Ciepla bielizna a wf w szkole

Pamiętam, że jak chodziłem do szkoły (podstawowej i liceum) to podczas przebierania się na w-f chłopcy, którzy byli bez kalesonów wyśmiewali tych, którzy mieli kalesony pod spodniami. Chłopcy wyzywali się wzajemnie od "bab" czy "mięczaków". Ciekawi mnie czy dziewczyny też postępują podobnie i jakie są to wyzwiska.

Zamiast kalesonów lepiej zaopatrzyć się w odzież termo aktywną.

termo na w-f?? bardziej samą aktywną

ja tam chodze w termo-kalesony tez nosze i koszulke z dlugim rekawem jestem kobieta i sie nie wstydze przynajmniej w nerki i dupsko cieplo

Mam to szczęście że zimno nie jest dla mnie specjalnie dokuczliwe. Nie jestem zmarźluchem i nie muszę nosić jakichś paskudnych kalesonów.

one nie sa paskudne mam z merynosoe brubeck dla kobiet

ja mam tervel termoaktywny na silownie

dziewczyny nie chodzą w kalesonach jak już to pod spodnie zakładają rajstopy czy ewentualnie leginsy i nie wyzywają się z tego powodu bo nie ma w tym nic dziwnego

odzież termo może nie jest super piękna ale nie jest też jakoś brzydka a dodatkowo ma właściwości na których bardzo nam zależy więc jak dla mnie jest super

Tutaj masz świetną bieliznę :)) Odzież termoaktywna to ładna nazwa dla kaleson, a 'baby' noszą to http://www.erotycznefantazje.pl/bielizna-erotyczna ;-)

Odzież termoaktywna to świetna rzecz a docinkami nie warto się przejmować. Ostatnio kupiłam taką odzież na http://esportshop.pl i sport jest zdecydowanie przyjemniejszy :)