co robicie z noworodkami jak musicie starsze dziecko zawozic do przedszkola

w kodeksie o wielu rzeczach nie ma mowy :) niestety ale państwo skazuje częściej niewinnych lub za błahe przewinienia a tych co katują, mordują omija szerokim łukiem, dostałam mandat za jazdę bez fotelika tylko z tego powodu że kilka dni wcześniej zadzwoniłam na straż miejską z informacją o paleniu ogniska przed domem przez sąsiadów, sąsiadka postanowiła się odkuć dzwoniąc na policję i poświadczając, ze widziała jak wsiadałam do auta z dzieckiem bez fotelika :P co oczywiście nie było prawdą, ale słowa świadka dla pseudo policjanta okazały się święte, ot taki piękny kraj !

grozby sa karalne :)

Tak jak zostawianie dziecka w samochodzie na 5 min, wiem :)

Ludzie ale wy przesadzacie. Ja zawsze jak wychodzilam z auta na kilka minut dzieci zostawialam, no chyba ze akurat plakalo któreś albo coś to nie. Ale maluchy zazwyczaj w aucie śpią. Nic nigdy się nie stało. Od urodzenia ostatniej córki minęło 6 lat, właśnie jestem w ciąży i myślę tak sobie, czy faktycznie nie brać ze sobą wszędzie dzidzi tylko dlatego żeby mi żaden konfident syfu i wstydu nie narobił. Dzwońcie na policję jak slyszycie jak mąż bije żonę albo dzieci w sąsiedztwie a nie jak dziecko śpi w aucie, jak nie ma upałów itd.

pomijajac juz ten paragraf, i tak nigdy nie zostawila bym dziecka samego w samochodzie i koniec i kropka, zona mojego kuzyna zostawila swoja mala jak spala na 1min., poszla do sklepu i nowy samochod sie zatrzasnal, ponad godzine czekala na straz pozarna, a mala w tym dzasie zdazyla sie rozplakac, ludzie sie zgromadzili, ktos wezwal policje i bylo sporo klopotu

ja również nie zostawiam dzieci w samochodzie kiedy wiem że samochód zniknie mi z oczu (wejde do sklepu, do gmachu przedszkola itp), natomiast np jak zrobie z dzieciakami zakupy, podjadę z wózkiem pod samochód, załaduje zakupy do bagaznika, dzieci zapinam w foteliki i zostawiam je na 20-30 sekund same żeby odwieźć wózek pod budkę na parkingu, w tym czasie zawsze mam samochód w zasięgu wzroku. ja zaczełam odbierać starsze dziecko z przedszkola z drugim dzieckiem jak miało 3-4 tygodnie ale to była już ciepła wiosna maj więc było mi łatwiej, małej nigdy nie zostawiałam samej w wózku przed przedszkolem czy w samochodzie, ale nawet gdyby to był styczęń i mrozy tez bym tego nie robiła gdyby mała mi miała zniknąc zupełnie z oczu ja bym na twoim miejscu zabierała dziecko ze sobą nawet jesli to będzie przez pewien czas uciążliwe

zostawianie dzieci jst karalne, i w lozeczku i w aucie!!!

Ja młodsze maleństwo będę brała codziennie ze sobą i będziemy odprowadzać starszą córkę do przedszkola. Na początku sobie tego nie wyobrażałam , wydawało mi się że to krzywda takie śpiącego malca (noworodka) wybudzać lub na śpiąco ubierać , wkładać w nosidło i taszczyć do metra, obecnie widzę co na codzień u ludzi i to bardzo normalne i powszechne. Jedna z mam dzieci w naszej grupie urodziła w sierpniu zeszłego roku i regularnie takie maleństwo nosiła w nosidle i odprowadzała starszą córeczkę. Jedyna niewygodna jak dla mnie to fakt że Taki maluszek może w międzyczasie ulać, zrobić kupę, albo pić mleko tak długo że nie wyrobię się z przygotowaniem starszej córki. Niby córka będzie mieć niedługo trzy latka ale ubrać się jeszcze całkiem sprawnie nie potrafi choć jest bardzo samodzielna. Oj będzie trochę pracy przy tym ale jak to się mówi , dla chcącego nic trudnego :D.

Tutaj to normalka. Zostawianie dzieci samych w domu, aucie, opiekawanie sie dzieckiem pod wplywem. Brak slow.

no właśnie u nas tez jest to powszechne,tylko tu na kafe nie wychodza z dziećmi w mróz bo zimno.Jak trzeba to trzeba,ja problemu nie widzę

gdybym nie mogła poprosić kogoś o pomoc to zostawiłam dziecko w domu.

a ja bym zatrudniła panią która bedzie starsze dziecko rano odprowadzać do przedszkola. bez sensu targać niemowlę, ubierać ile czasu wam zejdzie na to rano, ile nerwów.

i to jest argument za tym, by miec dzieci z mala roznica wieku - wtedy nie ma takich prblemow. ale wy nadal berdziecie uwazaly ze minimum 3 lata roznicy. Ja jestem w ciazy i o ile zdrowie pozwoli bede celowala w roznice 1,5 roku z nastepnym. Omina mnie wasze problemy.

13.27 co ty za bzdury pleciesz?Ja mam 6cio latke i niemowle i bardzo to sobie chwale.Nie robie problemow z niczego jak autorka.Maly sie urodzil w listopadzie ,wiec w grudniu mial dopiero miesiac,zawsze zaprowadzam dziecko do szkoly z malym ,w najgorszym przypadku jedziemy autem i to tez nie jest problem,nie zostawiam malego w samochodzie.