Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak facet jest dzieckiem rozwodnikow i wychowuje go matka to uciekajcie od niego

Polecane posty

Gość gość

faceci wychowani przez sama matke nie wyrastaja na nic dobrego, pamietajcie by szukac faceta wychowanego w pelnej rodzinie, ewentualnie wychowanego przez ojca, chyba, ze same jesteście z rozbitej rodziny to wtedy nie ma roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd to przemyślenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem synem wychowywanym przez samotną matkę i potwierdzam. Nic dobrego ze mnie nie wyrosło. Nie potrafię się usamodzielnić, nie radzę sobie w romantyczno erotycznych relacjach z kobietami (koleżeńsko przyjacielskie jak najbardziej, takich relacji mam sporo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj facet zostal wychowany przez matke (wdowe). I wyobraz sobie, ze jest dobrym, odpowiedzialnym, zaradnym czlowiekiem, ktory preferuje partnerski model zycia, umie gotowac, bez problemu sprzata w domu itd. A jego mama jest przeurocza i bardzo mila :D Nie zamierzam uciekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na podstawie obserwacji moich dotychczasowych zwiazkow - 4 panow było z pelnych rodzin, byli oni normalni, dazyli do stabilizacji, zwiazki z nimi były raczej pewne i spokojne, oraz 2 z rodziny niepewnej - sami nie wiedzieli czego chca, dodatko sa omamieni przez matki, które najczęściej sa co do nich bezkrytyczne, uwazaja,ze synusiowi się wszystko należy, a ich partnerki to najgorsze co może byc, one by chciały tych synalkow tylko dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.19 chodzi o rozwodnikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 9:19 jak długo jesteście razem? mój też był taki :) nie był leniwy i rozkapryszony jak typowy facet, był bardzo uczynny, pomocny, gotowal, sprzatal, ideal co nie? tez miał milutką mamę, ale to wszystko pozory ;) Ty nie zamierzasz uciekać, bo jest Ci dobrze, ale nawet się nie obejrzysz a on sam zniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 9:24 - 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet facet z pelnej rodziny moze byc beznadziejny- bo jak z sie rodzi chlopiec to matka i babcie uwazaja go za 8 cud swiata i on ma zero domowych obowiazkow jesli jest jeszcze corka to jest traktowana jak popychadlo i sluzaca facet to widzi i uczy sie a prawda jest taka z e 99 no moze 95 % matek i babc to takie kretynki co uwazaja facetów za paniczów i królewiczów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój były facet był wychowywany przez matkę, ojciec mu zmarł wyrósł na biseksualnego mężczyznę jak się później okazało psychologia mówi na ten temat, że może być taka tendencja to że rodzice się nie rozwiedli a wychowała go tylko matka też ma niezbyt dobry wpływ na psychikę takiego chłopca także trochę sceptycznie patrzę na wypowiedź panny; "Moj facet zostal wychowany przez matke (wdowe). I wyobraz sobie, ze jest dobrym, odpowiedzialnym, zaradnym czlowiekiem, ktory preferuje partnerski model zycia, umie gotowac, bez problemu sprzata w domu itd...." może nie dostrzegasz czegoś więcej... ale skoro Ci dobrze to ok:) ja za dużo o tym czytałam by nie mieć jakiś wątpliwości w tym zakresie ale może jakiś psycholog by się jeszcze wypowiedział w tym zakresie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może CI nie ucieknie jak ten mój :) tymbardziej,że jak ktoś zauważył to przypadek wdowa,a nie rozwódka, więc pewnie gdyby ojciec Twojego faceta żył to byłby z matką, więc miał wpojony normalny wzorzec. Ja się niestety przejechałam, facet niby samodzielny, ale jednak mama najważniejsza na swiecie (chociaż prawie o niej nie mowil), powiedziały mi to 3 niezależne osoby, które nawet go nie znaly osobiście, zahamowała go emocjonalnie, on stał się wyprany z uczuć, nie jest w stanie pokochać żadnej kobiety (nie tylko mnie, ale też żadnej innej), bo jego mama będzie zła albo zazdrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
