Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabriela_Sz

Czy budzić niemowlę na karmienie

Polecane posty

Gość Gabriela_Sz

Witam, mój synek urodził się 20.01, od dwóch dni jesteśmy w domu ... Dopiero nauczyłam się karmić go poprawnie piersią, wiem, że połyka pokarm, gdyż po jedzeniu odbija mu się i ulewa ... Moje zmartwienie natomiast jest innego typu - mój maluszek dziś w nocy miał tylko jedną pobudkę na jedzenie, którą z resztą ja mu zrobiłam, bo nie obudził się sam, tylko za moją sprawą - musiałam go przebrać ... Dziś od rana maluszek jadł 4 razy, ciągle śpi, muszę pobudzać go do jedzenia sama - robię to co 2,5 - 3 godziny ... Czy to normalne, że synek ma tak głęboki sen ? Boję się, że coś jest nie tak... Może to paranoiczne, ale chciałabym się dowiedzieć od doświadczonych matek, co robić w takiej sytuacji ... maluszka budzę na jedzenie, gdyż nie dysponuję wagą, by ocenić jej przyrost czy też spadek .. Po przebudzeniu maluszek ssa pierś efektywnie przez jakieś 10 minut i śpi dalej ... nie wiem, co robić ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej normalne przez te pierwsze 2 tyg, a rodziłsś naturalnie czy cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malucha karm na żądanie, nie ma sensu budzić zobaczysz za 2 tygodnie sam sie unormuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Budz w nocy KONIECZNIE!!! co 3 godziny. Takie male dziecko nie moze spac tak dlugo bez jedzenia, gdyz spada mu cukier i wtedy po prostu nie ma sily sie obudzic. Moze sie to bardzo zle skonczyc. A swoja droga zachowanie twojego malucha wyglada mi na zoltaczke. Moje dziecko tak robilo budzilam twardo co 3 h ona nawet spala jak ja przebieralam itd. Nameczylam sie strasznie ale w koncu zaczela sie sama budzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noworodek powinien budzić się na karmienie co 2-3 godziny. Jeśli przerwa między karmieniami jest dłuższa niż 4 godziny, a noworodek się nie budzi, należy delikatnie wyjąć go z łóżeczka i zacząć do niego mówić, spróbować zmienić pieluchę lub włączyć światło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W miarę jak dziecko rośnie, potrzebuje mniej snu. W wieku 2-6 mc, większość niemowląt potrzebuje od 14 -1 5 godzin snu na dobę, z czego potrafi przespać w nocy od 10 - 12 godzin z przerwami na karmienie. Jeśli jest karmione naturalnie budzi się częściej, a przerwa między karmieniem nocnym nie może być dłuższa niż 3,5 - 4 godziny. Jeśli jest karmione mlekiem modyfikowanym przerwa ta może osiągnąć nawet 7-8 godzin co daje możliwość rodzicom dłuższego odpoczynku. Jedna lub 2 drzemki w ciągu dnia są ciągle normalne. Więcej szczegółów na temat snu, przedstawimy w formie pytań i odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie ma żółtaczki? Od tego dzieci są bardziej senne. Mi też w szpitalu pierwszą noc jakieś 5-6 godz. przespał i usłyszałam to co wyżej, że noworodek zjada tak minimalną porcję że w ekstremalnym wypadku bez jedzenia wpadnie w śpiączkę bo mu cukier tak spadnie. Nie testowałam na ile to bezpieczne, budziłam, mówili że przynajmniej 10-14 dni pilnować a potem sprawdzić jak przybiera. Potem wydłużałam drzemki i po skończonych 2 miesiącach przesypiał noce i tak więc nie było takiego problemu że "nauczyłam" go jeść w nocy i tak zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy karmieniu piersią nocna przerwa może wynosić 6h!