Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pokłóciłam się z mężem o 2 w nocy bo znów obudził dziecko

Polecane posty

Gość gość
A ci koledzy z pracy to panowie którym zawozi części samochodowe? Czy mozę jeżdżą w kilku w jednym samochodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To koledzy z innych samochodów, z którymi obgaduje szefa, mój mąż poprostu boi się zmienić pracę, bo nie będzie tam znał nikogo i trzeba będzie się wdrożyć od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to dziecko do żłobka Ty do pracy i kupcie swoje mieszkanie jak Ci nie odpowiada taka sytuacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję twojemu mężowi wstawać o 2 w nocy.Ty przynajmniej możesz jeszcze sobie pospać ,a sprawa hałasu jest do porozmawiania.Mąż dosypiał w samochodzie w taki mróz? Zastanów się nad sobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy wszystkie jesteście takie głupie, to na poważnie? Facet z********a na pasożyta, głupią krowę co jej się nie chce wstać do dziecka, zrywa do roboty o 2 w nocy a te k***y jeszcze radzą p*****e złośliwości jakieś. Szmata do samochodu w styczniu przy minusowych temperaturach go wysłała, bezmózg *****y! Powinien ci mordę obić tak że byś później sama go budziła zamiast budzika, szeptem do ucha że śniadanie i kawa gotowe 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam se mordę obij. Powinnam chodzić do pracy, ja chce iść do pracy, mam super pracę ale małż nie chce w domu być z dzieckiem bo facetowi nie wypada, a że żłobka nie ma to siedzę jak ta kura domowa. A mąż mógłby pracę zmienić, bo jej nie lubi, ale nie chce bo się boi jak wielu ludzi nowości. Może też w domu z dzieckiem siedzieć jak uważa że to łatwiejsze i mu źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na jakiego pasożyta? P******* Cię? Na swoją żone i dziecko pracuje! Taka kolej życia. Chyba ,że ty musisz z*********ć bo m ąż Cię od nieroba wyzywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dziecko tak, ale taka żona to pasożyt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle tylko, że faceci uważają, że baba ma w domu siedzieć, dziś wiem, że mój mąż nie jest partnerem jakim bym chciala żeby był, tylko jest stereotypowym facetem zakopanym w odmętach ubiegłego wieku. Jemu uwłaczałoby siedzenie w domu z dzieckiem, a że pan mąż ma ciężką pracę to mu się wszystko należy, pokłony i chwała, a ja siedze w domu i mam wygodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze tłumoku pyszczysz? Wp*****l powinnaś dostawać codziennie, po kilka strzałów z piąchy w ten głupi łeb! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż na mnie nie z********a, mam swoje pieniądze, mówiłam, że dobrze zarabiałam, mam na koncie odłożone, starczy mi na siebie i na 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę jedno wyjście
rozwiedź się, królewno :) będziesz szczęśliwa i bogata 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak masz tyle na koncie to po co siedzisz kątem u teściowej? Skoro jesteś taka bogata to kup 2 pokoje i na swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona mu gacie pierze, sprzata, obiad robi, opiekuje się dzieckiem to gdzie tu pasożytnictwo? On zapewne nic w domu nie robi. Jego z****** obowiazek to zarabianie na dom!To,że wy dałyście się wmanewrować w chore układy typu praca i zajmowanie się domem to wasza sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspólnie starczyłoby nam na kupno mieszkania i życie spokojne, ale on nie chce wydawać tych pieniędzy bo okazałoby się, że rachunki trzeba płacić z jego wypłaty, bo narazie mąż zarabia sam na siebie, bo rachunków nie płacimy. Całą cswoją wypłate na piwko, papieroski i dziecku tylko kaszki kupuje, resztę ja na bieżąco kupuje z rodzinnego i dodatku do niego, bo jak straciłam swój dochód, to na 3 wypada mniej niż 500 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak masz pieniądze i ci nie odpowiada takie życie to w*********j a nie zatruwaj facetowi życia, nie obrabiaj mu d**y głupia niewdzięczna szmato! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytajcie nieuki ze zrozumienie,że pisze chce mieszkanie kupić 2 pokojowe tylko on nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniędzy na koncie nie daje ruszyć bo to zabezpieczenie jakby coś się stało, no ok, mądrze, ale nie mamy chyba wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama imbecylu jesteś nieukiem, co mamy rozumieć, że leniwa bździągwo obrabiasz mężowi d**ę bo biedak w nocy musi z*********ć do roboty a tobie to przeszkadza w gniciu i pierdzeniu? 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gdzie wy niby mieszkacie, ze zlobka nie ma?? Jak tak dobrze zarabiasz to oplac prywatny albo opiekunke i po problemie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A za co ja mam być mu wdzięczna, że każe mi siedzieć w domu i być szczęśliwą bo zajmuje się domem, wstaje w nocy do dziecka, któremu zapewniamy tylko minimalne warunki. Że nie mogę się spełniać zawodowo, i cieszyć się pełnią z bycia matką i żoną. Szkoda, że to on nie chce zostać w domu z dzieckiem, wysypiałby się, według co niektórych, a ja bym na niego robiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, nad czym się tu zastanawiać. Nie potrzebujesz zgody męża, żeby iść do pracy, prawda? Albo on zostanie w domu, albo ma obiwiązek złożyć się na opiekunkę. A moim zdaniem oboje kierujecie się dziwnymi pobudkami, zamiast zdrowiem dziecka, które ma rozwalony cykl dobowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego leniwa? I dlaczego mąż biedak? Mąż NIE MUSI wychodzić w nocy o 2 do pracy. Może iść na urlop wychowawczy zamiast mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąska szujo przeczytak temat od początku, a nie chybcikiem co 4 zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wyżej sama masz rozwalony mózg a nie dziecko cykl dobowy 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego niby nie mozecie oboje pracowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamotałam się i już tak naprawdę nie wiem o co ci chodzi. I chciałabym i boję się. Nie podejmę żadnego ryzyka a mam pretensję do całego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pasuje to odejdź krowo, znajdź sobie takiego co ci kopa jeszcze zasadzi żebyś do roboty poszła, dziecku wyregulują cykl dobowy w żłobku przywiązując do łóżeczka i bijac po główce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o to, że mój mąż nie może zrozumieć dlaczego potrzebujemy mieszkania 2 pokojowego dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o to, że mój mąż nie może zrozumieć dlaczego potrzebujemy mieszkania 2 pokojowego dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×