Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pseudo koleżanki mojego faceta

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, chciałabym Was prosić o radę. Co powinnam zrobić. Mój chłopak pisze z kobietami. sms z jego strony są normalne, bez podtekstów. On nie zaczyna rozmowy. Natomiast z ich strony jest to perfidne uwodzenie. Mój mężczyzna jest przystojnym facetem. I na moje nieszczęście ma ogromne powodzenie. Co chwile zaczyna pisać do niego jakaś kobieta, której zachowanie jest w gruncie rzeczy żenujące. Dochodziło do sytuacji, w której kobieta proponowała mu seks bez zobowiązań. On, rzecz jasna, odmówił, ale to nie zdemotywowalo owej bezczelnej kobiety. Zaczęła się wiązanka sms bez odzewu ze strony mojego faceta. Teksty w stylu:" pragnę Cię w sobie" "chce Cię przutulić" "przyjedź do mnie, mam na Ciebie ochotę". Wyszła z propozycją wysłania mu swoich nagich zdjęć. Kolejna - jest w zwiazku ale nie przeszkadza jest to ciągle pisać do mojego faceta, że strasznie ją pociaga. kłocimy sie o to niemal non stop. Mój facet uważa, że nie mogę mu zabronić pisać z kazda osoba plc*****knej, jeżeli on nic zlego nie robi. Mówi, że jest ze mna i kocha mnie i nigdy mnie nie zdradzi. Ale nie moge nic na to poradzić, ze jestem zazdrosna. Zazdrosna o takie bezczelne kobiety, ktore sa pozbawione jakiegokolwiek szacunku do siebie. Ja naprawde zrozumialabym, gdyby przyjaznil sie z kims od dawna, nie byloby miedzy nimi zadnych podtekstow. nie bylabym wtedy o nia zazdrosna. ale w takiej sytuacji, ze one ewidentnie chca go zaciagnac do lozka, dostaje nerwicy. Osoby ktore do niego pisza nic dla niego nie znacza, ale lechtaja jego ego, a to mu się pewnie bardzo podoba. Co powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto, jeśli któraś będzie w stanie zaciągnąć go do łóżka, to go zaciągnie nawet jeśli zabarykadujesz mu drzwi wyjściowe swoim ciałem. Zazdrość jest czasem samospełniającą się przepowiednią. Na twoim miejscu, zajęłabym się sobą, a faceta wymieniła na nowszy model, do tego taki, który wyznaje podobne do moich wartości. Koleżanki można mieć w każdym wieku i nie ma w tym niczego złego. Gorzej jak mężczyzna przyjmuje od nich opisane zdania by połechtać swoją próżność, przy kobiecie, którą rzekomo "kocha". Olej dziada, to moja rada 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej, gdyby nie chciał, nie pisałyby. Nie jest wpatrzony w ciebie, a to mu schlebia. ja też zostawiałam takiego typka wczoraj;) pogrążysz się psychicznie. Gdyby dostały stanowcze -nie, nie pisałyby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mojego faceta też pisze taka zdesperowana singielka, szuka kontaktu z płcią męską, jakiegoś pocieszenia, ale też wydaje mi się, że mój facet stał się dla niej interesujący jak wszedł w związek, jest zajęty... pogoniłabym ją, ale za bardzo nie wiem jak>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, wiem, jak ktoś chce zdradzic, to zdradzi i nie ma na to rady. A tym gorzej jak samemu sie mu to wmawia. Wiem, ze lepiej to olac, pokazac mu ze to jego pisanie nie robi na mnie zadnego wrazenia. Ciagle sie klocimy o to, a to duzo psuje w naszym zwiazku. Wydaje mi sie, ze on robi mi to na zlosc, dla niego to nie ma zadnego znaczenia. Oby dwoje mamy trudne charaktery. On nie chce dac się zdominowac. Tym co robi, chce mi pokazac, ze nie moge mu wszystkiego zabronic. Najlepszym sposobem byloby udanie obojetnosci, "jak chcesz to pisz, nie robi to na mnie juz zadnego wrazenia,bo ile mozna denerwowac sie ta sama sprawa". Prosze Was o rady, chociaz sama znam odpowiedz, jednak latwo mi powiedziec, a trudniej zrobic. Mam taki charakter ze nie potrafie udawac , ze jest dobrze jak nie jest dobrze. A w tej sytuacji naprawde by sie to przydalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no akurat pisać z jakimiś nachalnymi laskami, to możesz mu zabronić. Bo to, ze one piszą to bym olała. Mój facet tez jest przystojny, ale na takie bzdurne smsy po prostu nie odpisuje. Zreszta, co można odpisac na smsa w stylu "Pragnę Cię"?