Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inka_92

Dieta dla figury gruszki

Polecane posty

Gość Inka_92

W skrócie: studiuję dietetykę i opracowałam dietę odchudzającą dla kobiet z otyłością typu gruszka. Bardzo chciałabym ją opublikować, jednak zanim to zrobi, mam dwie przeszkody do pokonania: 1. Nigdzie dotąd nie natknęłam się na dietę o podobnych założeniach, ale muszę się upewnić czy przypadkiem nie odkryłam Ameryki ;) 2. Jak dotąd byłam jedynym królikiem doświadczalnym, i - choć efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania - nie wiem czy zadziała tak samo na innych. Dlatego proszę o pomoc. Chciałabym aby wypowiedziały się kobiety/dziewczyny o tym typie otyłości, z wyszczególnieniem: 1. Wieku. 2. Dotychczas stosowanych diet (jaka dieta, jak długo stosowana, suplementy i - najważniejsze - efekty) 3. Zwyczajowego sposobu żywienia (+ czy posiłki są spożywane regularnie, ile posiłków w ciągu dnia, preferowane napoje, częstość spożycia alkoholu, leki) 4. Choroby przewlekłe. Będę bardzo wdzięczna za każda odpowiedź. Mam nadzieję, że Wasze doświadczenia pomogą mi dopracować moją dietę tak, by spełniała wymagania wszystkich kobiet. Pozdrawiam, Inka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malgosia45
Witam. Jeszcze niedawno mialam figure gruszki teraz jest ok. Powiedzialam sobie dosc i skorzystalam z pomocy dietetyczki. Sama nie dawalam sobie rady, kazda proba odchudzania konczyla sie efektem jojo. Zaczelam w lipcu 2013. Przy wzroscie 150 wazylam 75 kg. Poczatek byl trudny. Odrzucilam slodycze, tluste i smazone potrawy. Dostalam diete 1200 kalorii w tym bylo ciemne pieczywo, nabial chude wedliny i mieso, warzywa owoce, ryz, kasza, ziemniaki, makaron, wszystko oczywiscie w odpowiednich proporcjach.Jadlam 4 posilki dziennie i dwie przekaski Dziwilam sie, ze nie chodze glodna. Chudlam 4 kg na miesiac. Po 4 miesiącach zaczelam zwiekszac kalorie. Wszystko pomalu i z głową. I tak malymi kroczkami doszlam do wagi 56 kg. Teraz zaczelam wprowadzac dania smazone np. raz w tygodniu, albo tlustsze miesko. Jak mam ochote na cos slodkiego to tez zjem. Waga jak narazie utrzymuje sie. Jem dalej 4 posilki o stalych porach co 4 godziny. Jestem zadowolona z siebie. Cwicze 20 minut dziennie i raz w tygodniu basen. Jezeli masz jakies pytania chetnie odpowiem. A jeszcze cos waznego. Przez 6 lat leczylam sie na nadcisnienie a teraz jest ono w normie. Wszystkie wyniki sa rewelacyjne. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka_34
Ja mam tę otyłość. Na samym poczatku odchudzania nie wiedziałam jak mam jeść i co ćwiczyć. Ale poszłam do dietetyczki i ta mi opisała cały jadłospis. Stosuję go i nie jest tak źle. Na razie zrzuciłam 6 kilo w kilka tygodni, ale muszę jeszcze troszkę zrzucić. Dlatego postanawiłam wesprzeć się tymi tabletkami - http://wsad.it/gosc/slimette . Ponoć są dobre, jeśli chodzi o szybkie zrzucanie zbędnych kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×