Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

była żona a informacje o stanie zdrowia byłego męża i ojca dziecka

Polecane posty

Gość gość

Hej mam takie hipotetyczne pytanie. Konkubina nie ma prawa uzyskać w szpitalu info o stanie zdrowia faceta, a jak jest z byłą żoną, która ma z nim dziecko? Nie ma żadnych czy jednak może uzyskać info. Wie ktoś coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz zadnych praw, nawet małżonek musi byc upowazniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze nie jestem byłą żoną ;) Ok, ale to w przypadku jak osoba jest przytomna i może wskazać uprawnione osoby, a co w przypadku gdy jest nieprzytomna? Czy była żona, matka jego dziecka może uzyskac info?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byla zona juz nic nie moze bo jest byla;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, ale czy może domagać się wiadomości ze względu na to, że jest matką jego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była żona jest ostatnią osobą którą można informować o stanie zdrowia. Informacje takie są potrzebne najbliższej rodzinie aby mogła podejmować działania dla dobra chorego. Np podjąc decyzję o operacji, szukać lepszego szpitala. etc. A do czego ta wiedza byłej żonie, która jest matką jego dziecka? Żeby choremu zaszkodzić, albo konto wyczyścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byla jest byla i gowno jej do informacji o stanie zdrowia meza,niech sie lafirynda zajmie soba,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie tu przygłupia szmato jest napisane, ze była się interesuje stanem zdrowia exa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oficjalnie nie, a nieoficjalnie to już zależy jakie ma znajomości i możliwości. Dla chcącego nie ma nic trudnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz ślub kościelny to powiedz, że jestes jego jedyna, uświęconą małżonką i swiętą matką jego dziecka. Podobno 90 pare % Polaków to katolicy- może się uda. Wtedy poczujesz się lepiej niż kobieta, która nie ma PRAW , ale która kocha i jest kochana przez Twojego byłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłumoku, przecież autorka wyraźnie napisała, że nie jest jego byłą żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa to taki topik "siedzę sobie w domu nudzi mi się, ciekawe co by było gdyby"? W takim razie : Jeśli ma ślub kościelny to może powiedzieć, że jest jego jedyna, uświęconą małżonką i swiętą matką jego dziecka. Podobno 90 pare % Polaków to katolicy- może się uda. Wtedy poczuje się lepiej niż kobieta, która nie ma PRAW , ale która kocha i jest kochana przez tego chorego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×