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mow glupot dziewczyno, dopiero co urodzone dziecko nie moze spac 6 h bez przerwy! dziecko trawi pokarm bardzo szybko po 3 h ma juz pusty brzuszek. porozmawiaj z jakimkolwiek lekarzem na ten temat a sie dowiesz. Mi polozne powtarzaly ze nalezy budzic malucha przez pierwsze 3 tygodnie, pozniej moza na zadanie ale maluch nie powinien spac wiecej niz 4 h w nocy dopoki nie skonczy okolo 2-3 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli maluszek nie jest wcześniekiem, nie ma żółtaczki i jest zdrowy to nie ma sensu budzić go na karmienie, sam się obudzi po około 5-6 godzinach snu. Ja mojego synka nigdy nie budziłam, sam mnie budził, zasypiał np o 20 i budził się około 3 w nocy. Efekt był taki, że jak skończył miesiąc potrafił już sam przespać całą noc, (spał 8 godzin ), teraz ma rok i potrafi spać 12 h, od dawna nie je już w nocy. Jest zdrowy i cały czas pięknie przybierał na wadze, Nie słuchaj bzdur, ze zdrowego niemowlaka trzeba budzić na karmienie, potem on będzie miał 1,5 roku i dalej bedzie sie budził 2-3 razy w nocy na karmienie, tak jak dzieci moich znajomych, którzy mi zazdroszczą ze moj syn juz nie je w nocy. No ale ich dzieci jedzą tylko na ich własne życzenie bo tak ich nauczyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie budziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez karmiłam piersią i nie budziłam sama.kiedy chciał pil kiedy nie to spał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli je często w ciągu dnia czyli średnio co 3 godziny to nocna przerwa może być dłuższa właśnie ok 5h. Taką przynajmniej wiedzę wyniosłam ze szkoły rodzenia oraz ze szpitala po porodzie :) a kiedy będzie położna środowiskowa ? Bo jeśli się martwisz to może do jej przyjścia budź go co 3 godziny a później się jej poradź. Pamiętam, że synek na początku przez ok tydzień, półtora też bardzo dużo spał co mnie martwiło a nim się obejrzałam zaczęło mnie martwić, że śpi za mało ;) dziecko też się regeneruje po ciężkim przeżyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriela_Sz
więc odpowiedając na pytania: -tak, rodziłam przez sn -karmię maluszka piersią, naturalnie -co do żółtaczki, to miał jej ślad w szpitalu, zrobiono mu test na poziom bilirubiny, wynosiła 10,3, tak więc była w normie i wypuścili nas do domku ... mały nie jest bardziej zażółcony ... mocz jest jasny, kupki ciemne, a ponoć przy żółtaczce mocz byłby brunatny i kupki szaro - białawe. Maluszek ma mieć za tydzień przeprowadzone kolejne badanie na poziom bilirubiny, ale wstępnie żółtaczkę wykluczono ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczynko wyzej nie mowimy o niemowlaku jak to napisalas tylko o noworodku. To jest ogromna roznica i widac, ze wiedzy w tym temacie nie masz. To, ze twoje dziecko wyszlo z twojej glupoty calo nie znaczy, ze kazde wyjdzie. Autorce radze budzic co max 4 h najlepiej co 2,5-3.. Aha i poniewaz jest tutaj tyle komentarzy od osob nie znajacych tematu i ryzykujacych zdrowie dzieci, radze zapytac lekarza czy polozna jesli masz watpliwosci. Moze odpowiedz na zywo cie przekona. Ja widzialam dzieci nie budzone na ktorych odbilo sie to tragicznie. Jestem polozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriela_Sz
Dodatkowo dziś właśnie przypałętał się do mnie nawał pokarmowy, z piersi cieknie jak z kranu, szczególnie, kiedy dostawiam maluszka do piersi ... nie wiem, jak się zachowywać ? Maluch przez to spanie nie wysysa mleka z całej piersi, staram się co karmienie podawać mu raz jedną, a raz drugą ... nie chcę stracić pokarmu i nie wiem, jak się w takim wypadku zachować ? mam laktator i jeśli moje piersi będą już bardzo nabrzmiałe, to wiem, że należy spuścić pokarm, ale nie do końca ... tyle tylko niestety wiem na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie budziłam, dziecko przesyp[iało całe noce od 4-5 doby zycia! Karmilam wtedy piersia wylacznie. Nadal karmie (juz nie wylacznie) i moj 10ms syn ma sie swietnie. Aha, lekarz mowil ze jestem szczesciara z takim dzieckiem. To bylo chwile po tym, jak skontrowalismy wagę (caly czas byl proporcjonalny przyrost).