Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PannaMarta

Odrzuciłam go wróciłam do byłego i jestem teraz bardzo nieszczęsliwa

Polecane posty

Gość PannaMarta

Byłam z chłopakiem 5 lat, jednak czegoś brakowało, rozstaliśmy się i wtedy poznałam GO, był ideałem, bardzo mi pomógł, potrafił wywrzeć na mnie pozytywny wpływ, potrafił zapanować nad moimi humorami, rozumieliśmy się bez słów. Był cierpliwy, czekał, w tym czasie mój były przekonywał, że jesteśmy dla siebie stworzeni i robił mi mętlik w głowie. W pewnym momencie padły słowa kocham Cie, i chce z Tobą być, jednak nie byłam pewna co odpowiedzieć, i powiedziałam że nie odwzajemniam tego uczucia, i nigdy nie odwzajemnię... po czym wróciłam do byłego. Jednak strasznie tęsknie za tamtym, on mieszka w innym mieście po drugiej stronie Polski, a ja nie mogę bez niego żyć, pod wpływem alkoholu dzwonię, piszę, jednak dostałam odpowiedz, że nie ma odwrotu od podjętych decyzji i zbyt dużo się wydarzyło... . Jak zapomnieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak marty
Marta,p*****l się,jesteś c***a warta. Jak twoje ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charakterny
Tak samo zostałem odrzucony, kobieta wróciła do byłego, czegoś takiego nie nawidzę. Gosc zrobil slusznie, w zyciu nie ma powrotow czas przeciez nigdy nie zawraca. Nikomu nie zycze zle, Tobie tez, ale spuscilas go w kiblu, to teraz przynajmniej domknij deske klozetowa niech chlopak sobie uklada zycie, a nie rozdrapujesz mu rany telefonami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pan wyżej ma racje, potraktowałaś go jak śmiecia, miałem podobną sytuacje i też nie wróciłem chociaż przechodziła mi taka myśl przez głowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem kobieta i napisze Tobie tak-z*****as sprawe.Niedzwon do niego,nie pisz,zostwa go miej troche godnosci czlowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny marian
wsztsko się z******,telefon też. Ja nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rób tak żebyś była szczęśliwa ale jednocześnie rań jak najmniej, wiadomo że nie da się nikogo nie zranić. Jak chłopak Cię kocha to daj szansę, 5 lat to wch*j kawał życia. Prawdopodobnie większy niż pozostał Ci bez małżeństwa więc nie oddawaj go walkowerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbyś do niego wróciła to byś wolała jednak poprzedniego. moja rada: idź do łazienki wsadź głowę do kibla walnij się deską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMarta
Ale nic nie poradzę, że ciągle o nim myślę, i brakuje mi jego dotyku... rozmawialiśmy ostatnio ale to nie było to samo, wiem że nie mam już u niego nawet cienia szansy. Chcę tylko zapomnieć... bo strasznie mi czegoś brakuje... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro wrocilas do chlopaka z ktorym nie bylas szczesliwa, to źle zrozbilas. Mnie tez po rozstaiu byly prosil o powrot, ale ja juz go nie chcialam. Bo jednak jakas przyczyna rozstania byla. U nas bylo ich nawet kilka wiec związek nie mial sensu po prostu. Dlatego juz nie chcialam do niego wracac. A tez poznalam innego chlopaka w miedzyczasie z ktorym teraz jestem i na razie jest lepiej jak z bylym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tych kilka przyczyn to takie. On lubił słodycze, a ja nie bardzo. On lubił kino akcji, a ja komedie. On chciał spać z brzega, ja też. On lubił białe pieczywo, a ja dietetyczne. No i z tych poważnych problemów można ułożyć listę jak stąd do Uralu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez zostałem odrzucony po 2 miesiącach i nie chcialbym aby tej osobie cos sie zmieniło ze teraz chce wrócić to jest porąbane ale tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykra sprawa jednak zycie jest jak zakupy w sklepie to Ty decydujesz co kupujesz a po odejsciu od kasy zwrotów nie uznajemy. Jestes sama sobie winna "swiadomej decyzji"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on jest z tamtą szczęśliwy. Ona go kocha, a on ją. A ty ? On już zapomniał o tobie. Czasem się w nocy obudzi, bo jesteś jak zły sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety nie chcą dobrych facetów na partnerów tylko na kolegów a dupków na partnerów biorą. Takie są kobiety musisz z tym jakoś żyć autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten tekst z muszlą i zamknięciem deski był wyjątkowo zabawny! :-P perełka!!! Odnośnie tematu on nie wróci do Ciebie zapomnij ! Za bardzo uraziłaś jego dumę ,jak facet mówi że kocha tak naprawdę to jest już coś na rzeczy tak poważniej a Ty swoją decyzja dałaś mu nieźle w pysk ! Pewnie długo sie zbierał aby zapomnieć dlatego już nie wróci raz tak zrobiłaś dlaczego bys nie miała zrobić tak kolejny raz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMarta
A czy nikt się nigdy nie pomylił ? nie potrafię o nim zapomnieć choć bardzo bym chciała, budzę się rano i widzę nie tego mężczyznę, którego bym chciała ! Myślałam, że odległość i rozstanie to zmieni, ale jest jeszcze gorzej, i nie mogę sobie darować, że nie dałam mu szansy... . On przestał odbierać telefony, odpisywać, od znajomych dowiedziałam się, że spotyka się z kimś, rozwinął firmę i jest szczęśliwy - ale jak to możliwe jak jeszcze rok temu deklarował miłość ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakmniekurwawszystkonapierdala
i będzie!bo nie jesteś w błędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz mi jak przechodziło wasze rozstanie?, jak długo jak bardzo go wtedy nie kochałaś ? ze mu nie dałas szansy gdy on o to prosił ile mineło czasu zanim stwierdziłas ze chcesz wrocic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMarta
Pomógł mi w najtrudniejszym momencie życia, jednak otoczenie, rodzina ciągle mówiło, żebym wróciła do byłego, bo mnie tak kocha, i wszystko się poukłada. Zależało mi bardzo, jednak dostałam zbyt mało czasu, od wyznania uczucia, i byłam zakłopotana, zaproponował mi wspólne wakacje, jednak odmówiłam i wtedy wszystko się posypało jak wyszło, że równolegle z nim spotykałam się jeszcze z innym chłopakiem - ale to niczego nie doszło ! . Problemem był jego przyjaciel, który nie potrzebnie mu namieszał w głowie, że jak by jej zależało to bym pojechała na te wakacje pomimo wszystko a nie szukała by wymówek, i że jestem dla niego tylko opcją ! a to nie była prawda. Później on miał kłopoty, przy których mnie nie było... , bo myślałam, że tak będzie lepiej, on przeniósł się do innego miasta bo kończył studia, ja również pojechałem w inna stronę, i wtedy się zaczęło, brak rozmów, dotyku, nawet przywrócenia mnie do pionu kiedy było trzeba. Wymógł na mnie wszystko, przestałam palić, imprezować - bo mi zwyczajnie zależało... i zepsułam to koncertowo... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałas "pojechałem " podszywasz sie pod kogos i bajki opowiadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×