Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

brak wzwodow czy to impotencja

Polecane posty

Gość gość
sprecyzuje- zadowalaj ja oralnie czy tam palcami. ale ogolnie ochota jest,tylko maly nie staje,czy nawet ochoty nie ma? moj facet mial ze stresu,ochota byla,ale penis martwy...wlasnie ze stresu.zabawialismy sie inaczej i powoli, chyba 3 miesiace pozniej (poczatek zwiazku,wiec sex praktycznie codziennie) mozna bylo odbyc jako taki stosunek.po pol roku wszystko bylo normalnie i jest do dzis:) on mial blokade po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm ale na przerost testosteronu to chyba endokrynolog,a nie psychiatra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbyt dużo testosteronu powoduje impotencję? Dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez pisalem, ze chodzilem do psychiatry-seksuologa. Nie pomogl. Po lekach ktore dostalem moglem cale dnie spac i zero reakcji, zero poprawy. Dobilo mnie to... Moze to juz sa trwale zmiany i nigdy nie zaznam juz seksu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a stosowałeś jakieś antybiotyki albo maść w celu leczenia przeziebienia, trądziku czy coś w podobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam jak mojemu za pierwszym razem nie stana to wiedzialam ze to stres tak bardzo mu zalezalo na tym by dobrze wypasc boze co ja sie wtedy nagadalam mu zeby sie tym nie przejmowal i sie wkoncu udalo i tak mu na moj widok staje 20 lat wiec pogadaj z kobitka bo sam niczego nie zdzialasz jak madra zrozume i pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy to impotencja... przypuszczalem, ale przeciez impotent ma ochote tylko mu nie staje, ale ja nie mam w ogole ochoty.. zero. Libido -0. Wiec nie wiem co to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak stosowalem masc na tradzik. ale jaki to ma zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka masć zawiera sterydy, leczy skórę ale hormon powoduje zanik popędu, sterydy wchłania skóra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uprawiasz sport jakiś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z***biscie w takim razie.... czy to trwale zmiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odżywki sterydy anaboliczne dla ćwiczących też zanika popęd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak cwicze na silowni, jezdze rowerem na dlugie dystanse. Jestem aktywny fizycznie. No i kiedys za mlodych lat jako dzieciak stosowalem jakis czas sterydy podczas cwiczen, ale moglem sie normalnie kochac. teraz dopiero nie mam ochoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nadmiar testosteronu u mężczyzn Nadmiar testosteronu jest u mężczyzn dość rzadką przypadłością. Poziom testosteronu ulega znacznym wahaniom, zarówno na różnych etapach rozwoju, jak i w ciągu jednego dnia, dlatego trudno jest określić jego prawidłową wartość. Najczęściej nadmiar tego hormonu notuje się u sportowców, którzy stosują sterydy anaboliczne, testosteron lub inne związane z nim hormony w celu zwiększenia masy mięśniowej. Objawy nadmiaru testosteronu to przede wszystkim: mała ilość plemników, zmniejszenie rozmiaru jąder, impotencja; uszkodzenie mięśnia sercowego prowadzące do zwiększenia ryzyka zawału serca; rozrost prostaty powodujący problemy z oddawaniem moczu; choroby wątroby; trądzik; opuchlizna nóg wywołana zatrzymywaniem płynów w tkankach; przybieranie na wadze; nadciśnienie tętnicze i wysoki poziom cholesterolu; bezsenność; bóle głowy; wzrost masy mięśniowej; zwiększone ryzyko powstawania zakrzepów; zahamowanie wzrostu w okresie dojrzewania; agresywne zachowanie; wahania nastroju, urojenia."