Przyjaciel dziewczyny

Witam drogie Panie, mam do Was pytanie, co sadzicie o tej znajomości. Mianowicie, moja dziewczyna lat 24 od okolo 5 lat ma znajomego, lat ponad 45, on jest w niej raczej zakochany, i co rusz kupuje jej drogie prezenty. Ona ogolnie mowi, ze nie chce mu powiedziec, zeby przestał się z nią kontaktować itp., bo duzo jej pomogł w życiu, i jest w porządku. Wiem, że ma kobieta zasady, więc o sponsoring nie chodzi, ale o to czy Wy byście "wysysały" z takiego faceta kolejne prezenty? Rzadko się z nim widuje, on karze siebie nazywać kolegą, mówi, że zawsze będzie o nią dbał itp. Co sądzicie o takiej sytuacji?

Tak jej za darmo te prezenty od lat daje? Ty sie lepiej zorientuj w sytuacji :/

ogólnie to taki przydupas, każdy się z niego za plecami nabija itp.

tak, on jest nie całkiem normalny, nie, ze opoźniony czy coś, ale wiem, ze jej kolezanki czasem tez czymś obdarowywał,tak samo kolegów...

jak tylko dostanie pieniądze to juz wymyśla prezent. Rzadko co prawda, ale czasem pojdą do knajpy czy cos. Bardziej traktuje ja jak córke

Nie jest to bizuteria itp, kwiaty itp, tylko zazwyczaj rzeczy potrzebne, gdy nie byliśmy razem miala dosc nieciekawa sytuacje, i on kupował albo opłacał potrzebne rzeczy

z charakteru wiem, ze jest fatalny, ma wszystko to, co ją odrzuca, jednak ona utrzymuje z nim kontakt. Jesli Wy byście mialy takiego "jelenia", to tez byscie trzymaly ten kontakt, zeby czasem coś kupił?

Wygląda na to, ze on po prostu ma potrzebę czucia się potrzebnym innym, może nie ma własnych dzieci a chciałby? Lub jest z nimi w złych układach a chce się kimś opiekować.

Ma 2 dzieci w jej wieku. W sumie po rozstaniu z żoną to się zaczeło. Jego znajomi maja 20-25lat

Rzeczywiście twoja laska ma zasady. Ona jest szmulem, a ty typowym frajerem. Pozdro! I coś jeszcze, nigdy w nic nie uwierzysz sobie ani ludziom, zawsze będziesz słuchał co ona ci gada. A robi z ciebie mega idiotę. Inaczej, jesteś idiotą, bo nie da się z kogoś idioty zrobić. Co ty buraku pieprzysz? Ona nie chce prezentów ale on jej daje. Wciska jej na siłę, pod groźbą pozbawienia życia :) Śmieszny i do tego frajer skończony jesteś. Za darmo jej te prezenty tak daje:) Ona go nie lubi, nie gada z nim, nie spotyka się, jak go widzi, to ucieka, a on ją dogania, powala i wciska prezent, przykleja klejem, obwiązuje do tego taśmą. Ona to zrywa, wyrzuca, ucieka do domu, patrzy a on się już włamał do jej domu i zostawił tam prezenty. Frajer jesteś a ona jest szmulem, dlatego stanowicie dobrą parę. A teraz pokłoń mi się w pas i podziękuj miękka fajo, że ktoś ci rady udzielił, jak c**ą nie być. Miej jaja i zostaw te g***o z którym chodzisz. Przecież pośmiewiskiem jestes.

Znajomi mówią jej, zeby mu powiedziala, zeby spadał, ja jednak rozumiem ją troche, nikt wcześniej o nią nie dbał itp. a on naprawde jej pomagał

Wygląda na to, ze on ma potrzebę bycia rodzicem. Natomiast jeśli ja jego charakter odrzuca, a nadal stwarza sytuację, w których dostaje prezenty, to ona postępuje obrzydliwie. Z twojego opisu wynika, ze facet jest trochę samotny, brakuje mu rodziny i chce się czuć potrzebny. A ona go traktuje jak bank. Strasznie krzywdzące.

ale jak wytłumaczyć prezenty dla facetów po 1000zł?

ale co, sponsor osiedla?

przenośnia. Mówię, że jeszcze 10 innych osób tez obdarowywał. I np dla dziewczyny kupował coś raz na 2 miesiace typu zelazko, oplacil jej imprezę itp a nie czekoladki itp

poprzednika nie nawidzil, obecnie jak sie dowiedzial, ze jest w zwiazku, to kazal siebie traktować jak ojca itp., ze bedzie o niej pamietal itp

up