich zwiazkow wiec mysl o swojej przyszlosci bo I tak z tym facetem do konca swych dni nie bedziesz, a co zainwestujesz we wlasna edukacje I swoj rozwoj zostanie na zawsze z Toba. Niech twoj kochas jedzie na ta wies, ale niech sobie cos wynajmie a nie ze u ciebie za darmo. I zobaczysz, ze zaraz cie zmieni na model u ktorego bedzie mogl mieszkac za darmo. To taki typ pijawki, pasozyta, ktory chce sie przebujac przez zycie na kobiecym garbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalmacjjja
Denerwuje mnie też to , że na wsi chce mieszkać ze mną, u mnie, ale już w Warszawie nic nie mówi o dokładaniu się do rachunków czy wspólnym szukaniu czegoś. Daje rady, że lepiej dwa pokoje bo tak praktyczniej, no i co do wielkości mieszkania, królewicz jeden. Dokładać się to już nie. Miał swoje mieszkanie, przepierniczył kasę ze sprzedaży. Odechciewa mi się takiego faceta. Naprawdę. Tak to wygląda, on chce się moim kosztem ustawić i odpocząć sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalmacjjja
On nie zabrania mi się uczyć - pochwala to, ale w żaden sposób nie chce mi pomóc. Rozumiem, że u mamusi mieszka się wygodnie i przyjemnie - ale chyba jak ktoś chce założyć rodzinę to powinien odciąć pępowinę? Chłop pod 30stkę. Gdybym mówiła o jakimś obcym mieście, ale to Warszawa. Od dziecka tam mieszka. Dziecko szczęścia. Nie docenia możliwości jakie miał i z których nie skorzystał. Ja o wszystko muszę sama walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lepiej w takim układzie być samej? Chociaż nikt nie pomiata i na nikogo nie traci się czasu. Wynajmiesz mieszkanie i co? Ob będzie miał miejsce do schadzek , jak mu się zachce, a Ty będziesz fundowała miejscówkę a i jeszcze pewnie wyżre C**pół lodówki ???? Dziewczyno ! To samo jak Twój dom, wszystko koleś za free będzie miał ,jeszcze mu będziesz piwko i fajki kupowała, otrząśnij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej go i szukaj lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalmacjjja
Właśnie tego się obawiam, że jeszcze będzie na mnie żerował. A co takiego w tej wsi pięknego? Dojazd 60 km????? Fajnie jest w lato przyjechać czy w zimę na weekend, ale tak cały czas.... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do Warszawy albo Krakowa, Wrocławia ...byle nie na wsi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłumy uderzają do Warszawy a on chce z niej uciekać? Coś nie hallo znim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze nie pasujecie do siebie. Ty nasz ambicje i chcesz cos zrobić z życiem, on chce mieszkać na krzywy ryj. Jak niby na tej wsi będziesz się rozwijać? Wegetacja. Olej go i przenies się do Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wsi jest więcej miejsca do rozwoju, w stolicy czlowiek na człowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalmacjjja
Na wsi miejsce dla rozwoju??? Błagam Ciebie, ani dobrych szkół, ani zajęć, ani kursów ...ani dobrze płatnej pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko miasto ale nie warszawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieś, spokojnie, cicho, esencja życia. odechce ci się tej wwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×