Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto pomoże rozgryźć umowę najmu mieszkania

Polecane posty

Gość gość

Umowa została zawarta na okres jednego roku. Więc wynikałoby, że jest to umowa na czas określony, której nie można teoretycznie wypowiedzieć. Jednak jest w niej zapis, że strony mają możliwość jej wcześniejszego rozwiązania z zachowaniem 1 miesięcznego okresu wypowiedzenia. Błagam pomóżcie, bo nie wiem czy to wypowiedzenie będzie skuteczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego tu nie rozumieć? skoro jest napisane, że można wypowiedzieć, to co to wg Ciebie znaczy? że nie można??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to chodzi, że z prawnego punktu widzenia umowy na czas określony nie można wypowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie można. Można z miesięcznym okresem wypowiedzenia, tak jak masz napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo proszę o wypowiedzi prawników. To jest temat dość złożony. Ja wiem, że komuś kto nie zna się na zagadnieniach prawnych może wydawać się, że taką umowę można bez problemu rozwiązać.Lecz jest to jakby nie było umowa na czas określony. A możliwość jej wypowiedzenie to mam wrażenie, że jest takim swoistym zamydleniem oczu, które miało wprowadzić mnie w błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam udanie sie do kancelarii prawnej, skoro nikomu nie wierzysz. mam taka sama umowe i wiem ze mozna ja wypowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http:// forumprawne.org/prawo-cywilne/120864-wypowiedzenie-umowy-najmu-lokalu-mieszkalnego-na-czas-okreslony.html google nie gryza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety takiej umowy nie da się wypowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to sie nie da? Kodeks Cywilny mówi o terminach wypowiedzenia umowy zawartej na czas nieokreślony, natomiast odnośnie umów na czas określony stanowi, że mogą być wypowiedziane tylko na zasadach w nich określonych. U ciebie jest zapis, że można wypowiedzieć z miesięcznym okresem, więc tego sie trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukać porad prawnych na kafe, to jak kupować perfumy w sklepie mięsnym. Dostałam link do forum prawnego tam zakładaj temat i pytaj, nie wiem na co tutaj liczyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy umowach na czas określony można ustanowić termin wypowiedzenia. Jednakże tylko z wyszczególnieniem konkretnych przyczyn wypowiedzenia. Bez ich sformułowania sam zapis nie ma mocy prawnej. Tylko nasuwa się pytanie, czy właściciel o tym wie? i czy było to celowe działanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryczeć mi się chce, ale chociaż może mój przypadek pomoże komuś, aby nie podpisywać takich bubli. Niby ładnie napisane, że można rozwiązać umowę, a okazuje się, że nie można.I to wszystko w świetle prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co Ci biega,autorko?Masz zapis,ze jakby co,to obowiazuje 1miesieczny okres wypowiedzenia,wiec?W konbu po cos wynajmujacy taki zapis w umowe wtrynil,tak?A Ty gadalas juz z wlascicielem,czy profilaktycznie panikujesz?Owszem,umow na czas okreslony nie mozna zrywac,o le nie ma waznych powodow,ale strony moga w umowie zawrzec swoje ustalenia i wowczas to one sa wiazace!Przepisy prawa sa sztywno stosowane,gdy umowa jakiegos problemu nie precyzuje,ale jesli stoi jak wol wpis o terminie wypowiedzenia,to po cos ten wpis jest.Ja tez komus wynajmuje.Umowa na rok.I laska przyszla po 8mies powiedziec,ze chce zerwac,bo znalazla lepsze mieszkanko.Teoretycznie moglam powiedziec nie,ale to fajna dziewczyna,poszlam jej na reke,bo niby dlaczego nie?I co,nie bylo mi wolno,bo prawo tak mowi?To ja decyduje i jesli nie ma wojny na linii najemca-wynajmujacy,to nie wiem,w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze, że potrafiłaś zachować się jak człowiek. Moja pani właścicielka karze sobie zapłacić za cały okres i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj,ja sie nie chce wymadrzac,ale powtorze-wiazace jest to,co w umowie.Jesli jest zapis,ze mozna ja zerwac z miecznym okresem wypowiedzenia,to znaczy,ze mozna.Nie moze byc tak,ze umowa obowiazuje tylko wtedy,gdy to jest na reke wynajmujacemu.Idz do notariusza,spytaj.Ja tez wynajmuje,ale do kuzwy nedzy nie wolno oszukiwac.Moze liczy,ze jestes niedojda i potulnie spelnisz jej zadania.Krotko-jesli tej umowy nie mozna zerwac,to po po jest ten zapis o okresie wypowiedzenia?Ty nie daj sie zrobic w bambuko.Nie becz,tylko walcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×