Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

wychowałam ją jak własną córkę a ona tak mi się odwdzięcza

Polecane posty

Gość gość

normalnie przegięła... Dawnooo temu znalazłam ją pogryzioną przez psa, to kociak z miotu "kocicy" mojej babci (równie nieznośna co córunia!). Wet u babci zamknięty to zabrałam poczwarkę do siebie... Boże co z niej wyrosło! Gryzie, drapie (mam ręce jak emo) i "syczy". Czasem zastanawiam się czy to kot czy demon... Jest absolutnie nieprzewidywalna, najpierw mnie gryzie (do krwi, rany są ogromne) a potem włazi do mojego pokoju i wspina i się po ubraniach żebym ją nosiła. Ale ostatnio przegięła pałę. Wlazła pod zlew, nie było jej od 6 rano do 22, prawie na zawał padłam. Jak jeszcze jeden numer odstawi to zarobi takiego strzała że się nie podniesie. Napiszcie coś co mnie pocieszy bo przysięgam że nie wytrzymam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×