Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwne zachowanie meza rodziny

Polecane posty

Gość gość

Chcialabym sie czyms podzielic****odzielic z wami.Wyjechalismy za granice tam zalozylismy rodzine, w miedzyczasie stosunki z rodzicami meza tak bardzo sie pogorszyly( pol roku mieszkalismy pod wspolnym dachem)ze zerwalismy praktycznie kontakty ze soba i tak juz jest od kilku lat.Teraz spodziewamy sie naszego pierwszego dziecka.Powiadomilismy narazie moich rodzicow, oraz ciotki I kuzynostwo meza( niestety nie mamy aktualnych nr tel.) wiec zrobilam to przez nasza klase.Tesciow nie powiadomilam.Kiedys powiedziala mi ze jej nie zalezy na tym czy ja jej dam wnuki.Mniejsza o to , w kazdym badz razie jedna ciotka zablokowala mnie na tej naszej klasie, nastepnie kuzynka meza wogole nie napisala nic, tylko jedna ciotka sie odezwala i w @ zaczela sie wypytywac co tam I nas ze cieszy sie ze napisalam do niej itd.ze chce utrzymywac kontakty z nami przez nasza kl.poprosila tez zebym jej napisala jak nam sie zyje tutaj zagranica.Ja nie wiem co jej tesciowa powiedziala ale ja zgodnie z prawda napisalam ze nie jest nam lekko, ze jestesmy tutaj sami I skazani na siebie. Ze na rodzicow meza nigdy nie moglismy ( chodzi mi o wsparcie psychiczne)liczyc itd..tylko moi nam pomogli..ze wszystko co mamy zawdzieczamy sobie I na koniec dostalam ze maz ma zal do swoich rodzicow ze jego bratu pomogli w ze wszystkim a moj maz sie tylko patrzyl jak brat dostawal.Po tym @ tamta ciotka juz wiecej sie nie odezwala ( ponad 2 tyg temu do niej napisalam, a ona w tym pierwszym @ ktory mi odpisala,deklarowala sie ze chce zebym do niej pisala).Zastanawiam sie czy nie powiedziala cos tesciowej a tamta poradzila jej nie odzywac sie czy po prostu tesciowa naklamala na mnie. Co z ta sytuacja zrobic?zle sie z tym czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodyte kupilam
zakladalas identyczny temat na dziale "ciaza , porod..." wiekszosc ci ta odpisala, ze TY JESTES winna bo o tak waznej rzeczy jak ciaza piszesz na nk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie robic .Zylas tyle lat bez nich , bedziesz zyla nadal.Wazne, ze oboje jestescie razem, mniemam ze szczesliwi .I to musi wystarczyc .Ciesz sie z ciazy, macierzynstwa ktore przychodzi duzymi krokami .Reszte miej w nosie .Nie to nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ja jestem;\i co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne wszystkiemu jestem winna nawet temu ze tesciowka wypiela sie na wlasne dziecko! Kto tak robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemądra kobieta......... jak 14 latka, po co wypisujesz jakimś tam męża ciotkom o żalach męża do rodziców? Nawet niezapytana, siejesz plotę dziewczyno i o tym na pewno teściowa się dowiedziała. Swoją drogą, po co czułaś się w obowiązku informować wszystkich o ciąży? Ale dziecinna z ciebie postać, chyba dawno się nie kłóciłaś skoro znowu zaczynasz mącić :-// i szukać kontaktów.... Zajmij się rodziną ze swojej strony, a rodzina męża i jego ciotki to jego sprawa. Bezczelne jest wypisywanie do ciotki z którą się nie jest spokrewnionym, oczernianie teściów i chwalenie swoich rodziców, nie masz mózgu. Nie chcą z tobą kontaktu, a ty na siłę próbujesz wznawiać więzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie chcialam zeby tesciowa poczula sie zle (tak ak my czulismy sie przez nia zle)i dlatego powiadomilam JEJ rodzine a specjalnie ominelam ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jesteś głupia. Jeżeli już informowalas o swojej ciąży to wypadało rownież powiadomić teściów. Poniekąd są rodzicami twojego męża, dziadkami. Maja prawo wiedzieć a nie dowiadywac sie z trzeciej ręki! Pniewazne jakie macie stosunki. Jakiś ciotki i kuzyni wiedza a teściowie nie? Co na to twój maź? Chyba jesteście po jednej wodzie skoro tak mu pasuje. A i ciotkom sie nie dziwie ze przestały sie odzywać. Jak mogłas tak narzekać obcym ludziom, co oni musieli sobie o tobie pomyśleć. Nie odzywają sie pewnie dlatego ze uznali cię za wariatkę i nie wnikają w wasze problemy i twoje żale to rodziców męża. Jak ci zle to słusznie.. Kretynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po tym co musial przejsc moj maz z nimi to to jest pikus ona zasluguje na wszystko co najgorsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh szacunek dla tesciowej?!na to trzeba sobie zasluzyc!to napisze wam cos,jak mozna wogole takiej osobie jak moja tesciowa powierzyc swoje dziecko.Kiedy mialam 19 lat powiedziala mi ze urodze napewno chore dziecko bo ja mam 19 a maz 18 lat!!!! (tylko dlatego ze byl rok mlodszy)na chore dzieci z rakiem nie moze patrzec bardzo zle sie odnosi opisujac te chore dzieci i z wybrzydzeniem wydyma usta!dla niej kalekie/chore dziecko to dziecko 2 kategorii!wiec chyba nic dziwnego ze nie chce zeby polozyla lape na moje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o jakim kładzeniu łapy ty mówisz?? Jakim szacunku? Przecież piszesz ze i tak nie macie kontaktu żadnego. Nikt ci nie każe nagle rzucać sie teściowej w ranioma, twój maz mógł ja poinformować, tylko tyle. A ty wylewasz swoje żale dalszej rodzinie, nawet nie swojej a jego, a on jak c*****siedzi cicho. Nikt sie do ciebie nie odezwie bo od teraz maja cię za pusta i niewychowana plotkare. I bardzo słusznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×