Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolezanka nie posle dziecka do przedszkola bo bedzie lapal choroby

Polecane posty

Gość gość

I moje pytanie: Czy to normalne, zdrowe podejście czy może trochę przesadza? Ja nie mam dzieci, także ciężko mi osądzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej sprawa plotkaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ma dopiero 3 lata i ma dla niego nianię to niech siedzi w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby chciała to by posłała. Skoro nie musi, to po co ma chodzić? Jak będzie miał 5 lat to pójdzie. Często dzieci więcej chorują w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli ma być chore, a tak będzie, a ona ma chodzić na zwolnienie, to mysli logicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZAJMIJ SIĘ SWOIM ŻYCIEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i popieram ja swojego też nie wysłałam z tego powodu ma opiekunkę ,pierwszego wysłałam jak miał 5 lat i chorował góra 2 tyg łącznie i może choroba o za wielkie słowo bo miał katar i pokasływał .Po co na siłę wystawiać dziecko na choroby ,z wiekiem łapie większą odporność .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie, nie masz dzieci i to wszystko tłumaczy. Ja poslałam dziecko w wieku 3 lat do przedszkola i przeszło 100 dni byłam na zwolnieniu, ze wzgledu comiesięcznych angin córki. Wiec w przedszkolu była tylko rok. Kiedy zostala w domu pod opieką, nie chorowała na nic. Wiec chyba koleżanka taka znowu głupia nie jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ja napisałam, że jest głupia? Nie. Wolnego nie musiałaby brać, bo jej matka opiekuje się jej dzieckiem i jestem pewna, że w razie choroby zajęłaby się nim. Tylko ze z tego co mi wiadomo, babcia nie koniecznie ma ochotę dalej się tym dzieckiem opiekować (ma 4 lata), plus jeszcze dochodzi opieka nad kolejnym dzieckiem, bo koleżanka jest w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest w ciąży, to zapewne na kilka mięsiecy weźmie l4, potem macierzyński więc będzie w domu. No i najważniejsze, nie będzie musiała prowadzać starszego dziecka do przedszkola z niemowlakiem w wózku. Uważam, że dobrze robi. No i przecież babcia nie będzie się zajmować przez ten czas, gdy ona będzie w domu. A za ten czas, kiedy ona urodzi i wróci do pracy mała może już pójdzie do zerówki. Nie wiem na kiedy ma termin. Tylko nie pisz, że ona będzie pracować do 9 miesiąca i miesiąc po porodzie wróci do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wiem, ona planuje wrócić do pracy po pół roku :) Jakaś normalna wypowiedź w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest w ciąży, to bardzo dobrze, że nie posłali. Dziec***otrafią z przedszkola przytargać choroby niegroźne dla nich a fatalne dla płodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czy siak bedzie lapal - nie teraz, to w zerowce. jedyne wytlumaczenie to ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nekoniecznie będzie łapać w zerowce. Moja córka, mimo ze musiałam zrezygnować z przedszkola, w szkole już nie chorowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie chodzilam do przedszkola i nadrobilam chorowanie w zerowce i pierwszej klasie. moze faktycznie dziecko nie bedzie jakos duzo wtedy chorowac, jesli w woieku pzredszkolnym bedzie mialo duzo kontaktu z dziecmi i odchoruje swoje. tylko jaka to roznica do przedszkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto powiedział, że jak w przedszkolu złapie 100 infekcji to będzie odporne potem? Własnie będzie mieć osłabiony organizm potem. Więc lepiej chorować jak najpóźniej i nie być wyjałowionym od dzieciństwa antybiotykami. Pierwsze slyszę, ze jak od małego choruje to potem zdrowy jak rydz. Wręcz odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia212
Moim zdaniem przedszkole jest ważnym etapem dla dziecko, zdecydowanie lepiej się rozwija, zamiast nudzić się w domu. Ja swojemu dziecku podawałam syrop na odporność, przepisany przez lekarza i nie było tak źle. Teraz jest w 1 klasie i prawie w ogóle nie choruje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×