Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

porod

Polecane posty

Gość D25D
ja powiem tak jak sama myslalam: 1-rodze nie ja pierwsza i nie ostatnia 2- jakoś większość kobiet mimo tego bólu decyduje się na kolejne dziecko co świadczy chyba o tym że wszystko jest do wytrzymania. ja sama rodziłam 6 godz i nie było kolorowo ale jak najbardziej zamierzam miec kolejne dziecko. przeciez to mija i nie trwa wiecznie. a te które pisza ze rodzily 3 dni a moze nawet tydzien to chyba maja na mysli czas kiedy juz zaczely sie pierwsze skurcze ktore w ogole nie zadaja bólu. a to sie nie liczy. ja licze poród od chwili kiedy ból zaczyna byc naprawde bólem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo inne umieraly z bólu a ty nie ale normalnie dzieci raząrodza się conajmniej 3 razy wieksze albo cztery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 40 też można mieć wszystko pozamykane i twarde i wywolywany porod balonami, masazami i oksytocyna a nieraz i to nic nie daje i cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bolalo jak cholera, nie wiedzialam co ze soba zrobic, czy siedziec czy stac czy lezec. a spytalam wczesniej czy wychodzenie dziecka boli odpowiedziano mi ze nie. bole tez mialam wiec o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie twierdzę, że nie. Tylko takie porównania 20 tydz - 40 tydz nie mają sensu. Przecież nie trzeba być filozofem, zeby wiedzieć, że to rozwieranie szyjki boli najbardziej. A to trzeba przejść czy w 16 czy w 38 tyg. Tylko niektóre kobiety stoponiowo przechodzą rozwieranie (moja znajoma chodziła z 3 cm dwa tygodnie przed), im większe dziecko, tym bardziej uciska na szyjkę i nawet wywołać to rozwarcie oxy jest łatwiej, bo szyjka może byc i zamknięta, ale się skraca przed porodem terminowym. I oczywiście każdy ma inny próg bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
mnie tez położna powiedziała ze jak juz dziecko wychodzi to nie boli- wcale nie prawda. mysle ze mówia to po to zeby nas bardziej nie stresowac. bo co nam to da jesli sie dowiemy ze nadal boli? mniej bedzie bolało? i uwazam ze dobrze robia ze tak mowia bo przynajm niej mamy ta nadzieje ze jak juz zacznie sie docelowy poród to bol minie. a ze tak nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielaanielka
jak rodziłam to przy wychodzeniu taki ból jakby mi cały dół płonął żywym ogniem :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
Ja rodziłam raz wiec nie wiem jak to jest z drugim porodem. Mamy bardziej doświadczone powiedzcie mi czy drugi poród jest podobny do pierwszego, czy moze krótszy, lżejszy (tak słyszałam) czy to bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielaanielka
dla mnie dopiero 2 poród to trauma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, rozwieranie boli najbardziej, ale jest roznica jak ci naciska glowka wielkosci mandarynki a wielkosci uj wie czego, kilka razy wieksza, kazdy lekarz ci to powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziwiam moja mame ktora urodzila 5 dzieci i jest z tego dumna mowiac ze trzeba byc silnym i nie zalamywac sie tylko oddychac , przec i ciagle piwtarzac ze moje malenstwo bedzie zaraz na swiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, to niech nie pisze ze ona nie umierala, nawet jesli boli tak samo, w co watpie, to inne mogly umierac :/ ale mz nie wie o czym pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Ja tez za nic w swiecie nie chce rodzic jak czytam co tu piszecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, nie piszę więcej znawczynie, które rodząc żywe dzieci wiedzą jak to jest urodzić martwe. A poród nie jest taki straszny. Ale jak ktoś złamie tipsa i płacze, to później trudno się dziwić, że tak boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
Heloołł... a jak to jest z tym drugim porodem? bardziej boli czy nie? szybciej jest czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 19 tyg to co najwyżej poronilas a nie urodzilas, znawczynio wielka. Widocznie taka trauma dla Ciebie nie była skoro miesiac po piszesz o tym z uśmiechem na ustach, za to jakby ci się tips złamał to bys dopiero przeżywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej ty znawczynio wyzej. poronilas? jak nie to sie nie odzywaj. ja bol po utracie dziecka nosze w sobie. nie pokazuje tego, nie placze niewiadomo ile bo co mi po tym? musze isc do przodu i nie smucic sie. wytlumaczylam sobie ze Bog tak chcial i mojemu dziecku jest tysiac razy lepiej tam w niebie z Aniolkami niz tutaj na tym porabanym swiecie. to mi daje sile zeby dalej sie usmiechac i zyc w miare normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i no tak. poronienie w 19 tyg to nie porod. zapomnialam... debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat pudło, bo to ja jestem od tipsa i nie rodziłam w 19 tygodniu. Ale ile kobiet zraniłaś tym stwierdzeniem, pomyśl. Co ja mówię pomyśl, skoro nawet ironii nie zrozumiałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandraplamista1777
Ja mam jedno dziecko, urodziłam w 40 tygodniu, ból porodowy koszmar,ale chwila zobaczenia dziecka cudowna i o bólu się zapomina. Mam też potem ciążę poronioną. Ból jest psychiczny, bo ronisz martwe swoje dziecko. Pamiętam kałużę krwi i to uczucie martwego aniołka miedzy nogami. Nie czepiajcie się tej dziewczyny, ona przeszła koszmar. Rodzić w 19 tygodniu dziecko, stracone nadzieje. Ten ból zostaje na zawsze w człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandraplamista1777
Też sobie tłumaczę, że muszę żyć dalej, mamy swojego aniołka w sercu. W pracy myślą, że jak się śmieję, to już zapomniałam. Po prostu nie chcę tego rozdrapywać non stop. Ale w sercu i myśli mam naszą dzidzię. Bóg tak chciał, jest aniołkiem. Żyję dla narodzonego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam 3 miesiące temu, ból był,momentami bardzo silny ale do przeżycia, szybko się zapomina, dziwne jest to uczucie jakby Ci się strasznie chciało kupę, której nie możesz zrobić - takie silne parcie. Wydaje mi się, że ból potęguje strach przed tym, że nie wiesz co się z Tobą dzieje i co będzie dalej, ale podstawa to zachować spokój i starać się panować nad emocjami to i ból staje się lżejszy. Za drugim razem wydaje mi się, że człowiek jest bardziej świadomy i jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uczucie martwego aniołka między nogami j/e/b/ł/a/m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j/e/b/n/i/j/ sie w czolo. nie wiesz jakie to uczucie to sie zamknij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytasz co piszesz, ale serio serio :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie. pisze bo pisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, czemu ktoś się wypowiada, jak g***o wie. Ja się nie wypowiadam w tematach, o których nie mam zielone pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorryyyy też poroniłam, ale musiałabym mieć z deklem pisząc o aniołku między nogami. Może napisz aniołek wychodzący z mojej pochwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie jestes deklem skoro nie umiesz normalnie sformulowac zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
deklem jesteś ty martwy aniołku wychodzący z pomiedzy nóg :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×