durne matki i babcie ucza facetow od malego ze kobiety sa do sluzenia facetom -takie mamusie i babusie to najchetniej nawet 20- 30 letniemu facetowi jesli jest niezonaty -to by mu zarcie do ust wpychaly, zeby myły kąpały go podcierały wysadzały uszy czysciły zarost goliły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że dostrzegam wystarczająco dużo, mądralo. Wiem doskonale, że osoby wychowywane w niepełnych rodzinach mogą mieć problem z wchodzeniem w związki. Mogą, ale nie muszą. Natomiast osoby wychowywane w tzw. pełnych rodzinach - ale toksycznych, patologicznych - też mogą mieć problemy ze sobą czy z relacjami. Patrzysz strasznie jednowymiarowo i prosto na świat. Człowieka z którym jesteś, trzeba dobrze poznać, podobnie, jak jego rodzinę i znajomych - i dopiero po tym można wnioskować, co sobie przepracował, jak radzi sobie w życiu. Ja mojego partnera sprawdziłam już w wielu róznych sytuacjach - i tak, jestem BARDZO zadowolona i szczęśliwa. Jak również wiem doskonale, że jak by teraz nie było, za 10 czy 20 lat może być róznie, więc należy pracować nad sobą i nad swoim swiązkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziewczyny od biseksualnego - a wiesz, że ja w moim czasem to podejrzewałam? może on woli facetów? pokazał mi swoje byłe, dziewczyny jak z okładki magazynu albo zwykłe, to znaczy piękne ale wyglądające na dobre i porządne, sama też nie jestem jakaś najgorsza, mam spore powodzenie, szczególnie atrakcyjne mam ciało (twarz niestey mniej :P) ale on rzucił wszystkie dziewczyny i mnie i stwierdził,że nie potrafi kochać, angazowac się,no i czyja to wina? z kolei miałam tych z pelnych rodzin i oni zawsze za wszelka cene dazyli do ladu i harmonii, dla nich rozstanie to była ostateczność, zawsze mówili "zmienimy cos w naszym związku , będzie dobrze" a faceci matek porzuconych przez ojcow sami będą porzucac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
durne matki i babcie robia ze swych synów i wnukow ciamajdy- jest multum 30 latkow mieszkajacych z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem z niepelnej rodziny, wychowywala mnie mama i dziadkowie. Cos w tym jest co mowi autorka. Moj brat nie potrafi sobie pracy znalezc. Tylko czeka az ktos mu zalatwi to wtedy pojdzie. Pozyczyl odemnie pieniadze na samochod. Pozniej nie mogl dlugu splacic i zrobila to moja mama. Zaczal zaoczne studia ale ich nie skonczyl. Troche pieniedzy poszlo w bloto. Kiedys mal jechac do pracy do niemiec busem. Bus przyjechal o 4 rano, a moj brat spal sobie w najlepsze(nikogo nie bylo w domu). Zaspal bo dzien wczesniej swietowaj swoj wyjazd do niemiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowa matka i babka to by podcierała nawet 20 i 30 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i usuwala mu wlosy z nosa i uszów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale znacie dziewczyny drugą stronę medalu?? to że wiążemy się z takimi facetami nie jest bez przypadku, mamy także coś do przepracowania w sobie kobieta ze zdrowego domu, gdzie rodzice żyli w miłości i w zaufaniu nigdy się nie tyknie takiego gościa który zachowuje się inaczej niż tzw. normalny facet ja sama wychowałam się w domu pełnym wyrzutów i kłótni, alkohol także gościł na stole, więc w swoich związkach trafialam na nie odpowiednich facetów nic nie dzieje się bez przyczyny, także przyjrzyjcie się dziewczynki wpierw sobie a potem facetom które wybieracie, pracujcie nad sobą to Ci faceci nieodpowiedni nie będą się Was trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam kiedyś takiego z pełnej rodziny i to był mój najgorszy związek, bo miał wszystko co chciał, nie szanował ani ludzi, ani pracy. Miał wszystko gotowe. To od wychowania zależy, a nie od tego, kto wychowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno z 9:50 ja tez nie mam najidealniejszej rodziny to przyznaje, nie znosze mojego ojca,a facetów zawsze szukam takich by jak najmniej przypominali mojego ojca, facet