Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ukryta prawda

Dzisiaj wiele zrozumiałam

Polecane posty

Praca w ochronie - nie jest dla mnie Praca w rachunkowości - nie jest dla mnie Praca w gastronomii - nie jest dla mnie Więc postanowiłam zmienić swój los całkowicie, jutro jadę do swojej szkoły. Uczę się tam na technika rachunkowości i zabieram swoje papiery. Druga sprawa, nie podchodzę do egzaminu zawodowego z technikum, no i trzecia sprawa jaką postanowiłam żadna licencja ochroniarska. Stawiam na maturę. Nie zdałam w 2011 matematyki, angielskiego, angielskiego ustnego i zamierzam przyłożyć się do tych przedmiotów a potem iść na jakieś studia które będą dla mnie i które pomogą mi w robieniu kariery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ukryta, studia same w sobie nie zapewnia Ci kariery. Wybierz kierunek zawodowy, szukaj w nim pracy, a studia rób ale raczej zaocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chodziłam do technikum to chciałam się przenieść do liceum zaocznego ale matka nie, nie, nie. Tutaj będziesz miała zawód, zawód którego nawet nie wykonuje i który mnie nawet nie interesuje. I k***a nie zdałam ani matury (tylko polski na 44% pisemny i 75% ustny), ani egzaminu zawodowego. Potem wynalazłam pracę w ochronie gdzie potrzebny był status studenta, więc spytałam się czy może być status słuchacza szkoły policealnej. Kadrowa powiedziała żebym poczekała, że spyta się szefa, itp. Potem telefonuje do mnie i mówi żebym przyszła. Więc przyszłam i powiedziałam że doniosę zaświadczenie jutro. W tym dniu zapisałam się do szkoły policealnej na kierunku technik rachunkowości i powoli uświadomiłam sobie że nie nadaje się do tego również. A w ochronie, każdy każdego p**********ł, donosił, robili intrygi by się kogoś pozbyć. Wtedy jeszcze nie miał umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. ------------------------------------------------------------------------------------------------------ A zaoczne to coś gorszego??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile Ty masz lat? Odniosłam wrażenie, że 20-parę? Zaoczne są gorsze, w tym sensie, że mniej wymagające. Co dwa tygodnie w weekendy i płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co??? Musiałam się użerać ze wszystkimi ludźmi w tej ochronie, może przegięcie bo byli tacy co mnie lubili ale niektórzy naprawdę przekraczali wszelki granicę. Później tylko myślałam żeby się w tej branży utrzymać.... i co? 3miesiące się utrzymałam, do szkoły nie jeździłam za często bo na paru zajęciach byłam to g***o rozumiałam z tego co nauczycielka mówi. A jest reżyseria zaoczna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky Rrrrrrr
Ludzie będą mili i podli wszędzie, gdziekolwiek byś sie nie zatrzymała. Intrygi plotki są wszędzie. Wszystko zależy od twojej wewnętrznej odporności na złośliwość ludzką. Z biegiem czasu powinnaś załapać dystans do systemu, do jego teoretycznej, papierkowej wersji i do tej praktycznej, uczuciowej, emocjonalnej :) Bo nie papier rządzi światem tylko umysłowa/emocjonalna interpretacja tego co tam pisze i to umysł wprowadza to w praktykę. A każdy praktykuje co innego, bo każdy ma inny umysł, bagaż doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziekan reżyserii zaocznej
przyjmujemy Panią od razu na drugi rok. Ukłony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rób w życiu to, co kochasz. Jeśli chcesz robić coś innego, zabierz się za to... Życie jest zbyt krótkie i zbyt cenne, by tracić czas na coś, co sprawia nam przykrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×