Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alkoholiczka 1982

Alkohol zrujnowal mi zycie Nie wiem juz kim jestem Trzezwieje Alkoholiczka

Polecane posty

Gość gość
autorko czytałam wszystko, odezwij się , co dzisiaj u ciebie? dałaś radę ? mam nadzieję że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej nie będziesz musiała się długo męczyć na tym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rum burak
Autorka raczej już tu nie wpada...a dlaczego ? Trudno powiedziec. Minęło bardzo dużo czasu już. Może sobie poradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkohol to njgorsze zlo jakie moze byc wiem tpo niestety po sobie a sily to juz czlowiek nie ma zeby walczyc z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martinio
Wiem coś o tym.Lekarze nic w tym nie poradzą.Trzeba samemu chcieć rzucić ten nałóg. Ja sam sobie poradziłem z tym problemem.Możemy porozmawiać na ten temat zostawiam tel 725713622

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było to tak, że nic mi się nie chciało, nie chciało mi się wyjść z domu by się spotkać z kimkolwiek. Starałam się na siłę odbudowywać jakieś stare znajomości, ale to nie są prawdziwe przyjaźnie. Czułam się strasznie samotna. Rozwiązanie przyszło jakby znikąd. Szukając w Internecie ludzi z podobnymi problemami znalazłam stronę http://energiaduchowa.pl i zamówiłam oczyszczanie aury. I nagle po kilku sesjach zaczęłam nabierać sił do życia. Teraz w wolnym czasie nie przesiaduję już w domu, lecz spotykam się z ludźmi. Nauczyłam cieszyć się z tego co mam, po prostu zmieniłam podejście. Dlatego głowa do góry, nie ma problemów nie do pokonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedź dla gość - o tedym bandym. Przepraszam ale skoro nie wpadłaś w alkoholizm - to cudownie, pewnie masz inne cele w życiu, hobby, które cię pochlania, ludzi na około rodzine, nie siedisz sama w domu iles godzin, nie masz depresji itd, jak możesz do osoby ktora blaga o pomoc pisać o seryjnym mordercy?!! SkAd ci to przyszlo do glowy? To chyba z tobą coś jest nie tak, zanim odpiszesz takiej osobie, to poczytaj soboe np panią Wojdyłło. Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć, ja mam pytanie z innej beczki... czy ktokolwiek z udzielających się na tym forum miał jakąkolwiek styczność z ośrodkiem www.otu.pl ? ośrodek niedaleko mnie, który być może będzie w stanie pomóc mojej rodzinie... jeżeli ktoś może wspomóc opinią, to będę wdzięczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1111
Nie mam sily Przepilam wszystko Nie mam sily skończyć. Pije destrukcyjnie dłuższy czas. Chciałbym się zapic, ale wymiotuje nadmiar. Nie mam siły ani nikogo kto pomoże. Mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś się może na terapię zamkniętą. Ja też tak myślałam jak Ty i poszłam. To było już dawno. Teraz jestem trzeźwa i żyje mi się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate1111, wiesz..ja też to mam, próbowałam wszystkiego, a w terapie trzeba wierzyć, byłam kiedyś, ale mało pomogło. sama nie dasz rady walczyć, w samotności najgorzej. Potrzebny jest ktoś, coś co da iskierkę nadziei, potem 2 iskierki, które dadzą siłę..Ludzie którzy dobrze radzą - weź się w garść, to ludzie którzy tego nie przeszli. nie wiedzą....Nie wiedza jak bardzo cierpimy, że nie mamy już siły żyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Zapraszam na temat,, Nowe życie po...,, Jest nas tam kilkoro z sukcesami i w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak zrobić, żeby było po...znam parę osób. Mówią, że to niebo a ziemia, że to zupełnie inny świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRySiAa2108
Hej,jestem na dwudziestej stronie tego tematu który jest mi bardzo bliski niestety,ponieważ myśle ,że tak jak wy mam problem z alkoholem ,pomimo ,że mam dopiero 26lat.Jestem ciekawa co u was słychać,czy udzielacie się dalej na forum,trzeźwiejąca alkoholiczko i reszta osób,mam nadzieje ,że udało się wam wygrać tą niekończącą się walkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxx

I jak tam kochani,zaglada ktos jeszcze tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka

Ja mam duży problem z alkoholem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×