Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet18972

Nie mam z kim isc na wesele

Polecane posty

Gość gość
koleżanki*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chetnie bym poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martujswq
ja często chodze po weselach i widze czasami takie sieroty które przychodzą sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość a ile masz lat i skad jestes ? to ja pisałam, mam 23, Małopolska hehe ale raczej nie jestem zwolenniczką takiego znajdowania towarzystwa na wesele.. trochę strach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej samemu jak z byle kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma sie czego bac, najwyzej Twoj towarzysz zarzyga sie i będzie spał pod stołem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość naprawde nie masz żadnego kolegi którego mogła byś zaprosić jako swoją osobe towarzyszącą? A to do kogo było, do autora czy do mnie bo potem poprawione na koleżankę? Bo jeśli o mnie chodzi to tak, naprawdę, zawsze miałam grono kolegów a nagle patrzę a tu głównie z dziewczynami się przyjaźnię, znam kilku takich, co by się nadali, ale jak mówię albo zajęci, albo mam inne powody żeby ich nie zapraszać.. wiecie jak jest, ktoś sobie zrobi nadzieję i będą kwasy. A znowuż odzywać się do starych znajomych tylko po to, i nagle wyskoczyć z weselem to też trochę nie wypada. Coś tam wykombinuję tylko śmiać mi się chce że do takiej sytuacji doszło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarzygać to się może i kolega co poniektóry :P Nie no żarty żartami ale, no właśnie, dlaczego osoby które idą same uważa się za sieroty, nie rozumiem, może właśnie nie mają ochoty iść z "byle kim", cóż to za rygor, że trzeba mieć partnera. Jak się było małym to nie było takich problemów, tylko sobie człowiek hasał z innymi dziećmi i balonami rzucał, a potem w kimono nad tortem i do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarzygać to się może i kolega co poniektóry jezyk.gif Nie no żarty żartami ale, no właśnie, dlaczego osoby które idą same uważa się za sieroty, nie rozumiem, może właśnie nie mają ochoty iść z "byle kim", cóż to za rygor, że trzeba mieć partnera. Jak się było małym to nie było takich problemów, tylko sobie człowiek hasał z innymi dziećmi i balonami rzucał, a potem w kimono nad tortem i do domu usmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam ten sam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×