Mam już dosc

nikt mnie nie lubi w szkole jestem głównym punktem nabijania sie ..:( w domu nie lepiej co bym nie zrobiła wszystko zle , jezeli sie zakocham to zawsze bez wzajemnosci i nie w odpowiednim chłopaku :( jakby tego było mało ojciec chleje wódke i co chwila awantury robi :( to mnie juz naprawde zmeczyło i nie mam ochoty zyc.. musiałam sie wygadac , teraz mozecie na mnie wyjechac :(

To nie zaciekawię widzę, niestety życie bywa czasem ciężkie ale nie jesteś sama, jest więcej ludzi którzy mają problemy z alkoholem czy nie akceptacją. Wiem, że na pewno jest Ci ciężko ale szkoła to tylko moment przejściowy i niedługo pewnie ją skończysz a na razie poszukaj może znajomych z po za szkoły, w których będziesz miała wsparcie