Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość po indyjsku

Wycieczka do Indii

Polecane posty

Gość gość po indyjsku

A wiec na prośbę jednego użytkownika zakładami wątek o Indiach. Chciałabym, żeby wypowiadzialy się osoby, które w Indiach były oraz przedstawiły swój punkt widzenia oraz opowiedziały co ciekawego widziały i co zwiedzily podczas urlopu. Zapraszamy również osoby, które w Indiach nigdy nie były, a chciałyby pojechać i chcą się dowiedzieć czegoś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam 3 tygodnie i prawie mam ochote powiedziec ze zaluje... Przez pierwsze 2 dni podobala mi sie nawet ta egzotyka ale pozniej ... naprawde, poza 2-3 miejscami nie ma tam co ogladac, bieda na kazdym kroku, woda syfiasta, na jedzienie trzeba uwazac na kazdym kroku bo teoretycznie kazdy posilek moze sie skonczyc tragicznie. Nie polecam,... chyba ze dla milosnikow mocnych wrazen :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość po indyjsku
Ale to nadal malo masz do powiedzenia jak na osobę, która rzekomo byla w Indiach... Oczywiscie na pytania z mojego postu nie odpowiedzialas. Co konkretnie zwiedzilas? Jakie jedzenie jadlas? W jakiej części miasta przebywalas? Aaa no i najwazniejsze, bylas w Delhi czy New Delhi? Bo cos widzę, ze juz sama sie zakrecilas ;) wiesz, ja Np.nigdy w Indiach nie bylam i chcialabym sie czegoś dowiedzieć od takiej podróżniczki jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam 2 tygodnie, w Mumbai i Delhi. Nie zaluje, ze tam pojechalam, ale na pewno tam nie wroce. Syf, bieda, szczury, upierdliwi zebrcy. halas... Masakra, po tygodniu nie moglam sie doczekac, zeby stamtad wyjechac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedzienie bylo akurat ok, bo jestem wegetarianka i mialam tam ogronmy wybor. ale Mumbai to jeden bezgranicznie wielki slums, Delhi nie jest o wiele lepsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość po indyjsku
Ja bym chciała zwiedzić Mumbaj. Co polecasz w Mumbaju? Tzn.co warte zwiedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sollka
Moja wycieczka do Indii byla magiczna. Wyladowalismy w Delhi i stamtad autobusem wycieczkowym zmierzalismy w strone Nepalu po drodze ogladajac niezapomniane miejsca, wspomne tylko o plywaniu lodzia w nocy po Gangesie, gdy na stosach plona zmarli. Itd. Itd. Bieda tez, chyba tylko w Mobassie widzialam nieco podobne obrazy. Jednak egzotyka, wielosc wyznawanych kultow, pogoda ducha wiekszosci ludzi pozostawily bardzo cieple wspomnienia. Chce wrocic i zwiedzic polnocne Indie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość po indyjsku
Sollka, dziękuje za fajna i rzeczowa wypowiedź, jako pierwsza z tego topiku masz cos konkretnego do powiedzenia! :) Ja raczej nie przepadam za północnymi Indiami. Z tego co slyszalam nie jest tam bezpiecznie. Marzą mi się południowe Indie (Kerala,Tamil Nadu). Tam jest przepięknie! BTW solllka, jak Nepal się podobał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika 80 08
O watek o Indiach! Jej :) Tu Marika. Kiedys pisalam o Indiach na watku Dziwne zwyczaje za granica. Chyba mialam taki nick Marika 80 cos tam. Kurcze nawet mnie nie kuscie takimi fajnymi watkami no znowu zaczne bablac i jak sie rozpedze to nie skoncze pisac :D u nas w ogole sporo sie zmienilo a dawno na to forum nie zagladalam a tu taki watek! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość po indyjsku
Marika smialo pisz o Indiach! Co zwiedzilas i co cie zaciekawilo? Po to ten watek tu powstal aby opowiedziec o przezyciach z tego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylem wpierw na GOA pozniej wybralem sie na Golden Tringle - Agra , Jaipur i cos tam...nastepnie New Dehli i szczerze to najbardziej mi sie podobalo na Goa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja co prawda nie bylam tylko moja kolezanka. Wrocila okradziona i zgwalcona. Tam nie ma ludzi, tam sa zwierzeta. Nie, gorzej, zwierzeta tak sie nie zachowuja. To jakas okropna dzicz, ja Hindusow unikam teraz jak ognia, boje sie ich bo oni sa dzicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niukaa
