Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tantiya

Zakochałam się

Polecane posty

Gość Tantiya

Chyba zgłupiałam. Poznalam przez przypadek w necie pewnego chlopaka. Nigdy nie szukalam znajomosci w internecie i takich nie zawieralam. Nawet nie mam konta na zadnycm portalu spolecznosciowym Tak więc przypadkowo poznalam faceta, wymienilismy kilka uwag, pozniej maili. Był bardzo interesujacy. Znalazlam jego fotke w internecie. Do tego przystojny. Codziennie kilka razy sprawdzam maila, caly czas o nim mysle, czytam o tym co go interesuje, nie moge przestac o nim myslec. jak to wogole mozliwe... Miała któras z was tak kiedys, to jakies dziwne uczucie. Nie jestem jakas głupia malolata, mam 25 lat, studia, wlasne m. Nie mialam głupot w głowie, ale to co sie dzieje przez przypadek az mnie przeraza. Nigdy nie mialam takich uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To uczucie nazywa się SAMOTNOŚĆ, i zna jej wiele kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochałaś się w iluzji ? Jak to możliwe ? Spotkaj się z nim, a wtedy stwierdzisz czy na pewno go kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tantiya
Wiem, to głupie. Może to rzeczywiscie samotnosc. Jak jeden dzien sie nie odzywal to myslalam ze jajko zniosę. Spotkanie to nie taka latwa sprawa. mam ciezka prace, pracuje po parenascie godzin dziennie, nie moge sobie pozwolic na urlop, anas dzieli pół Polski. Nawet jakby on zechcial przyjechac to ja nie bede miala dla niego czasu. Maile sprawiaja mi przyjemnosc, czytam je z przyjemnoscią, odpisuje na nie z przyjemnoscią, czekam na nie i to jedyny kontakt na ktory na razie moge sobioe pozwolic. przeraza mnie stopien zaangazowania w to co sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba troche przesadzasz z ta praca. nikt nie pracuje 7 dni w tygodni po 12 godzin, a jesli tak, to na ogol krotko. chciec to moc. sa swieta, weekendy, urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×