Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alkoholiczka 1982

Alkohol zrujnowal mi zycie Nie wiem juz kim jestem Trzezwieje Alkoholiczka

Polecane posty

Gość alkoholiczka1989
alkoholiczka82, leczyłam się na depresje i nawet przyznałam się lekarzowi, że nadużywam alkoholu, tylko zabrakło mi odwagi żeby przedstawić mu skalę problemu :o Jak nie piję czuję się z***biście, szczególnie teraz kiedy kac mnie zabija( po dwóch- trzech piwach następnego dnia nie mogę wstać z łóżka, a jeszcze niedawno 8 wypijałam i było ok) Tylko mija jakiś czas i sama nie wiem jak znajduję się na piwie, jakbym zapominała nagle o problemie, a nogi same niosą :o W sprawie pójścia na AA, według mnie zrobiłaś duży, pierwszy krok. Teraz pora na następne. Mi zajęło duuużo czasu żeby przyznać się chociażby lekarzowi, a podchody robiłam na prawdę długo. Szkoda, że nie do końca udane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona jeszcze kroku nie zrobiła. Wsiadła w samochód i wysiadła. Na aa nie pojechała. alkoholiczka 89 ty weź przebadaj wątrobe to zmęczenie jest podejrzane. x Choroba alkoholowa polega m.in na tym iż można postawic na szali całe życie i zdrowie po to by się napic - obłęd ? Tak. Obłęd choroby alkoholowej. A co do tego że nogi "same niosą" po alkohol... to się może zdarzyc. Słyszałem o facecie który nawet nie wie jak i kiedy kupił wódkę, ocknął sie dopiero w trakcie picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkoholiczko1982 zaryzykuje taka teze,ze nie chcesz przestac pic na 100%. Moze jest tak 40 na tak i 60%,ze chcesz jednak pic. Momentami chcesz niby przestac,ale sil na AA juz Ci brak.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem wiem dzis nie pije......jestem na początku po raz kolejny.Wiem ze z każdym dniem będzie lepiej ale znowuż tyle czekania nim wyrzuty sumienia zaczna mijać,zawroty Glowy,kosci,stawow,oslabienie.Dlugo do siebie dochodze jak pisalam.Juz jestem wyniszczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkoholiczka1989
rum burak, to ja wiem, o wątrobę się strasznie boję. Nie dałabym rady iść do lekarza internisty i się przebadać. Zresztą ja już widzę jak się dowiaduję, że marskość. Pół roku temu byłam w szpitalu, zrobili mi badania z zaskoczenia. Próby wątrobowe ok, bilirubina w granicach normy. Trochę się uspokoiłam ale nie dam rady się sama się zgłosić na badania :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż ...ja sam też nie ide się bada :D:D ale ... ja czuję dużo energii, nie mam kłopotów z trawieniem, mam dużo siły, plamy mi zeszły z ciała bo się oczysciłem więc zakładam że nie jest źle. Natomiast Tobie proponowałem bo takie poczucie stałego przemęczenia może sugerowac takie kłopoty. Chyba że serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serce? Mam arytmie i tachykardię na tle nerwowym. Myślisz, że to może powodować aż takie zmęczenie? Martwię się tym, ale jestem żałosnym tchórzem i prędzej zdechnę, niż pójdę do lekarza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc-ja chce przestac pic naprawdę.Chyba niczego tak nie pragne.Ja mam męża dzieci nie chce ich ranić proszę mi wierzyć.Ale wiem ze mina ok 2tyg i zostane opętana wiec musze coś zrobić do tego czasu bo znowu poplyne przerabialam to juz......setki razy.Poprostu nagle zmienia mi sie myslenie i nie mam na to żadnego wplywu.Nawet nie wiem kiedy dokładnie to następuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alkoholiczka 89 i podobnie jak ty nagle nie wiem kiedy i jak a ja juz pije.i tez do niedawna wypijalam 8piw a teraz po 3 mam zgon i dochodze do siebie parę dni.i to nagle sie zmienilo u mnie gdzie w marcu tego roku.czyli jest coraz gorzej.boze teraz sobie znowu cos uswiadomilam.....chce mi sie wyć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkoholiczka1989
