byłybyście z kimś takim czy lepiej wiać

co sadzicie o takim facecie? czy to sa dla was normalne zachowania i zostalybyscie z kims takim czy wialy gdzie pieprz rosnie? - co niedziele chodzi do kosciola, w okresie swiatecznnym nawet kilka razy w tygodniu, w piatek post, zadnych przeklenstw i wzywania boga nadaremno, upomina mnie jezeli przeklne albo powiem 'o jezu' - jest ze wsi, raz w m-cu przywozi od rodzicow walowke na caly miesiac, wyjscia do restauracji tylko z groupona, jezdzenie po miescie w poszukiwaniu promocji w supermarketach - kino tylko ze znizka, wszelkie atrakcje tylko z groupona - czajnik na gaz, bo prad jest za drogi, zarowki tylko energooszczedne - zarabia 3x wiecej ode mnie, ale rachunki placimy po polowie - oddaje krew zeby miec przejazdy za darmo - sam zmienia fleki w butach, robi poprawki krawieckie bo taniej - lubi spedzac czas w domu, jak chce gdzies wyjsc bez niego to sie obraza i zwykle wychodzimy razem - jak na niego krzykne czy powiem cos chamskiego od razu wyjezdza do mnie z tekstem typu 'czy juz mnie nie kochasz? dlaczego tak mnie ranisz?' - jest malomowny, w towarzystwie odzywa sie praktycznie tylko wtedy kiedy ktos go o cos spyta, w domu taki nie jest

wybrałaś, męcz się. a z drugiej strony Ty pewnie tęsknisz za damskim bokserem, który lałby Cię po pysku ile wlezie, klął jak szewc, upijał się do nieprzytomności, obrażał Cię, żądał seksu w miejscach publicznych, żądał ugotowania na czas, bezwzględnego posłuszeństwa, był kilka razy w więzieniu, biegał za Tobą z nożem...Ty wyraźnie tęsknisz za takim. zmień go na taki model a przestaniesz wreszcie c*** narzekać!!@!

tak. tego wlasnie szukam w kazdym mezczyznie

nie bylabym z takim .Fanytyk religijny , a jednoczesnie hipokryta.Lezy w kosciele a zyje bez slubu z kobieta , jeszcze seks z nia uprawia( bo chyba tak jest?) Sknerus okropny , zzarlby swoje odchody gdyby mogl ,obrazalski , manipulacyjny , zakompleksiony . Wiac , jak Ci zycie mile .

a jednak z nim jesteś, skąd go wytrzasnęłaś?

Moim zdaniem nienajgorszy, ma swoje zasady I albo je zaakceptujesz, albo daj mu spokoj (i sobie znim).

nie byl taki na poczatku. albo raczej: kryl sie z takimi zachowaniami. wydawal mi sie zawsze bardzo zaradny i inteligentny, nie zwracalam uwagi na jakies zgrzyty. tak, mieszkamy ze soba bez slubu i sex tez jest. on byl prawiczkiem jak sie poznalismy mimo ze skonczyl 30 lat. nie przeszkadzalo mi to. uwazalam, ze to urocze :D w ogole wydawal mi sie cholernie dobry i uczciwy, ale teraz zaczynam sie czuc tak, jakby byl psychopata i w kazdej chwili mogl wybuchnac. np. ogladam jakis serial, on wchodzi i mowi, ze nie bedzie tego ogladal i ja tez mam tego juz nie ogladac bo to gowno, wrzuca jakis sport czy cos i ogladamy to. czy ja bylam zaslepiona?

bedziesz sie z nim tylko meczyla... lepiej go zostaw

lubie oszczędnych, a ten jest skąpcem i sknera

znam mnóstwo super ludzi pochodzących ze wsi, ale po przeczytaniu tego posta jedyne, co myślę, to wieśniak, wieśniak, wieśniak do kwadratu (nie ubliżając nikomu). ja bym wiała z prędkością błyskawicy. już sama jego religijność działałaby mi na nerwy. Boga trzeba mieć w sercu, a nie latać po kościółkach i klepać zdrowaśki na klęczkach. do tego hipokryta, zakompleksiony i c***owaty. uciekaj