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bole glowy... boli mnie codziennie, nie ma dnia zeby mnie nie bolala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sterydy odkładają się w gruczole prostaty jako błona , powoduje zwężenie ujścia i są kłopoty z dochodzeniem krwi do ciał jamistych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzcie mi... Czy jest jeszcze jakas pomoc dla mnie? czy nie mam co liczyc na poprawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie mogę tutaj odpowiedzieć autorowi, bo mi wyskakuje na czerwono że to co napisałam, to jest spam? Co to za chamstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez jak wam odpowiadam czasem nie moge wyslac...nie wiem czemu tak jest. odswiezam strone, odpowiadam znow i dopiero moge wyslac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To odświeżę i zobaczę a jak nie to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałem nigdy takiego problemu, ale nie sądzę, żeby to miało trwały wpływ. Niektórzy lekarze też potrafią być niekompetentni. Po prostu jeżeli jeden nie pomaga to drugi może coś wymyśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalem o tym zeby zmienic lekarza, ale boje sie, ze to nie pomoze znow i sie zalamie calkowicie... i tak juz teraz jestem zalamany, nie ma dnia zebym o tym nie myslal.Czasem mysle, ze sam sie nakrecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro masz podwyższony testosteron to dlaczego nie przejdziesz się do lekarza (nie do seksuologa tylko), albo nawet kilku. Powinieneś się przejść nawet do kilku lekarzy i skonsultować się w sprawie leczenia. Na pewno jakoś da się uregulować gospodarkę hormonalną. Poza tym, z tego co piszesz, masz rzeczywiście jakiś psychiczny problem, który destruktywnie wpływa na twój popęd. Stres zabija libido. Wiem, bo sama przechodziłam przez problemy zdrowotne i to naprawdę odbiło się na mojej "chęci". To co pomoże (prócz leczenia) to zmiana trybu życia, wyciszenie się, pomoc partnerki (niestety, ale musisz z nią porozmawiać), jej wsparcie i zrozumienie. To wszystko na raz pomoże ci wyjść z tego i zacząć żyć normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdego dnia mysle o tym jak jej powiedziec, to nie jest proste, krepuje sie. To dla mnie bardzo uwlaczajace. Pomoc na pewno pomoze ale pomysli sobie 'co to za facet" i pewnie pomysli, ze chodzi o nia, ze ona jest nieatrakcyjna. Boje sie bardzo. Boje sie, ze leczenie nie przyniesie efektow i ze ona mnie po czasie zostawi. Ktora kobieta chcialaby takiego mezczyzne? chyba zadna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
a twoja kobieta nie przytyła ostatnio 10 kg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że się boisz, ale jak będziesz w tym tkwić to nigdy z tego nie wyjdziesz. Przez to że jej nie mówisz, że za każdym razem jak się widzicie stresujesz się, to nakręcasz się jeszcze bardziej i pogłębiasz swój problem. Jeśli twojej dziewczynie zależy na tobie, to powinna zrozumieć. Ja bym zrozumiała, gdyby mój facet miał tak problem. Wytłumacz jej, że masz problemy hormonalne, że potrzebujesz psychicznej zmiany i że to nie chodzi o jej (nie)atrakcyjność, bo jest piękna blblabla, tylko o to że masz problem związany ze stresem i zbyt dużą ilością testosteronu. Uspokój ją, że leczenie i przede wszystkim jej wsparcie, zrozumienie powinno c***omóc :). Wiem, to będzie ciężkie, ale musisz przejść przez tę rozmowę. Potem będzie z górki :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
od kobiety też wiele zależy.. Pewnie twoja laska nie jest zgrabna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze jest możliwość że leczenie nie pomoże, ale chyba warto spróbować, nie? Co masz do stracenia? Tylko możesz zyskać. Być może twój problem okaże się błahy. Gdyby wszyscy chorzy myśleli jak ty to śmiertelność wynosiłaby 99% :). A jednak przecież ludzie się leczą i wygrywają z dolegliwościami. Naprawdę nie ma sensu tkwić w nic nie robieniu. Żaden to wstyd iść do lekarza, bo przecież po to on jest, aby leczyć. Różne choróbska trafiają człowieka. Twoja dziewczyna albo zrozumie, albo nie. Jak nie, to trudno, widocznie warta nie była...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli to faktycznie problem hormonalny to idź do endokrynologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×