Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta jedna

Czy to już sknera

Polecane posty

Gość gość
jesten gosc z 14:55:04 a jakie to sa kwot rat w porownaniu do twoich zarobkow? .powiedz mu o swoich obawach to jeszcze zalezy ile Ty zarabiasz, a ile on ma kasy rozumiem, jestes z nim, mozesz mu cos pomoc, doradzic, wybrac meble, moze jak sie tam wprowadzisz to cos kupisz, ale splacac za niego raty wedlug mnie to przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze przesada ja bym nigdy nie finansowala w meble do mieszkania w ktorym tak naprawde nie mieszkam..to jakas porazka przyszlosci nikt nie zna ...nie wiadomo czuy Ty tam w ogole zamieszkasz?, wg mnie zwyczajnie cie wykorzystuje , mocno się zastanow nad przyszloscia z tym Panem .On sie nie zmieni , chyba ze chcesz zyc w takim dziwnym ukladzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
Gościu 14:55. Moje zarobki są bardzo różne. Potrafię zarobić bardzo dużo na miesiąc a potrafię i bardzo mało, tak jak w tym miesiącu. Poza tym mam taką pracę że jestem ciągle w podróży więc i koszta żywności ( jedzenie na mieście) są większe od kogoś kto ma wszystko podane w domu. Jak dużo zarabiałam to tej raty nawet nie czułam ale teraz jest to około 20 procent mojego dochodu, a jeszcze muszę zapłacić za wynajem, kupić jego mamie prezent na urodziny ( ona mi zawsze drogie prezenty robi) no i żyć w rozjazdach. Potrzebuję też iść do lekarza specjalisty noi nie pójdę w tym miesiącu bo mi kasy nie wystarczy. Jak zacisnę pasa to przeżyję ale mnie ten fakt boli i to wyliczanie 50 złotych i takie inne jazdy oszczędnościowe jeszcze. Kurcze, a niedługo ślub, co ja zrobię! Jak z nim rozmawiać? jak z nim żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmawialiscie o finansach po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
No niby tak co nieco rozmawialiśmy o finansach. Teoretycznie ma być konto wspólne ale mi to nie jest zbytnio na rękę bo on by kontrolował każdy mój wydatek w ten sposób. On ma jedną parę butów od trzech lat a ja nie wyobrażam sobie takiego życia, ja lubię kupować potrzebne rzeczy. Z drugiej strony jak zajdę w ciąże to nie będę zarabiała tak jak teraz i będę potrzebowała jego wsparcia finansowego. Aż mnie ze strachu ściska jak sobie wyobrażę ten moment, przecież on mnie pogania o 50 złotych! I tak źle i tak niedobrze Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za desperacja! byle mieć faceta! takiego szmatławca na tatusia swoim dzieciom wybrałaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
Do gościa 16:38 prawdę mówiać to ja tam pomieszkuję ale jest to kilka dni w miesiącu. Jak się tak rozglądam po jego rodzinie to oni wszyscy "wpakowali" kupę kasy w nie swoje mieszkania i nikt nikogo nie wyrolował do tej pory przynajmniej. Jego brat po połowie kupił meble do mieszkania swojej żony gdzie teraz żyją. Jego siostra to samo. Widać że to tak u nich w rodzinie się rozgrywa i może on myśli że to jest normalne. Tyle że oni wszyscy mają zapasowe mieszkania, jakby coś nie wyszło to mają gdzie się podziać, ja nie. Na dość złego mam złe wspomnienia z domu rodzinnego gdzie moja mama mnie z domu wygnała i pozbawiła wszystkiego. Skoro ona mogła to każdy może. I dlatego teraz tak się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
Szmatławiec to raczej ja, oni są bogaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
On ma cuda na kiju w szafie schowane i wcale go one nie obchodzą. Dla przykładu: dostał od rodziców roleksa złotego to nosi OD LAT marokiński badziewny zegarek za 40 zł bo mówi że jest wygodniejszy w noszeniu. I tak jest ze wszystkim. Żeby się doprosić o zmianę spodni ( nie chidzi o higienę, tu jest wzorowy) to trzeba prawie wojsko polskie sprowadzać. Kiedyś mnie to fascynowało, że taki głęboki facet nie przywiązany do blichtru, taraz mnie to zastanawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecyduj się na jakąś wersję bo sama sobie przeczysz - taki bogaty, nie przywiązuje wagi do pieniędzy a robi ci jazdę o 50 zł??? z resztą - najpierw na niego najeżdżasz ale potem za wszelką cenę chcesz go usprawiedliwić i obronić - widać, że nie masz zamiaru nic zmieniać w tym układzie, więc wychodź za mąż za starego, sknerowatego dziada i przestań się już ośmieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