z którym bylam ostatnio zachowywal się fantastycznie, skad mogłam wiedzieć,ze nagle mnie rzuci? patrzyl na mnie jak zakochany, żaden wcześniej tak na mnie nie patrzyl chociaż było kilku, on był najbardziej troskliwy, latal po zakupy z samego rana, przyrzadzal sniadania, obiadki, a potem jeszcze karmil mnie łyżką/widelcem, był strasznie czuły, jego znajomi myśleli, ze jest we mnie szaleńczo zakochany bo tak się zahcowywal, a on mnie zostawil z dnia na dzień i powiedział,ze nie kocha i nic do mnie nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i w zasadzie zwątpiłam już w związki, bo jak do tej pory faceci zachowywali się inaczej niż powinni np. jeden miał przyjaciołke i chciał u niej nocować, a inny okazywal mi za mało czulosci, delikatności to w tym nie było żadnych wad i jak myslalam,że się uda to cyk i banka mydlana peka, wiec po czym poznam,że kolejny facet to będzie kolejna porażka? już nie wiem jakiego szukac? tamci mówili,ze kochają ale nie umieli okazac, ten okazywal milosc całym sobą i mowi,ze nie kocha, eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewna znana kobieta powiedziala mądrze ze jesli 30 letni facet mieszka z rodzicami to pewnie jest gejem i tylko w polsce jest tylu 30 letnich byków obżerajacych matki rencistki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja za to chyba jestem kryptolesbijką! doszłam właśnie do takiej myśli - szukałam takiego chłopaka, o cechach skrajnie niemęskich! zawsze szukam takich facetów, żeby nie mieli czasem męskiej twarzy, zarostu, żeby nie wyglądali dojrzale,a charakter? nie cierpię dominacji, stanowczości i mam za swoje, mój facet, który mnie porzucił miał strasznie kobiecy charakter, dlatego go pokochałam, chyba jestem nienormalna:( chcę mieć faceta, który będzie kobietą :( bo kobiece ciała mnie nie pociągają, a teraz dochodzę do wniosku - jeśli mój chłopak miał cechy kobiece, to w jaki sposób mógłby zakochać się w jakiejkolwiek dziewczynie? zauważyłam, że w męskim gronie czuje się najlepiej...pociągały nas nasze ciała, ale emocje były rozbieżne - mnie pociągał jego pierwiastek damski a jego we mnie nic nie pociągało, bo z reguły jestem kobieca, ale jak teraz pomyślę to faktycznie w momentach gdy byłam męska on rozkwitał! a gdy ja zachowywałam się typowo kobieco - strzelałam fochy to on się odwracał, no tak! bingo :) rozwiązałam zagadkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytasz jakiego szukać, praca zaczyna się od samej siebie, jak uporządkujesz to co masz w środku - terapia to nie będziesz musiała zbytnio przykładać się do szukania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no już właśnie uporządkowałam - z nienawiści do ojca szukam jego odwrotności, najchętniej związałabym się z kobietą, ale niestety kobiece ciała mnie nie kręcą, z facetami mam problem,nie lubię dojrzałych, starszych ode mnie, lubię młodych,niedojrzałych, wyglądających jak chłopcy a nie jak mezczyzni, jestem taka dziecinna i szukam dziecinnego chłopaka, to się nie może udac, jak dwoje dzieci się zwiaze, to oboje tupnie nozka i żadne nie przeprosi, związek się rozpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matki i babcie traktujace swych synów i wnuków jak 8 cud swiata robia fatalna robote i tak to sie toczy z pokolenia na pokolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy podobnie, jakbym siebie czytała też jestem dziecinna i wybieram takich chłopców co do życia poważnego się nie nadają mamy podobnie też we mnie pojawił się lęk że wybieram jakby kobiecych facetów ale z tego co wiem po sobie człowiek też sobie za dużo wmawia co może tak naprawdę odbiegać od źródła problemu czyli co trzeba zrobić, wydoroślij a nie będziesz spotykać więcej wiecznych chłopców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomniałaś dodać POLSKIE MATKI I BABCIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najchetniej podcierałyby 20 i 30 latków i zakladały im pieluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×