DŻENDER

co to takiego

ubieranie dziewczyn w spodnie?

jesli tak to w nie jednym domu od poczatku panowal dżender :P

dzis kupilam corce ciezarowke z kulkami zabawke :)

najkricej na temat to rola plci w spoelczenstwie - czyli czy rzeczywiscie chlopcy sie wola bawic samochodami niz lalkami czy tak sie bawia bo od malego takie zabwki dostaja? i oczywiscie dostaja bo skads sie to bierze, ale mowa o narzucaniu dzieciakom podzialu rol - czyli dzieczynka pomga austawiac filizanki na stole, a chlopiec wyrzuca smieci - a przeciez mga te funkcje od malego wykonywac zamiennie lub chociaz wiedziec ze moga.

No widzisz, teraz kościół cię potępi za tę ciężarówkę. :D

dziewczynki ubierane w spodnie, grający w pilke, chlopcy bawiacy sie lalkami, pomagający w kuchni. DŻender jak sie patrzy :P

poczytaj w wikipedii chocby

opatrzenie rozumiesz to, tutaj nie chodzi o zadna zamiane - czyli o zmusanie chlopcow do zabawy lalakami, a dziewczynek do zabawy samochodami - tutaj chodzi o pozostawienie im wyboru raczej, przeciez nie kazda dzieczynka lubi lalki i nie kazy chlopiec samochody, a czesto to ukrywaja, ja pamietam kiedys najwiekszego rozrabiake podowrkowego ktory bardzo wstydzil sie tego ze od czasu lubil sie bawic z siostra lalkami itd. itp, tutaj chodzi o nieprzypisywanie sterotypowej roli plciom - anie przerabianie chlopcow na dziewczynki

a jak dziecko 10 letnie zazyczy sobie dziare na rece, bo u kogos doroslego zobaczylo i tez chce miec to co pozostawic mu wybór? no bezsens

Nie podejmuj tematów, których nie jesteś w stanie objąć swoim kurzym rozumkiem : O

to ja od tej cieżarowki :) corka jest zadowolona z zabawki bawi sie nia teraz a lalki ktore ma leza na polce i kurz na nich osiada :P ostatnio szwagierka chciala jej kupic odkurzacz zabawka masakra odebralam to tak jakby chciala juz moja corcie przygotowac do roli zony i matki w przyszlosci:P dobrze ze nie kupila bo lezalby w koncie gadżet :)

"a jak dziecko 10 letnie zazyczy sobie dziare na rece, bo u kogos doroslego zobaczylo i tez chce miec to co pozostawic mu wybór? no bezsens" xxx a co to ma wspolnego z gender?? gender odnosi sie do postrzegania rol spolecznych w zwiazku lub w oderwanoiu od plci bilogicznej. Nie ma nic wspolnego z dzieciakami ktore wpadaja w zle towarzystwo czy cokolwiek takiego xxx "gość to ja od tej cieżarowki usmiech.gif corka jest zadowolona z zabawki bawi sie nia teraz a lalki ktore ma leza na polce i kurz na nich osiada jezyk.gif ostatnio szwagierka chciala jej kupic odkurzacz zabawka masakra odebralam to tak jakby chciala juz moja corcie przygotowac do roli zony i matki w przyszloscijezyk.gif dobrze ze nie kupila bo lezalby w koncie gadżet usmiech.gif" xxx wiesz zawzse jest wskazany zdrowy rozsadek - przeciez tez nie kazdy kto eksperymentowal w mlodosci z wlasna plcia antycmist wybiera opcje homo na reszte zycia, nie kazdy kto zapalil skreta konczy na odwyku itd. itp. Mysle, ze nie ma co piany toczyc o poszczegolne rzeczy czy zabawki, wiadomo ze zcesc dziewczynek raczej wybierze lalki a nie samochody - ale chodzi o to zeby polegaly na swoich wlasnych preferncjach, a nie ze lalki sa tylko jej, a auta tylko brata.

moja corka nie ma brata jest jedynaczka :) i kupujemy jej rozne zabawki nie tylko te przeznaczone dla dziewczynek ... teraz mam zamiar kolejke jej kupic :)