Miłość nie jest wtedy gdy widzisz w mężczyźnie same zalety, ale wtedy gdy go kochasz pomimo wad :) Najlepszy mąż to jednocześnie przyjaciel, jeśli się dogadujecie to akceptuj jego wady :)

no wlasnie...na poczatku bralam to za oszczednosc, ale do cholery, on ma mase kasy, a zanim cokolwiek kupi sprawdzi 100 razy czy gdzies nie znajdzie tego taniej. ostatnio nawet mi zaproponowal zebym przestala chodzic do fryzjera (co go to w sumie obchodzi, skoro sama place za swoje zachcianki?), bo on mnie moze ufarbowac****odciac mi wlosy! :O

nie ublizajac nikomu, faktycznie czesto z niego ta wies wychodzi :O jest idealnym przykladem wiesniaka.normalnie jak z chlopow :D w swieta mimo, ze zle sie czulam i ledwo trzymalam na nogach zmusil mnie do pojscia na pasterke, 'bo co jego rodzina powie?'. no i dla spokoju ducha w piatki tez poszcze.

Ty jesteś kompletnym zerem dziewczyno. Czepiasz się faceta, który jest jak najbardziej normalny. I jeszcze się śmiejesz, że do 30tki był prawiczkiem, a co w tym złego lafiryndo? To że ty pieprzyłaś się jak potłuczona w wieku 18 lat to nie znaczy, że każdy musi. Jesteś bardzo niedojrzała w ogóle opisując na forum faceta z którym mieszkasz, który jest dla ciebie dobry i nic ci złego nie robi. Nie zasługujesz na niego, jesteś takim kompletnym dnem. I ty się zastanawiasz czy go zostawić, bo jest dla ciebie nudny. To ja ci napisze, że ty jesteś osobą nudną, z długim jęzorem, wywalającą po forach sprawy intymne, bez klasy, bez kultury, bez jakiegokolwiek poziomu, nie potrafiącą docenić fajnego faceta i to on właśnie a nie ty powinien się zastanawiać czy cię zostawić pusta szmato. I tak jak napisała osoba na górze, może jak trafisz lampucero na takiego co cię po ryju będzie lał, to może wtedy docenisz normalnego "nudnego" faceta, żałosna kretynko. Szkoda tego faceta dla takiego wora na spe/rmę jak ty... naprawdę szkoda.

poza tym z jakiej racji placicie po polowie za wydatki ? no moze teraz jak nie jestescie malzenstwem , a jak sie pobierzecie tez tak bedzie, beda dzieci, bedziesz bez pracy w domu i bedziesz sie prosic o kazdy grosz ?? na pieluchy ?? i to doslownie grosz , bo wiecej c***ewnie nie da,o ile w ogole da

to z ciebie wychodzi wieś szmato, gdy opisujesz na forum publicznym sprawy prywatne. To własnie ty masz mentalność baby ze wsi a nie ten chłopak. ON pewnie nie jest taki głupi i nie zakłada debilnych tematów na forum, o tobie. A pewnie też miałby się do czego przyczepić bo nikt nie jest idealny, ty też nie jesteś lafiryndo.

dziekuje za wartosciowa opinie. na frustracje polecam wizyte u psychologa

dobrze ze pisze po forach niz mialaby klepac dookola znajomym x x kazdy sie tu zali ze swoich problemow.. po to sa fora , zeby sie poradzic kogos, dowiedziec czegos..

placimy po polowie, bo tak ustalilismy jak sie do niego wprowadzalam. to samo za jedzenie. z wszystkiego sie w ten sposob rozliczamy, nie liczac prezentow rzecz jasna

Zostaw go debilko i daj mu szansę na poznanie dziewczyny na poziomie, bo ty jesteś dla niego za pusta.

