Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 0na 26

Zdradzilam a on klamie

Polecane posty

Gość 0na 26

Witam, Historia zaczela sie 3lata temu jak go poznalam,zakochalam sie prawie od razu i po 3 mscach sie pobralismy.Ja 26 on34 sliczny zaakceptowal moje dziecko z wzajemnoscia.Wszystko byloby ok gdyby nie zaczal mnie olewac,stwierdzil,zdobyte tzn ze juz nie trzeba zabiegac,wiec po nieprzespanych nocach kiedy prowadzilam tysiace monologow stwierdzil ok zaczne sie starac i tak 2 lata czekalam i sie nie doczekalam-zradzilam i sie przyznalam a on wybaczyl i zaczal sie kociol tzn wyciaganie przeszlosci bo zdradzilam go z facetem ktory byl rywalem od poczatku. Wracajac do przeszlosci-ode mnie uslyszal cala prawde,0matactwa a on mnie oklamal ze byl z dziewczyna jakies 1,5 roku ale historia nie trzyala sie kupy wiec temat odlozylam na za tydzien i okazalo sie ze mieszkal z inna dziewczyna przez 3msce z wygody(blisko do pracy) ale bral pod uwage slub,niby dla odczepnego kowil ze kocha zabieral do kina na dyskoteki dawal kwiatki itd ogolna sielanka wiec zapytalam kochales?-nie,wiec po co slub?-z rozsadku nic nie czulem(dalej idzie w zaparte) dzisiaj stwierdzil ze nie kochal jej a zaraz ze nie wie co czul kto kogo zostawil?-obopolna zgoda na pewno?nie ona mnie rzucila.Oklamuje mnie w blahych sprawach wiec zastanawiam sie czy go nie zostawic bo co bedzie jak zapytam o cos waznego?Bede sie zastanawiala czy to prawda?Czy mozna kogos kochac klamiac w okrutny sposob?Tzn czy to nie jest znecanie sie psychiczne? Dodam ze chce miec ze mna dziecko ze nie chce tego rzucac ze udowodni mi to ze mnie kocha. Mnie trzyma w domu nie zabiera nigdzie i jesli juz to ja wychodze z inicjatywa to z laska ogromna ale jedzie np na disco w inne miejsca jezdzi chetnie. Zostac i dac setna szanse ta ostatnia czy odejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odejdź, nie znajdziesz w nim oparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadly mgly i miasto ze snu_
Jakie były ostatnie słowa towarzysza Koncuniewa przed popełnieniem samobójstwa? - Towarzysze! Nie strzelajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestescie siebie warci i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czaje tego co napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0na 26 on 34
zdradzila bo przez 2 lata dostawalam od niego malo uczucia i wszystkiego co sie z tym wiaze i go zdradzilam a on klamie w blahostkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0na 26 on 34
powtarzam sie ale to z nerw bo to świeża sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciał być z tobą, bo jesteś puszczalska i o tym wiedział od początku. Ale był z tobą z wygody. Żaden z tobą nie będzie dłużej bo zaraz się pozna, że lubisz rozglądać się na boki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0na 26 on 34
dziecko mam ze zwiazku ale nie chcialam wyjsc za maz poza tym ylo planwane ale nie potrzebowalam papierka a puszczalska nigdy nie bylam bo mialam 3 facetow wiec nie rozumiem chamskiej docinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdź i nie zawracaj mu więcej d**y :D Znajdź innego, który będzie zabiegał o ciebie cały czas, bił cię dwa razy w tygodniu i mówił ty k***o ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam przez to rozumiec ze klamstwa i olewanie to taka norma? bedac w poprzednim zwiazku nikt nie klamal,przynajmniej nie wychwycilam a potrafie sprawdzic czyjas prawdomownosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zdrada to taka norma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest norma ale tak jak wspominalam,2 lata prowadzilam monologi a on nic staralam sie ogolnie a teraz chce sie postarac i nadal mnie oklamuje?kocham go bardzo ale nie wiem czy potrafie zyc z oszustem,ja mowie prawde bo szkoda mi czasu na niepotrzebne nieporozumiania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram - jesteście siebie warci. Chory układ (no chyba nie związek), zdrady kłamstwa, inne kobiety, wcześniejsi mężczyźni. Albo to jest prowokacja, albo autorko jesteś wyjątkowo niedojrzała: masz dziecko, a dla Ciebie istotne jest to, że nie chodzicie na disco? Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak sie zdrarza przecie no sa na to rozne sposoby i sa skuteczne i dzialaja na kazdego faceta jak sie to zrobi tak ale pamietaj ze taki ciebie potem latwo zostawic jak inna tez to bedzie robiuc tutaj sa takie przyklady 👄 www.youtube.com/watch?v=FIhyhwzQ0-8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze klamie bo oczekuje ze bede o niego zabiegala i poddam sie wszystkiemu co powie. Drazni mnie fakt ze dbal o inne a o mnie nie i mnie przetrzymuje w domu.Dziecko nie jest przeszkoda do wyjscia-nie przesadzajmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty sie zastanawiasz, czy potrafisz zyc z klamca, a on sie zastanawia czy potrafi zyc z kim, kto zdradza nie potrafisz zyc z oszustem? spojrz na swoje postepowanie, nie jestes lepsza od niego "Czy mozna kogos kochac klamiac w okrutny sposob?" x a czy mozna kogos kochac i wskakiwac innemu do lozka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisałam o przeszkodach, tylko priorytetach. Twoja gistoria (bardzo nielogicznie napisana) to jakaś opowieść o zabawie dwójki dzieci w dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam juz dosyc traktowania mnie jak nie wiem nawet co a nie prawdziwa kobiete nie mialam z kim porozmawiac wyzalic sie posmiac chcialam miec kompana do zycia,a nie dostalam prawie nic wieczne wmawianie zdrad kontrolowanie mnie (tel wszystkie kontaw internecie) i stwierdzilam ze skoro jestem w jego oczach zdrajca mimo wszystko to dam mu chociaz podstawe do obwiniania bo naprzykrzylo mi sie sluchac wiecznych pretensji. Zmienilam dla niego wszytko,wlacznie z lozkiem i w sumie w tej swerze jest swietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
priorytetem bylo i jest stworzenie normalnej rodziny bez klamstw ktore wnosza niepokoj i nieporozumienia. Rzeczywiscie moze wyglada to jak zabawa ale tak nie jest.Jestem juz zmeczona i bardzo zastanawiam sie nad rozwodem bo jesli ktos klamie w blahych sprawach to jak moge liczyc na prawde w innych kwestiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakim prawem ty mozesz go zdradzac, a on ma byc z toba w porzadku? tobie mozna robic wszystko i nalezy wybaczac, a jak on klamie to jest juz zle i niedobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslicie ze warto dac szanse i powalczyc(mam na mysli dalsze rozmowy) czy rabnac to i miec spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje,nie mialam prawa dlatego sie przyznalam i powiedzialam ze chce rozwodu powiedzialam tez dlaczego to zrobilam a on zostal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzannnnnna
A ile szans juz mu dawalas I jak to sie konczylo? Moze odejdz od niego, zloz pozew o separacje I zobacz co zrobi. Jak dostanie taki kubel zimnej wody to moze naprawde cos zrobi a najlepiej to terapia wtedy. A jak Cie oleje to nie brnij w to dalej. Szkoda czasu I dziecka, ktore na to patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on chce isc na terapie malzenska teraz,chce miec dziecko a mnie sie wydaje ze tym dzieckiem chce mnie przy sobie zatrzymac a nie chce byc karmiona klamstwami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posluchaj zuzanny 11:14,dobrze ci radzi kłamca każdego dnia będzie wierzył we wlasne kłamstwa,są tacy i im starsi tym gorsi,perfidniejsi krętacze,w końcu okradnie ciebie bez skrupułów, nie ufasz mu,odsuń sie od niego kłamcy niewarto mówić prawdy,walcz jego bronią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądz naiwna,twoją prawdę wykorzysta w sądzie,konsekwencje mogą być smutne.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez o tym pomyslalam tzn ze zaczne klamac i dam sie przylapac co jakis czas na p*****lkach niechby zobaczyl jak to jest tylko nie wiem czy cos go to nauczy czy moze zniszczy obojgu zycie i bedziemy jak te dwa wyplochy-niekomu wiecej nie zaufamy Nigdy nie zaglebialam sie w horoskopy ale dzisiaj poczytalam ze domena skorpionow jest zycie w klamstwie a nalezy temu przeciwdzialam wysmiewajac go,srednio to madre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam takze ze wmawia mi ze nie chce zebym sluchala o bylych bo nie chce zebym sie czepiala ale jakby raz powiedzial prawde to temat bylby zamkniety,wstydem jest sie przyznac do tego ze sie kochalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×