Kobieto i bardzo dobrze zrobiłaś nie patrz na nikogo i niech się bawi wszystkim śrubokrętami nawet albo filiżankami lub żelazeczkiem szyć może się nauczyć ja jestem teraz mężczyzną ale jako mały bajtel to żech se bawiył maszynom do szycio i heklowoł żech szal mamie robiył żech na drotach i na dobre mi to wyszło bo teraz wszystko umia zrobić i nie musza sie prosić żony a uczył zech sie tego 40 lot tymu jak żodyn o jakimś dżender nie wiedziol według mie to najpierw jakiś mondrala wymyślył wyraz a teraz jeszcze wiynksze mondrale chcąc być popularni wpiepszyli to w życie . I tela moi ludkowie .Acha byłbych zapomnioł jak jośie tego wszystkigo uczył to nie trzimoł żech w rynce telefonu komórkowego tak jak teraz dzieci bo świata bez niego nie widzom i przez to sie nić nie nauczom .Moja rada dziecko telefon ja najpużnij a najlepszy wcale bo telefon upośledza w tak młodym wieku oczywiście psychikę.Pozdrawiam wszystkich

"ostatnio szwagierka chciala jej kupic odkurzacz zabawka masakra odebralam to tak jakby chciala juz moja corcie przygotowac do roli zony i matki w przyszlosc"- tak, jak dziewczynce ktoś kupi odkurzacz czy miotłę to zgroza, bo jak dziecko mogą bawić akcesoria do sprzątania i jak może się wczuwać w rolę sprzątaczki... nie pojmuję niektórych matek, a co jest złego w takiej zabawce? Generalnie kupuje się to po to żeby dziecko nie ruszało prawdziwego odkurzacza, i dlatego że dzieci lubią się bawić naśladując dorosłych, przy gotowaniu, naprawach domowych, zabawie w lekarza czy w sprzątaniu właśnie. Mój synek dostał też zestaw do sprzątania w czasie kiedy ciągle z miotłą biegał, ale gdybym miała córeczkę to dostałaby go również. Dawanie chłopcom kuchenek i mopa z wiaderkiem jest super, rozwojowe i nowoczesne, taki świetny partner wyrośnie z niego, ale taka sama zabawka dla dziewczynki to już upodlenie? Pewnie, lepiej niech wyrośnie fleja i księżniczka która palcem w domu nie kiwnie, w końcu jest za dobra do miotły i odkurzacza... Gender to tzw. płeć kulturowa, czyli cała otoczka płci jaką wymyśliło społeczeństwo, konkretne zachowania, ubiór, czy własnie zabawki. I oczywiście należy dzieci "otwierać", walczyć z tym i pokazywać że bez względu na płeć mogą robić co i jak im się podoba. Może po kilku pokoleniach to i by przeszło, jak na razie wybaczcie, ale wyjaśnię dziecku jakie warunki w społeczeństwie mamy i że jednak będzie wytykany palcem jeśli będzie chodził z pomalowanymi palcami, torebką i w szpilkach. Ja go zaakceptuję, choćby i z tipsami, ale jednak pewne zachowania były od lat, od starożytności (a podejrzewam że i wczesniej) były zawody czy ubiory męskie i damskie. Niewiele też znam rodzin w których na siłę dzieciom wtłacza się określone zabawki, i chłopcu nikt nie kupi lalki czy choćby misia do kładzenia w łóżeczku, a dziewczynce wymarzonej kolejki. Ale w żadnej sposób, nawet zachęcając dziecko do określonej zabawy nie mam zamiaru wpływać na to co on lubi, i owszem, lubi gotowanie i robi to, i przy zabawkach i ze mną, ale jeszcze bardziej ciągnie go do maszyn i narzędzi, i również go do tego zachęcam, grunt żeby robił to co mu się podoba. Za to własnego pół żartem namawiał żeby został opiekunem osób chorych i niepełnosprawnych, bo nie znam nikogo kto się lepiej do tego nadaje.