Radzę Ci zerwać z tym hipokryta, ja cię rozumiem. Dobrze myślisz. Jeszcze nie jedno z niego wyjdzie, wierz mi. Twoje odczucia są prawidłowe, chyba że strasznie go kochasz, to wszystko przetrzymasz Czy warto?

dla kogoś podobnego byłby odpowiedni, Ty widzisz absurdalność tego koktajlu fanatyzmu katolickiego i lichwiarskiej oszczędności więc to nie dla Ciebue. Typ który za jakiś czas spierze kobietę na kwaśne jabłko za zbyt wyzywającą spódnicę

Szanuje ludzi ktorzy sa albo ateistami albo wyznawcami religii. Szanuje ludzi ktorzy albo w cos wierza albo nie. Nie lubie bycia religijnym na pokaz. Tego wlasnie: "co ludzie powiedza". Dla mnie mezczyzna musi sie za czyms jasno opowiedziec i tak zyc. Lubie ludzie silnych i zdecydowanych.

'Typ który za jakiś czas spierze kobietę na kwaśne jabłko za zbyt wyzywającą spódnicę' no nie wiem, on jest bardzo spokojny i w sumie ugodowy. ale kto to wie? jezeli mu sie nie podoba, ze ogladam jakis glupi serial...ta jego religijnosc i nadmierna gospodarnosc po prostu zaczely mnie uwierac. moze minelo pierwsze zauroczenie i przejrzalam na oczy? kocham go i poza tym sie dogadujemy, ale jednak bardzo sie roznimy. tak samo w sferze zalozenia rodziny. on by chcial conajmniej 4 dzieci (jego siostra ma 8 dzieci!), a mi wystarczy jedno.

Nie dramatyzujcie. Autorko, nie dobraliście się pod różnymi wzgledami i z tego tyle rzeczy cię w nim irytuje. Nie twierdzę, że wina leży po twojej stronie, bo masz takie czy inne poglądy, tylko moim zdaniem nie pasujecie po prostu do siebie i zwiazek z takim facetem będzie dla ciebie mordęgą. Poszukaj kogoś podobnego poglądami do siebie i bedzie ok :-) A on niech znajdzie kogoś w własnym deseniu (może być ciężko).

Zeb on byl religijny to by bylo piekne, ale ja tu widze jakies zaklamanie.

ludzie religijni są bardzo zakłamani, chodzą do kościółka x razy a sami uprawiają seks przedmałżeński i jeszcze narzucają swoje zdanie innym że antykoncepcja jest bee - taka jest moja koleżanka która myśli ze ma rację

z antykoncepcja racja! byl mega bulgot i naklanianie mnie do metod naturalnych, ale nie zgodzilam sie.

Hahaha, no nie wierze. Uprawia seks i namawia do naturalnych metod? To on sam sobie wybiera zasady wiary? Moze on swoja jakas utworzyl. :D

On jest jakiś 19wieczny, jakby nie zdawał sobie sprawy, ze można inaczej. Można mieć zasady i być dobrym, ale to przesadne skąpstwo, ta nadwrażliwość na przekleństwa i hipokryzja na wielu poziomach. Zarabia wiecej a rachunki po polowie, super religijność a życie z toba bez slubu. I niby czemu to częste chodzenie do kościoła ma służyć? Dobroć i pomoc musi być konkretna, można dac dotację na schronisko dla zwierząt, opiekować się starsza osobą, pomoc osobom potrzebującym. Samo latanie do kościoła to takie pozorne działanie, nie wymagające wysiłku. Zaznaczam, ze nie krytykuje samego chodzenia na msze, jeśli ktoś ma taka potrzebę, ale jeśli rzeczywiście żyjemy według zasad chrześcijańskich, to trzeba zrobić wysilek i cos naprawdę zrobić!