Denerwuje mnie rodzina meza

Mąż jest bardzo zżyty z matką oraz jej ojcem (swoim dziadkiem) tak bardzo że do swojego nazwisko po ojcu dołączył panieńskie nazwisko swojej matki. Jego dziadek wściekły jest że wnuk nie mieszka u nich i mnie oto obwinia. Niedawno urodziła nam się córka, ja mam 29 lat a on 22. Teraz mieszkamy u ojca mojego faceta, który też jest dobry. Naszej córce kupił tylko łóżeczko do naszej sypialni. A córka mojego męża z drugiego związku nie dość że jest na utrzymaniu tatusia to jej synek dostał jeszcze swój pokój co doprowadza mnie do szału. Nie wiem kto gorszy czy ojciec mojej teściowej czy ojciec mojego męża? Poza tym tatuś teściowej dogaduje mi że biorę sięza młodych chłopców z myślą o ich pieniądzach.

współczuje ci bo to chora sytuacja jest bedziesz miała duzo nerwów a gdzie to pisze ze z młodszym nie wolno jego ojciec przegina nie zazdroszcze ci teścia kurna

dziadek przegina również najlepszym wysciem było by isc na wynam odciac sie od debili

Zrobiłam błąd, nie córka mojego męża a córka teścia czyli siostra męża. Jej dziecko jest lepiej traktowane niż moje.

najgorzej jak synek ma nierozelwalna pępowine z matka to chore i bardzo toksyczne ja tez walcze z taka sytuacja podobna tylko tyle ze mieszkamy osobno popoludniami mam spokuj przynajmniej faceci to dzieci całe życie

tak sobie myślę,no przekichane,najlepiej nie mieszkać z nimi,ale twój mąż bardzo młody jest on jest z pokolenia wiecznych dzieci,mam brata ma 23lata i mimo ,że ma swoje mieszkanie to w tygodniu najczęściej śpi u mnie bo kolacja ciepła i śniadanie do pracy jemu zrobię albo pyta mojego męża kiedy ma wolne wziąć bo na narty z nami by pojechał,na weekend jedzie do rodziców albo na uczelnię,mówię skoro mieszkasz z nami wynajmij swoje mieszkanie a on ,że nie bo w końcu go przegonię,ale nie mam sumienia go odciąć i gdyby miał dziewczynę to pewnie też by tak narzekała,że nie umie się odciąć choć trochę a jeszcze gdyby miał dziecko to śmiałabym się,że dziecko ma dziecko.