Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to ja autorkaaaa

Chyba cos ze mna jest nie tak ze ciagle mysle o dziecku

Polecane posty

Gość to ja autorkaaaa

Moja corka( 5 lat) w sobote pojechala w sobote do cioci. 25 km od domu. mamy po nia jechac w czwartek. wiem ze tam jej sie krzywda nie dzieje. rodzina z strony mojej mamy. a ja mysle o dziecku czy wszystko w porzadku. w domu jak to dziecko przy nas jest rozbrykane, a teraz jak zadzownilam juz szykowala sie do snu. jakby ktos podmienil mi dziecko.cichutka, grzeczna. moze to ja cos zle robie ze dziecko czy nas takie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wyszłaś w koncu gdzieś z mężem czy sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autorkaaaa
a tak bylismy wczoraj. w kinie i na kawce. a potem dlugiiiiiiiiispacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autorkaaaa
chyba wszystkie mamuski m jak milosc ogladaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn 2 latka jak pojechal z moim mezem do jego rodzicow na caly dzien to tez dzwonilam do meza pytac czy wszystko dobrze to normalne ze matka martwi sie o dziecko nawet jak wie ze ma dobra opieke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autorkaaaa
vv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×