no ja tam nie była w Indiach, ale ostatnio w wiadomościach co rusz podają że zg****ili jakąś turystkę i nie tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co innego maja ci w wiadomosciach mowic? Ze dwoch okolo 12 letnich chlopakow z Indii stworzylo software do gier, ktore obecnie sa do ściągnięcia na Androida i i OS? Albo ze jakas dziewczynka miala najwiekszy IQ sposrod dzieci I pobila dotychczasowa rekordzistke Chinke? No kogo to inreresuje? Ludzie chca czytac o sensacji a nie jakies tam newsy z codziennego zycia. Dlatego jak juz podaja news z Indii to jest o g****ie. I w ten oto sposob powstaja stereotypy. Ludzie, ktorzy nigdy poza Europa nie byli czytają takie rzeczy, ktore przeciez zdarzaja sie w KAŻDYM kraju I wyrabiaja sobie opinie. To jest manipulowanie czytelnikiem. I jakos to dziala jak widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Ja nie musze jechac do Indii. Nawet bym nie chciala. Duzo czytam na temat Indii, bardzo interesuja mnie obce cywilizacje, kultury, historia, podroze, latalam po Bliskim Wschodzie czy Polnocnej Afryce ale w Indiach nie bylam i jakos wcale mnie nie korci by sie tam wybrac. Obecnie mieszkam w Londynie i mam Indie tutaj. Nie mozecie zaprzeczyc (jezeli mieszkacie w Londynie), ze czujecie sie tu jak w Pakistanie lub w Indiach. Kiedys kochalam ogladac filmy Bollywoodzkie. Mam ich cala kolekcje w domu, sa piekne. Ale pokazuja zycie, jakiego przecietny czlowiek w Indiach nie doswiadcza. Niestety. Nie mysle stereotypowo, ale 11 zycia w Londynie zrobilo swoja. Z Hindusami i innymi Azjatami obcuje na codzien i nie polecam ich towarzystwa. Moze kiedys zmienie zdanie, w koncu mam tylko 27 lat, a czlowiek uczy sie cale zycie. Kto wie, moze kiedys wybiore sie do Indii by osobiscie sprawdzic czy mi sie spodoba czy nie. Na dzien dzisiejszy musze powiedziec, ze Anglia (szczegolnie miejscowosci St Albans, Luton, Slough - blisko Londynu) to istne Indie. kto nie wierzy, polecam zeby sie tam wybrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PO co jezdzic do zawszonych Indii? Juz wiekszosc tego smierdzacego ciapactwa siedzi w Europie :D Dzicz czyli podludzie (bo ciapactwo nie sa pelnoprawnymi ludzmi, to sluzba dla bialych) juz niedlugo zostana wydlani tam, gdzie ich miejsce :D Biali juz maja dosc. Jeszcze troche a rozprawia sie z kozo/j/e/b/c/a/m/i zasmiecajacymi swoimi kupopodobnymi ryjami Europe. Do Indii duzo kur/ew jezdzi. Tych co sie rozkraczaja przed zwierzetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Na dzien dzisiejszy musze powiedziec, ze Anglia (szczegolnie miejscowosci St Albans, Luton, Slough - blisko Londynu) to istne Indie. kto nie wierzy, polecam zeby sie tam wybrac." buhahah padlam! Moze luton i slough to drugie indie ale ST Albans???? To jedno z najdrozszych miejsc w okolicach Londynu i jedno z najpiekniejszych jakie odwiedzilam, hindusow tam jak na lekarstwo, dominuja biali angole, klasa srednia, duzo tam mieszka artystow, aktorow, dziennikarzy. Nie wiem w jakim ty St Albans bylas, ale informacje masz z d.. wziete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 23:40 hahaha, no padlam! Nie musisz do Indii jechac, bo masz w Londynku drugie Indie i Pakistan? O Boże... Po pierwsze, w tym watku mialy sie wypowiadac osoby które juz BYLY w Indiach lub zamierzają jechac a nie jakieś osoby, które poza Anglie nigdzie nie wyjechaly a o kulturze indyjskiej wiedza jedynie z filmow i gazet. Również dobrze mozna powiedzieć, ze do Polski tez nie warto jechać, bo w UK czy chociażby w Chicago mam druga Polskę. Pelno polskich imigrantów, polskich sklepów, przeklinanie na ulicy, normalnie czuje sie jak w Polsce... twoje myslenie logiczne powala. Tak samo jak tej trollowej która używa ///// w swoich wyrazach i która tu trolluje najpierw jakimis historyjkami o g***tach na jej koleżance o potem o jakichs po ludziach. Zlotko, w większości w uk to Polacy pracują dla Hindusow, także ugryź sie juz w d**e i idz zajmij sie swoim chlopem jeśli takowego masz.... Indie to nie Pakistan. Dla ludzi, którzy nie mają pojęcia o Azji to jednak to samo! A co tam, oni nie rozróżniają Indii od Pak, Pak od Afganistanu... Kiedyś w Polsce jedna kobieta w banku pytala sie mnie czy jadę do Indii na wycieczke. Mowilam, ze tak. A ona do mnie: Nie boi sie Pani jechac do tych Arabów? Czaicie? Arabów! Indie to Araby! Widać zatem jaka wiedza imponują Polacy. Tak naprawdę zdecydowana wiekszosc nie ma zielonego pojęcia o tym roznokulturowym kraju. Tam w każdym rejonie są inne wyznania, inne wartości, inny język, inne jedzenie, klimat. To jest kraj kontrastów. Bieda polaczona z bogactwem. Bylam juz kilkakrotnie w Indiach i za każdym razem ten kraj mnie zadziwia od początku. To niesamowite przezycie i kazdemu polecam taka wycieczkę 'to free your mind and soul'. A trolle które sobie lubia pojeździć palcem po mapie...no cóż wzbudzają we mnie smiech. Po postach naprawdę widać od razu kto rzeczywiście byl w tym kraju i ma cos do powiedzenia, a kto łże. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniiika
