Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nauka języka obcego niemowlaka

Polecane posty

Gość gość

Witam Was. W sierpniu przyjdzie na świat moje dzieciątko i razem z narzeczonym chcemy od początku uczyć je języka angielskiego. Zastanawiamy się jak to rozegrać, rozważamy kilka sposobów. Pierwszym pomysłem było, że ja będę mówić cały czas po angielsku a tatuś po polsku, ale zrezygnowaliśmy z tego. Myślimy, że najlepszym rozwiązaniem będzie regularne mówienie w języku obcym do dziecka, w sposób żeby je zaciekawić ale nie zrazić, nie znudzić. Oprócz tego codziennie jedna bajka po angielsku, jakieś gry, zabawy ruchowe, piosenki. Tak żeby nasze dziecko rozróżniało języki i samo nabrało chęci uczenia się ich. Może któraś z Was też od początku uczyła swojego maluszka języka? Jak to zrobiłyście i jakie są tego efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje sie uczylo trzech naraz.Ja mowilam w jednym ,maz w drugim jezyku a mieszkamy w Uk.Dziecko opanowalo calkowicie dwa jezki w wieku dwoch lat ,trzeci jezyk rozumie ,ale malo mowi.Czyta teraz w dwoch jezykach ma 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chciałam, poczytałam o tym sporo - i zrezygnowałam. Dzieci które ucza sie równoczesnie dwoch języków ogólnie później zaczynają mówić, czesciej krzyczą - czyli próbuja sie porozumiec bez słow. To znaczy ze jest to trudna dla dziecka. Oczywiscie czasem nie ma wyjscia bo dziecko żyje w rodzinie dwujęzycznej. Ale jesli rodzice sa polakami i zyją w polsce to lepiej jak najierw zacznie w miare płynnie mówic po polsku. Pozatym, zanim dzieco przyjdzie na świat to sie ma wielkie plany - a jak sie urodzi to wpadasz w rytm - spanie- karmienie-pielucha i nie ma kiedy przygotowac tych bajeczek itp. Daj moze najpierw sobie czas, zeby nauczyc sie dziecka i dopiero decyduj o jego edukacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a ty mieszkasz w Polsce czy UK? Jeśli mieszkasz w UK to możesz dziecko uczyc pod warunkiem, że mówisz PERFEKCYJNIE z brytyjskim akcentem, w przeciwnym razie zrobisz dziecku tylko krzywdę bo będzie znało słowo ale źle wymawiało i potem ciężko będzie mu sie przestawić. Nie znam obcokrajowca, który potrafi tak jak Brytyjczyk powiedzieć słowo np. "three" jak pójdzie do żłobka czy przedszkola to samo sie od dzieci nauczy błyskawicznie, nie martw się. Pomysł z bajkami angielskimi jest dobry moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parę lat spędziłam w UK ale teraz jestem w Polsce na stałe, znam moje możliwości i tylko dlatego chcę się tego podjąć. Wiem, że nieumiejętne wprowadzenie języka może bardzo zaszkodzić dziecku. Bajki, piosenki angielskie- to wykorzystam na pewno. Kwestię nauki chcę dokładnie przemyśleć, żeby nie popełnić gdzieś błędu. Oczywiście kiedy już będzie troszkę starsze chcę je wysłać na zajęcia z innymi dziećmi, które będzie prowadził ktoś doświadczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki system działa tylko w rodzinie dwujęzycznej. Jeśli mieszacie w PL, lub jeśli czasem się zapomnisz (a o to bardzo łatwo, np w emocjach itp) to namieszasz dziecku w głowie. W wieku 3 lat będzie mówiło zdaniami typu "Mój samochód is broken". Poza tym dziecko będzie słyszało jak do innych mówisz po polsku i może twój angielski najzwyczajniej olać. Zgłębiałam kiedyś temat bo też mi ten pomysł do głowy przyszedł, ale jeden mój wykładowca - fantastyczny językoznawca - mi to wybił z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się lecz ! pieprzony wyścig szczurów, ciebie nie uczono od niemowlaka a jakoś pojęłaś j obcy ! zostawcie dzieciom dzieciństwo !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy krok do tego, zeby dziecko molczało jak grób do 4 roku zycia np. Znam 2 takich dzieci, gdzie mieszano im jezyki i kazde z nich chodzilo pozniej do logopedy bo kazdy sie martwil, dlaczego ono nie mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniusia
niedawno czytałam o badaniach, w których dowodzono, że niemowlaki szybko przyzwyczajają się do języka ojczystego i słysząc obcy język się denerwują. Może lepiej poczekać z wprowadzaniem nowego języka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my jesteśmy obecnie w Niemczech,mąż porozumiewa się po niemiecku ja chodzę do szkoły językowej,córka ma 3 latka.Pani w przedszkolu powiedziała żeby w zadnym wypadku nie uczyć jej j. niemieckiego w domu na własną rękę(oboje jestesmy Polakami)bo można z błędami dziecko uczyć.Najlepiej to zrobi osoba która perfekcyjnie mówi po niemiecku i z akcentem wtedy dziecko uczy się poprawnego wyrażania słów,zdań.Mała chodzi 4 miesiąc do przedszkola niemieckiego i powoli łapie słówka niemieckie.Polski ma w domu a niemiecki w przedszkolu i wszyscy zadowoleni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkamy w uk, maly ma 3 lata, ja mowie tylko po polsku, tata po ang (jest brytyjczykiem), malemu czasami sie myli i miesza ale rozumie i po pl i po ang

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×