spóźnia się 10 dni okres

No więc spóźnia mi się już 10 dni okres.. Gdy robiliśmy to z chłopakiem to z zabezpieczeniem (prezerwatywa) ale dla pewności wyjmował i wtedy kończył, więc we mnie nie. Boję się, że jednak coś sprawiło i jestem w ciąży.. (prosze podejść poważnie do tematu, na prawde sie boje) dodam, że mam 18 lat i nie jestem gotowa na dziecko. Testu nie robiłam, bo podobno by jeszcze nie wykazało wyniku. Prosze o odpowiedzi i jakieś rady.. |Pozdrawiam, K.

Mam doświadczenie w takich sprawach. powiem ci, że na 99% jesteś w ciąży. Ciasto już jest w piekarniku.

To tylko bezmyślne ******ie,a teraz ciąża.

No ciekawe skoro przed finiszem wyjmował penisa :) więc?

okres spóźnia Ci się 10 dni i test by nie wykazał? weż nie pierdziel, tylko (jeśli to nie prowo) idz kup test i jutro go zrób!

Zabezpieczaliście się, więc nie panikuj...w takiej sytuacji zastanawiam się czy jesteś w ogóle gotowa na seks....zacznij wyznaczać sobie dni płodne i niepłodne. Współżyjcie tylko w dni niepłodne a nie będziesz obawiać się wpadki. Fazy cyklu możesz sobie wyznaczyć testerem np Afrodytą na ślinę.

jak okres ci się spóźnia i nie jesteś w ciąży to znaczy sie że ci się owulacja musiała przesunąć. Test najlepiej zrobić przynajmniej 14 dni po stosunku i już powinien wykazać i powtórzyć dla pewności jeszcze po tygodniu jak okres nie przychodzi.

Wyjdź z domu, idz do apteki i kup test ciążowy. Wroc do domu i...wiadomo co dalej. Jeśli test będzie pozytywny...to już wiesz, co oznacza

14 dni po stosunku lub od dnia, w którym powinna wystapic miesiączka. skoro jest juz 10 dni po terminie spodziewanej miesiączki to nie ma na co czekac, tylko...siusiać ;)

za naukę się weź!później będziesz narzekała, bezmózgowie istne pieprzyć się masz czas

toż to normalny temat. Po co ta nienawiść? Jestem dorosłą osobą, wiem co robie. Anonimku :)

Aha.. Lekarz stwierdził, że mam nadżerkę i pewnie przez to sie spóźnia. Pozdrawiam.

"dodam, że mam 18 lat i nie jestem gotowa na dziecko. " i to jest dorosłość?? weź Ty się zastanów dziewczynko, jak się nie chce mieć dziecka, to się zabezpiecza, a nie potem głupio miauczy na kafe!!!

napisałam wyraźnie, że się ZABEZPIECZALIŚMY. Czytanie ze zrozumieniem nie boli :)

"Boję się, że jednak coś sprawiło i jestem w ciąży.." buhahahaha tak cudowne niepokalane poczęcie w takim razie;) będziesz mamusią, cieszysz się?:D gratulacje! weź się za naukę lepiej, a nie za sex;p