mnie też boli że o Polakach mówi się złodzieje, nikomu nic nie ukradłam, a wrzuca się mnie do jednego wora kiedyś wykształcony Włoch, inżynier, szanowany architekt powiedział mi że Ukrainki to k***y jak mnie zdenerwował cham jeden, bo gdy pewnie rozmawia z Ukrainką to na Polki mówi k***y ja mu odpowiedziałam, nie signior, są też Włoszki i inne nacje myślałam że mnie zeżre wzrokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam w każdym rejonie są inne wyznania, inne wartości, inny język, inne jedzenie, klimat. To jest kraj kontrastów,,,,,,,,,,,, ale ****ają wszędzie jednakowo, wszędzie mogą cię zg*****ć, pobić i okraść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym kraju kobieta potencjalnie jest narażona na g***** W każdym kraju na świecie g***ty zdarzają się codziennie. Jakby każdy tak mial myśleć o g***tach 24/7 toi żadna kobieta by z domu nie wyszła ze strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurze dlaczego kafeteria gwiazdkuje słowo gwa/łt? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ROR alias azjatycka pani planujesz opuscic zasyfiona tajlandie dla zagownionych indii ? biedna mala, wziac ciapaka i tluc sie z nim po syfie do konca zycia bo wstepu do europy jej pokurcz nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzgór
słuchajcie, ja trochę podróżuję i marze o wyprawie do Indii, ale póki nie znajdę zaufanego towarzystwa do wyjazdu to do Indii się nie wybiorę, własnie dlatego,ze niestety mają tam kobiety za nic, a prawo nie daje żadnej ochrony kobietom. Wierzę jednak, ze w końcu do Indii zawitam i to zapewne nie raz, bardzo mnie tam ciągnie. Jesli chodzi o Azję to szczerze najbardziej polecam Kambodżę. Boże - wszystko sie w człowieku zmienia, człowiek zostaje postawiony do pionu i przewartościowuje sobie wszystko, oczywiscie człowiek rozumny i skłonny do refleksji inny nie. Również Tajlandia jest ciekawa, zwłaszcza sama kultura i wiara, jedzenie pyszne, ale strasznie ostre. Malezja też ok, ale mniej egzotyczna. NO ale topik jest o Indiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
azjatycka pani mieszka na Filipinach a nie w Tajlandii cwoku :D ale dla ciebie pewnie to to samo... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość a co ROR alias azjatycka pani planujesz opuscic zasyfiona tajlandie dla zagownionych indii ? biedna mala, wziac ciapaka i tluc sie z nim po syfie do konca zycia bo wstepu do europy jej pokurcz nie ma smutas.gif XX Zasyfiona Tajlandi? Co ty, czlowieku , wiez o Tajlandii o Azji? Standarty hoteli, biur, sklepów, szkol? Porownac zycie przecietnego inzyniera w Tajlandii i w POlsce...Europa przy Azji to mala, mila zapyziala wioska. Znajomi z Azji pztryjezdzaja do Warszawy, gdzie sa 2 wiezowce na krzyz i pytaja, gdzie jest centrum. Sama miala takie wrazenie, po dluzszym pobycie, ze przyjechalam na wieś. Takie galerii handlowe jak u nas pojedyncze sa w kazdym ich Pcimiu. ( nie jestem ROR, mam meza Polaka mieszkalismy w Azji , pracujac na tych samych stanowiskach, co w POlsce, wiec mam porownanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w bangalore
2 miechy, służbowo. Nienawidzę Indii, syf i smród:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobom które nigdy w Azji nie były i prawdopodobnie nie będą, nie przyszloby na myśl, ze tutaj są jedne z największych na świecie centrum handlowe, wszystkie marki świata, hotele takie, ze w Polsce takich nie uraczysz. To jest egzotyka. Ciebie trollu (ta co pisze o Tajlandii ze to syf) nie stać by było na taka wycieczkę. Ty nie masz nawet pojęcia gdzie ta Tajlandia leży na mapie ;) Ja generalnie jestem za tym, żeby takich cwiercmozgow jak tamta wyżej nie uświadamiać jak naprawdę w Azji się żyje. Niech ona sobie myśli ze to syf, pooglada sobie filmiki na YouTube i juz będzie miała wyobrażenie o Azji o serio, niech tak zostanie! Przecież ona i tak nie przyjedzie bo jej nawet by nie stać było na bilet. Podróże po egzotycznych krajach zostawmy jednak ludziom z wykształceniem, portfelem i chociaż podstawowa wiedza geograficzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×