czy wypada podrywać samotnego 25 latka

bo ja nie wiem... chcę bardzo, ale koleżanki mówią, że to desperacja

tak wypada...twoje zycie twoja decyzja a nie kolezanek

Zależy jak chcesz go podrywać. Ale jak trafisz na takiego jak ja, to fakt oceni to jak akt desperacji i oleje

koles mi się podoba i tyle... chciałabym mu powiedzieć coś w stylu "miło byłoby cię jeszcze zobaczyć", na wiecej raczej się nie odważę... nie bardzo rozumiem te konwenanse - jak nas facec***odrywają, to wszystko jest ok, to jest normalne, a jak mi się ktos podoba - to mi nie wypada... mnie zawsze podrywaja tacy, których bym kijem nie tknęła, ten jest taki spokojny ale bardzo inteligentny, nie wiem, moze dać mu spokój

Nie słuchaj się koleżanek. Delikatnie go możesz poderwać

chodziło mi tylko i wyłącznie o takie pokazanie, że go lubię bardziej niż innych ... na kawę nie zaproszę, bo wiadomo, że nie o kawę chodzi :) ... chociaż chętnie umówiłabym się, no ale mi nie wypada