PORÓD RODZINNY ILE KOSZTUJE JAK TO WYGLADA I CZY WSZEDZIE JEST MOZLIWY

Czesc dziewczyny, tak jak w tytule prosze o informacje na temat porodu rodzinnego, jak wyglada, ile kosztuje czy w kazdym szpitalu jest taka mozliwosc i czy przy cesarskim cieciu tez jest taka mozliwosc?

zadna nie miala porodu rodzinnego ?

Poród rodzinny to standard już praktycznie wszędzie i jest za darmo. Ale i tak musisz się zapytać w szpitalu, w którym planujesz rodzić.

Jak wygląda... mąż jest z Tobą kiedy chcesz na porodówce, jeśli jest sytuacja krytyczna może zostać wyproszony Ile kosztuje... powinien nic nie kosztować, nieraz szpitale jednak życzą sobie "cegiełkę" Czy jest możliwość wszędzie... teoretycznie tak przy cesarce... moim zdaniem jeśli gdzieś jest taka możliwość (bardzo rzadko), wybierz inny szpital. Nikt poza niezbędnymi osobami absolutnie nie powinien się pakować na blok Pozdrawiam i powodzenia :)

poród rodzinny, czyli z mężem? zależy od szpitala, w większości nie kosztuje nic (bo nie powinien), czasami chcą zaświadczenie, że uczęszczało się do szkoły rodzenia. ja rodziłam z mężem, ale w sumie kto chciał, wchodził. i mamusia, i tatuś, i szwagierka:-) Wszystko zalezy od szpitala. Mi lekarka powiedziała tylko, żeby zamieszania nie było i na porodówkę pojedynczo żeby wchodzili. Musisz się wcześniej zorientować.

Jak wyżej, zależy od szpitala. W tym, który ja sobie upatrzyłam za obecność męża się nie płaci, ja chcę jedynie dopłacić za oddzielną jednoosobową salę i salę poporodową z łózkiem dla męża.

ja rodzić będę w szpitalu, w którym wszystkie sale są przygotowane do porodu rodzinnego, szpital z trzecim stopniem referencji, w dużym mieście więc miejsce załatwiane po znajomości oczywiście ale za darmo (inaczej musiała bym wykupić tzw cegiełkę). ale z tego co wiem to większość szpitali w moim mieście ma mało sal do porodu rodzinnego (np. na 10 miejsc do porodu na oddziale tylko 2 pokoje o wyższym standardzie przeznaczone do porodu rodzinnego) za które musisz zapłacić, a przy tym może się zdarzyć że i tak będą zajęte, pieniądze wtedy przepadają i ogólnie to lipa...

miałam na mysli taki poród rodzinny gdzie maz bedzie ze mna ale po mojej stronie tak zeby nie widział tego od strony lekarza i mama moja tez by była i bardzo chce cesarke, a nie wiem czy przy cesarce mozna poród rodzinny, choc pewnie jak sie dobrze zaplaci to wszystko mozna :-)

Szpital nie ma prawa pobierać pieniędzy za poród rodzinny, w żadnym wypadku, a jedyne czego może wymagać to ubranie jednorazowe dla męża, mamy czy kogo tam bierzesz. Natomiast nie wszędzie są warunki, są dalej szpitale w których sale są wieloosobowe i tam mogą odmówić porodu rodzinnego ze względu na inne pacjentki. Na sali jednoosobowej, o ile obecność męża nie ma znaczenia i nie przeszkadza (pewnie są porody z większym ryzykiem gdzie jest np. potrzebna większa ilość personelu, lepszy dostęp do ciężarnej) nie mogą odmawiać bo to prawo pacjenta, mieć osobę towarzyszącą przy sobie przy badaniach i zabiegach o ile nie nie stoją na przeszkodzie względy bezpieczeństwa. Nie chodzi tylko o poród rodzinny.

A po co ci mama i maz razem? Chyba za duzo amerykanskich filmow sie naogladalas!

A dlaczego chcesz cesarkę?

Ja rodziłam z mamą i mężem. Byli ze mną na zmianę. Co się przydało bo poród trwał wieki;-) ale mogli być na zmianę bo tylko jedna osoba na raz. Musieliśmy kupić za 25 zł takie ubranko specjalne i tyle kosztów.

bo moj facet nawet na filmie w kinie, na ktorym baba sama odbierała sobie poród w jakims inkubatorze ostatnia czesc obcego chyba to byla zemdlał wiec gdyby sie okazało, ze nie da rady to chociaz mama bedzie, nie chce byc z lekarzami sama pozniej beda mi wpierac ze wszystko zrobili dobrze, a z dzieckiem jakis problem malo to sie teraz slyszy jak dzieci umieraja z winy lakarza, a tak niech im ktos patrzy na rece cesarka dlatego, ze nie poradze sobie z naturalnym porodem, nie jestem na tyle silna wiem to, co miesiac umieralam jak miałam miesiaczke a kazda wizyta u ginekologa to dla mnie ból przy wkladaniu wziernika nawet rozmiaru xs, znam siebie i predzej umre niz sobie z tym bólem poradze, wole zeby mi cieli brzuch niz c**ke....