Alkoholiczka82, to chyba typowe, z tego co czytałam. Jeszcze niedawno spokojnie przepijałam znajomych facetów i wszystkim oczy wychodziły ze zdumienia jaką mam mocną głowę (potem jak mnie ścięło to zasypiałam tam gdzie stałam, siedziałam). Teraz po dwóch piwach mam uczucie jakbym miała kaca, po trzecim już nie wiem co i gdzie robię, następnego dnia nic nie pamiętam. Nie czytałam całego wątku, może już pisałaś, ale skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obniżenie tolerancji na alkohol. Sprawdźcie sobie na fachowych stronach co to oznacza . Z tego co wiem to nie początkowe fazy choroby. Ale najlepiej oczywiście pytac terapeute.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Serce? Mam arytmie i tachykardię na tle nerwowym. Myślisz, że to może powodować aż takie zmęczenie? Martwię się tym, ale jestem żałosnym tchórzem i prędzej zdechnę, niż pójdę do lekarza" Jak do tego dodajesz jeszcze ostre chlanie to jak ma byc dobrze :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak was czytam i sobie myślę, że ten topik to furtka dla tych, którzy nie chcą przestać pić. Sam jestem po terapii i od kilku lat nie piję. Wiem o czym piszę, też przeszedłem przez piekło. Sami sobie nie poradzicie. Trzeba kiedyś stanąć w prawdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rum to chyba końcowe chroniczne bardziej objawy a ja jestem z Dolnego Śląska -okolice Wrocławia Boje sie zebym ja sie za późno nie opamietala.Teraz sobie myślę ze moze mam cos z wątroba skoro tak szybko sie upijam i poźniej kilka dni dochodze do siebie.Watrobe badalam rok temu i bylo ok ale......to bylo rok temu.Boze.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Tak was czytam i sobie myślę, że ten topik to furtka dla tych, którzy nie chcą przestać pić. Sam jestem po terapii i od kilku lat nie piję. Wiem o czym piszę, też przeszedłem przez piekło. Sami sobie nie poradzicie. Trzeba kiedyś stanąć w prawdzie." To nie mój topik i nie moja furtka. Pokora i nie ocenianie innych to cnota na którą nie każdego stac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak poza tym wszystkie moje posty świadczą o nawoływaniu do stanięcia w prawdzie. :-) wystarczy przeczytac od poprzedniej strony. Miło jak ktoś czyta po łebkach a potem wydaje takie "opinie" ;-) Uwielbiam alkoholików rzekomo trzeźwiejących i mających problem z tak podstawowymi rzeczami jak powściągliwośc w ocenach obcych ludzi - od stawiania diagnoz tego typu to jest co najwyżej psycholog ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc ty juz nie pijesz ileś lat to super ja zaledwie drugi dzień moze juz zapomniales jak to jest na początku trzezwienia.i zapewniam cię ze ja chce przestac i gleboko wierze ze tym razem sie uda i nie namawiam tu nikogo do picia tylko opisując swoja drogę predzej ostrzegam czym grozil alkoholizm i ile męk mnie kosztuje.chce isc na terapie bo wiem ze sama nie dam rady-boże dodaj sil aby tym razem sie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alkoholiczka 1982 napisz potem jak było na terapii :-) mam nadzieję że Ci się uda dotrzec. 🖐️ do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. "i zapewniam cię ze ja chce przestac i gleboko wierze ze tym razem sie uda" I ja Tobie wierzę. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc napisz cos wiecej może,ile lat piles,co sprawiło ze przestales moze masz jakieś sposoby Np na głód alkoholowy .napisz co chcesz.....moze ktoś przeczyta i pomyśli nim sie napije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie jestem Meszuge :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam rodziców, ktorzy lubią wypic za dużo , boje się że mnie też to czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×