Nie staram się go obronić, staram się być obiektywna. Nie wszystko jest tylko białe i czarne. Byłabym niesprawiedliwa gdybym mówiła tylko o jego wadach, on ma też wiele zalet! O tym pisałam już w pierwszym poście chyba. To po pierwsze, po drugie: jest rzeczą wiadomą że to właśnie ludzie bogaci są największymi sknerami. Ps. On nie jest stary, ma 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz ośmieszyłaś się już do reszty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
Naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doorrroootttaaa
Gościu17:48 sorry ale pieprzysz jak poparzony. Nie rozumiesz najprostrzych pojęć a potem jeszcze obrażasz autorkę. Autorko, nie wiem jak c***omóc, mój też taki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka2911
To ile Ty kobieto masz lat? Jak on 40 i dopiero ślub chcecie brać i jeszcze dzieci mieć w tym wieku. A poza tym to Twój facet ma coś z głową. Musiał by do mnie wpaść to szybko bym go nauczyła normalnego traktowania kobiety i chodził by jak zegarek szwajcarski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
Majka, daj mi numer kochana to ci go podrzucę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka2911
Jakbym nie miała swojego cudownego faceta to kochana bez problemu bym Twojego wzięła na wychowanie bo chyba trochę go ponosi z tym co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
No to mu powiedz że to tylko egzemplarz do tresury jest, a jak od Ciebie wyjdzie to będzie chodził jak szwajcarski zegareczek i będzie mi jadł z rączki. Możesz nawet pochlastać biczem po plecach, byleby do celu. A teraz na serio, właśnie jestem po rozmowie z moim lubym i trochę się wyjaśniło. Po pierwsze nie będę mu płaciła w tym miesiącu raty ani w żadym innym miesiącu jak sama z tym nie wyjdę, po drugie źle zrozumiałam z tymi czekoladkami ( on mówi że wcale nie chciał żebym to ja płaciła te nieszczęsne 50 zł) po trzecie po ślubie zrobimy jedno konto wspólne i dwa osobne. Alleluja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka2911
To już trochę lepiej. Po ślubie to już go pod pantofel i będzie dobrze :D Dla łasności ja ze swoim jeszcze ślubu nie mam ale od samego początku traktuje mnie jak księżniczkę, oboje trochę przeszliśmy więc się szanujemy bo o taki związek nam chodziło :) Pozdrawiam trzymajcie się cieplutko i spokojnej nocy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
Dobranoc Majka! Ps. Mam 35 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka2911
No to mój facet ma 34 więc prawie w tym samym wieku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doorrroootttaaa Gościu17:48 sorry ale pieprzysz jak poparzony. Nie rozumiesz najprostrzych pojęć a potem jeszcze obrażasz autorkę. Autorko, nie wiem jak c***omóc, mój też taki jest. xxx do ciebie widzę, też dotarło jaką ścierę z siebie robisz i stąd to oburzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idźże się wyżywaj gdzie indziej sfrustrowana istoto powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
Kurcze, nie jestem w stanie go kochać po tych jazdach, po prostu nie mogę... Czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, to naturalne, że Twój instynkt samozachowawczy każe Ci się wycofać. Zastanów się tylko, czy umiesz być sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta to ja
No nie bardzo właśnie umiem być sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×