Obrażalstwo

Jestem z facetem ponad rok. Ostatnio w ogóle nam się nie układa. Wczoraj po tygodniu nie widzenia się, zaproponowałam mu spotkanie, on odmówił bo musiałby ze mną wcześniej wstać a jest zima (nie musi do pracy teraz chodzić, zrobił sobie dłuższe wakacje bo ma ku temu sposobność). Powiedziałam, ze mi się to nie podoba i zakończyłam rozmowę z fochem. Potem chciałam do niego zadzwonić, że nie to, że się focham ale, że mi przykro ale nie odebrał, napisałam sms czemu nie odbiera i kolejnego (o ironio! mam psm i w mani działałam ;) ) czemu mnie tak traktuje. Nic się nie odezwał. Czy ja przesadzam? Nie wydaje mi się, to on taktuje mnie tak jakby mi się wysikał na głowe, right?

http://mistrzowie.org/573422/Zona

Right, Hania:) Za bardzo się starasz. Zorganizuj sobie czas bez niego póki co. Poolewaj go trochę w imię nawału bardzo ciekawych zajęć i propozycji nie do odrzucenia. Jeśli mu na Tobie zależy, wkrótce wyrazi swoje zaniepokojenie:D btw po co Ci taki leń śmierdzący?

po tygodniu nie widzenia a on ma gdzieś bo jest zimno?? chyba szukaj sobie innego bo z tego nic nie będzie - jak teraz ma cię tak gdzieś to co będzie po ślubie - będziesz miała leniwca leżacego wymagającego .. nie pakuj się w to