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raz do tej ktora skladala te zenujace propozycje zadzwonilam z telefonu mojego faceta i oczywiscie za jego zgoda. Chcialam normalnie wytlumaczyc, ze nie zycze sobie taich sms w strone mojego faceta. Co zadziwiajace jest to kobieta dojrzala, ma 36 lat, jest starsza o pare lat od mojego chlopaka, a jej zachowanie jest strasznie dziecinne. Gdy przedstawilam sie jako jego dziewczyna rzucila sluchawka, ale nie dalam za wygrana. Chcialam wyjasnic ewszystko na spokojnie ale gdy zaczela byc nieprzyjemna powiedzialam dobitnie co o niej mysle. i to dalo skutek. Od miesiaca cisza z jej strony, ale niestety adoratorek nadal nie brakuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby mu zależało na Tobie (tak na Tobie a nie na nim samym) to nie denerwowałby Cię takimi głupotami i łechtał swego ego, najważniejsze dla niego powinno być Twoje pragnienie jego a nie jakiejś napalonej k***y. Postaw mu ultimatum: albo kończysz z tymi dziewczynami, które mnie denerwują albo ja kończę z Tobą, bo nie mam ochoty na takie akcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odpisywal jej na to, jak juz powiedzialam byla to wiazanka z jej strony. On odpisuje na w miare normalne sms.. ale nie wiem czy od tak nienormalnych kobiet moga przychodzic normalne sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mas problem. wyślij te nagie fotki jej facetowi z dopiskiem fajną masz laskę co dobrze loda robi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Twój facet nawet wobec tych kobiet nie zachowuje sie fair, po co w ogóle im odpisuje jak nie chce z nimi nawiazywać żadnej znajomości, no po co? One brną w to dalej a on się cieszy bo jakieś gąski za nim latają, a ma w d***e i te kobiety i Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto ci każe udawać, że o niczym nie wiesz ? Ty wiesz, ale wiesz też, że nie musisz patrzeć na jego manipulacje. W tym czasie kiedy on otwiera komputer powinnaś wychodzić z domu, do koleżanek, rodziców..lub gdzieś, gdzie nie byłaś dawno. Kiedy ostatnio zadbałaś o siebie i o coś, co sprawia c**przyjemność ? Przedtem jednak porozmawiałabym z nim na spokojnie, bez krzyków, histerii i spazmów. Poproś o chwilę rozmowy bez komputera.Ustal - kim dla niego jesteś, to chyba najważniejsze pytanie jakie może zadać kobieta. Można się sporo dowiedzieć, ale trzeba słuchać uważnie. Milcz i słuchaj do końca. Dalej jest kolej na ciebie: mówisz o tym, co sprawia c**przykrość [bez długich wywodów, trzymaj się tematu], następnie słuchasz tego, co on na to. A na koniec musi być jakiś kompromis bez tego dalsze bycie razem nie ma sensu. Rozmowa jest bardzo ważna w związku. Ktoś, kto nie potrafi rozmawiać spokojnie z partnerem [niezależnie od płci] o swoich odczuciach, uczuciach, obawach, lękach, troskach lub wydarzeniach dnia codziennego jest pozbawiony najważniejszego - spokoju. Porozumienie jest najważniejsze bo wyraża szacunek do drugiej osoby i zrozumienie postępowania. W waszej sytuacji tego nie ma. Brak porozumienia, to plaga współczesnych związków. To patologia dzisiejszych czasów. Przecież wystarczy krótki sms zamiast rozmowy, prawda ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że masz rację, rozmowa załatwiłaby wszystko. Gdyby dało sie o tym rozmwiac na spokojnie.A niestety sie nie da. On sie denerwuje,że znowu mam pretensje o to samo, ja ze on nie przestaje pisać. ON UWAZA ZE NIC ZLEGO NIE ROBI BO NIE ZDRADZA. A JA NIE UFAM MU NAJWIDOCZNIEJ NA TYLE ZEBY TO ZROZUMIEC. i w tym tkwi nasz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna z rana
Mój też chciał chodzić sobie na basen z koleżanką (przyjaciółką) w tajemnicy przede mną (jakby mi powiedział to pewnie bym mu nie pozwoliła i denerwowała się - tak tłumaczył) a to, że chciał mnie oszukać i to ukrywać było dla niego niewinną półprawdą (nie powiedział wszystkiego - dla niego to nie jest kłamstwo, oszustwo). Mówił, że jest wobec mnie w porządku bo przecież mnie nie zdradził i w ostateczności zrezygnował z tego zamiaru, ale sama ta sytuacja dała mi dużo do myślenia i zerwałam z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To go zostaw z tymi panienkami. Niech ma to, co go bawi. Zajmij się sobą bo na pewno masz jeszcze wiele do zrobienia. Dla mnie szkoda byłoby życia dla kogoś takiego. Szczerze współczuję, i myślę, że kiedyś też dojdziesz do podobnych wniosków. Byle nie byłoby za późno na znalezienie kogoś odpowiedniego. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak potrzebuje do szczęścia pisać z jakimiś innymi kobietami durne smsy to niech sobie pisze, a jak Tobie się to nie podoba, nie tolerujesz tego, to nie zabraniaj mu, ale postaw przed faktem, że skoro taką frajdę mu to sprawia a Ty źle się z tym czujesz to odchodzisz, bo przecież Twoje szczęście jest najważniejsze. Ty masz się czuć dobrze w związku a nie tylko on, nie musisz przymykac oczu na takie zachowania, nawet nie potrafisz, bo to samo Cię irytuje. Pogódź się z tym, że masz d**e a nie faceta, bo jarają go jakieś durne smsy od napalonych na niego lasek, w ogóle żadne inne kobiety nie powinny go interesować, a na pewno nie powinno go interesować to co mają o nim do powiedzenia. Olej sprawe, zajmij się sobą, olej faceta, może jak zobaczy, ze Cię stracił to zrozumie jak niedojrzale się zachował i znudzą go takie głupotki w związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×