ciążowe kobietki warszawa 2014

Witam wszystkie chętne do pogaduszek przyszłe mamusie. Tematów do dyskusji w tym naszym czasie oczekiwania jest mnóstwo. Więc jeżeli tylko macie ochotę to jak najbardziej zapraszam. Może akurat dowiemy się czegoś nowego, będziemy się wspierały i doradzały sobie na wzajem:) to jak startujemy? Która się tu do mnie z Was przyłączy do dyskusji?:)

Hej,mam nadzieje ze ja dolacze :) w weekend testuje :)

Witaj Mania23 w takiej sytuacji trzymam kciuki. Oby były te dwie kreseczki na teście i radość ogromna:)

Jaki szpital w Warszawie polecacie? ja jestem w 25 tc :)

Poprzednia ciaze prowadzilam na Madalinskiego, tam tez rodzilam. Bardzo polecam. Spedzilam tam duzo czasu bo na patologii 2 miesiace i po porodzie jeszcze 2 tyg na polozniczym. Nie mam zastrzerzen i szczerze polecam. Natomiast jesli chodzi o ta ciaze to jesli okaze sie ze test pozytywny to bede ja prowadzic na starynkiewicza bo w poprzedniej mialam mase powiklan. Wiem ze moze szpital z zewnatrz straszy ale tam zajmuja sie trudnymi ciazami.

ja jestem w 17tc i cały czas mam dylemat który szpital wybrać. Tym bardziej że chciałabym pójść do szkoły rodzenia i jak czytam wszędzie to dobrze jest ją wybrać pod kątem potem porodu w danym szpitalu. Myślałam o Madalińskiego właśnie. Starynkiewicza faktycznie kiepski na wygląd ale i lekarze i personel miły bardzo. miałam tam w zeszłym roku laparoskopie robioną. Rozmawiałam też z dziewczynami które rodziły i miały powikłania że pod kątem problemów z maluchem to dobrze są przygotowani. Mania23 a jak dawno temu rodziłaś na Madalińskiego? Magda21ttt a jak u Ciebie z wyborem nad którym się zastanawiasz?

a ja doradzę mswia

Rodzilam w 2008, wiec jeszcze przed generalnym remontem. Teraz warunki sa tam swietne. Moge polecic Ci tam ginekolog Jagode Dembowiecka-Ochman. Przyjmuje tam w przychodni.

ja polecam bielański.

Ja właśnie się zastanawiałam na początku nad tym mswia, jak poleca jakiś gosc. Ale chyba się jednak zdecyduje na szpital w pruszkowie (też ze względu na to, że moja mama bedzie miala blisko żeby nas odwiedzic), ma dobre opinie, a i moja mama tam rodziła, co prawda 15 lat temu, ale poleca i tak. od tego czasu pewnie się tam dużo zmienilo, pewnie na lepsze ;) starynkiewicza, karowa czy żelazna mają te stopnie referencyjnosci i pewnie jakbym miala ciążę zagrożoną lub z jakimis powiklaniami to bym o tych myslala. Ale mam zdrową ciążę, więc inne kryteria mnie interesują :) a podobno z tych szpitali wlasnie 'popularnych' (na bielanach tez, nie wiem jaki to szpital) bardzo wiele kobiet rodzacych odsylaja z braku miejsc... ewentualnie mozna rodzic na korytarzu, ale tego chyba by zadna z nas nie chciala :)

najlepiej rodzić tam, gdzie ma się lekarza prowadzącego, tylko nie piszcie że przeciez położna jest przy porodzie sn, tak...ale chyba nie znacie realiów, co może dobry lekarz...

magda, tylko ze nie wiesz jak będzie z porodem i jak z dzieckiem, jak ma się wybór to najlepiej wybrać szpital z III stopniem referencyjności...

Ja ok. 30 tygodni ciąży miałam takie kryteria wybory szpitala: 1. tam gdzie pracuje mój lekarz prowadzący 2. tam gdzie jest III stopień referencyjności 3. tak gdzie czuję gdzie bym chciała 4. tam gdzie jest w miarę blisko i podobno dobrze Niedługo przed porodem, zostały 3 kryteria, dla mnie kluczowe...

No macie racje, nigdy nie wiadomo jak to będzie... ale jak sobie myślę, że jak bede rodzic i mam jezdzic do 3 roznych szpitali, bo z kazdego bedą mnie odsyłac z braku miejsc to przeraża mnie ten dodatkowy stres... a mój lekarz prowadzacy nie pracuje w żadnym z publicznych szpitali. A swoją drogą słyszałyście o Przyszpitalnym Domu Narodzin na Żelaznej? Tam oprócz tradycyjnego Bloku porodowego mają wlasnie coś takiego i jest to porod mega naturalny, alternatywa dla porodu w domu - w razie czego zawsze blisko szpital i lekarze. a rodzi tam się bez znieczulenia, bez wenflonów, tylko naturalnymi metodami, ale ok 36 tc trzeba sie umowic na 'rozmowe kwalifikacyjna' czy nie ma sie zadnych przeciwskazan do tego. Znacie jakies opinie, ktos tam rodzil?