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gabriela podziwiam cie, ile masz lat, pewnie nie mialas miesniakow i jestes szczesliwa z partnerem, ja go nie mam a zegar tyka :( jeszcze miesniaki,,, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
położne, które narzucają terror laktacyjny to idiotki. Nie budź dziecka, samo się obudzi, a wy obydwoje dłużej sobie pośpicie, dzidziuś będzie zdrowy, jestem tego pewna, i nigdy nie słuchaj żadnych położnych, nigdy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*skontrolowaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty lepiej wiesz bo urodzilas dziecko, dwoje czy moze nawet piatke. a wiesz ile taka polozna widzi noworodkow na codzien? wiesz ile widzi chorych naworodkow? spiaczki sie zdarzaja, nie bardzo czesto ale sie zdarzaja. Moze jest to 1/2 procent wszystkich dzieci nie budzonych... chcesz ryzykowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriela_Sz
boję się, położna mam nadzieję odwiedzi nas teraz w tym tygodniu, który nadejdzie ... póki co będę go chyba budzić, mam ustawiony budzik na co 2,5h. Najpierw przebieram synka, by go rozbudzić, mówię do niego, głaszczę, a kiedy się rozbudzi, to ssa ręce i widzę, że jest głodny. Kiedy doatawiam go do piersi ssie efektownie (tak, że widzę i słyszę, że przełyka pokarm ) przez 5, 10 lub góra 15 minut i znów zasypia na rękach ... później wszelkie próby obudzenia go już się nie sprawdzają ... więc odkładam go i czekam, aż upłyną kolejne 2,5 godziny ... Póki nie zjawi się u nas położna, chyba tak będę postępować, bo nie dysponuję wagą specjalną w domu, więc nie mam pojęcia, czy mały przybiera na wadze, czy też nie i mimo, iż w szpitalu wykluczono postęp żółtaczki, to mimo wszystko wiem, że karmienie pomaga w usunięciu zażółceń, które ma ... w porządku - bardziej przekonuje mnie jednak stwierdzenie, że trzeba maluszka budzić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little M
To, że przy wypisie dziecko nie miało żółtaczki nie oznacza, że nie ujawni się ona po powrocie do domu. Koniecznie budź maluszka co 3 godziny w nocy i karm bo jedzenie jest niezbędne do prawidłowego przyrostu masy ciała. Z czasem wszystko się unormuje, ale noworodka niestety na jedzonko budzić trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LilaRose3222
budz budz i jeszcze raz budz!!!!! nie ryzykuj zdrowia dziecka, chcialas miec dziecko to wiedz, ze trzeba do niego wstawac.budzic go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wejdź na jakies forum połozncze i tam sie zapytaj.lepiej zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również przekonana nie byłam, ale mimo wszystko jakoś nie pomyślałam po takich uwagach żeby ryzykować. Zapewne skądś takie przekonanie się wzięło u fachowca, za jakiego doświadczoną położną uważam. Trafiał też do mnie argument że noworodek wypija czasem 20-30 ml na jedno karmienie, to nie jest ilość która wystarczy na 6 czy 7 godzin. Autorko, a co do karmienia- mój też na początku nie ssał aktywnie dłużej niż 10-15 min a przeważnie i tak musiałam go do ssania pobudzać (lekkie ruchy pod brodą dziecka, tak "od drugiej strony języka") a przybierał świetnie, sporo ponad minimalną prawidłową wagę, więc pewnie i tyle wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×