magda21ttt słyszałam, że coś takiego jest - nie znam nikogo ktoby tam rodził. Moja koleżanka w zeszłym roku w lipcu rodziła w szpitalu na żelaznej ona jest zadowolona. Mój lekarz prowadzący też nie pracuje w żadnym warszawskim szpitalu. I też nie do końca zgadzam się z tym, że jest to warunek niezbędny żeby przyjęli Cię do szpitala.Jak nie będą mieli miejsc to znam takie przypadki np. na Madalińskiego że i lekarz prowadzący nie pomógł w przyjęciu na oddział. Uważam za to że owszem lekarz jest ważny, ale położna jest bardzo ważna. I nie ma co zakładać z góry, że coś złego się będzie działo:) będzie szybko i bez komplikacji:)

Witam :) rodziłam na Madalińskiego w 1 listopada i szczerze polecam. Jestem bardzo zadowolona. Miły i pomocny personel. O 3 w nocy szłam po pomoc do położnej, bo dziecko płacze, ja mam problem z karmieniem. Od razu uzyskałam pomoc, a rano przyszła położna z instruktażem, jak poprawnie przystawiać do piersi. No i oczywiście gratuluje :)

PS. Nie miałam ani położnej, ani lekarza z Madalińskiego. Poszłam z ulicy z nieregularnymi skurczami i już mnie zostawili. O znieczulenie też nie błagałam. Poprosiłam raz i dostałam.

oj to trochę takie legendy miejskie z tym odsyłaniem, np. na Żelaznej wiele koleżanek bez tak zwanych wtyków rodziło i żadna nie została odesłana, wszystkie zadowolone ;). na pewno lekarz pracujący w szpitalu nie jest warunkiem koniecznym przyjęcia do szpitala, tylko bywają sytuacje że dużo pomaga i ma się komfort psychiczny...

tym wszystkim rządzi przypadek ;), ale też nigdy nie wiadomo czy się nie będzie tym rzadkim przypadkiem którego odeślą ze szpitala do innego...

Moja znajoma wlasnie odeslali, nie bylo miejsc i tyle...powiedzieli jej ze moze lezec na korytarzu ze skurczami jak 2 inne kobiety albo pojechac tam gdzie ja wysla...wiadomo zdecydowala sie pojechac do innego szpitala :)

ze mną leżała dziewczyna,którą na IP trzymali parę godzin na żelaznej, odpływały jej wody a oni nic,po paru godzinach odesłali do mojego szpitala i tam spędziła z małym 7 dni na antybiotyku także nie jest tak, ze nikogo nie odsyłają, ba nawet maja w d***e to co się dzieje z mamą

No jak nie ma miejsc to gdzie Cię umieszczą ja się pytam?

możesz się pytać, ale warto byłoby po 10 godzinach odpływania wód zainteresować sie pacjentką, co?

a na kiedy macie terminy? i chcecie rodzic naturalnie czy macie planowane cesarki? piszcie aktualne opinie o szpitalach jak juz urodzicie w tym roku :P

ja mam termin na 8.07:) moja dzidzia jest jeszcze taka malutka, że nie wiadomo jaki będzie poród. Chciałabym żeby było naturalnie ale co z tego wyjdzie....:) magda21ttt a jak u Ciebie to wygląda?

ooo to ja wcześniej przetestuję, ja mam termin na 12-16 maja, narazie wszystko wskazuje na to, że będzie to porod naturalny, taki bym wolała :) no ale zobaczymy

ja też nie chciałam na Zelaznej, bo nie lubie owczego pędu i masówki, ale prawda jest taka, że kazda koleżanka była zadowolona z porodu, tylko gorzej z opieką po porodzie, dobre opinie słyszałam też o szpitalu na Czerniakowskiej, MSWiA chwalą, Madaliński się poprawił, a jak przewidują wcześniaka, to zdecydowanie Karowa. Ja rodziłam w Bielański, tak też ostatnio bum, ale ja tak rodziłam głównie ze względu na mojego lekarza prowadzącego, był ok, ale bez szału.

hej :) ja jestem dopiero na początku ciąży ale już wiem, że będę chciała rodzić na Madalińskiego. pierwszym powodem jest to, że mój lekarz prowadzący tam pracuje jak również lekarz, który robi mi USG (do ginekologa chodzę prywatnie i w mojej klinice kto inny robi USG a kto inny mnie prowadzi choć często razem debatują w czasie wykonywania badania lub po). od znajomych słyszałam same pochlebne opinie więc z decyzją nie miałam większych problemów

Odradzam Madalińskiego. Kazdy inny szpital lepszy. Panuje falszywa opinia, ze w tym szpitalu jest ok.

Rodziłam w 2011 na Karowej, wtedy miałam tam Lekarza prowadzącego. Synek urodził sie w 36 tyg. Przez cesarkę, nie mam zastrzeżeń co do opieki. Teraz mam termin na listopad i tez chciałabym tam rodzić tylko nie wiem czy z Pruszkowa damy radę tam dotrzeć.