Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sprzeciw

Jeden jedyny partner seksualny

Polecane posty

Gość sprzeciw

Co o tym myślicie? Bo trochę zaczyna mnie wkurzać ten kult "porównań seksualnych". Że ktoś bez wachlarza doświadczeń będzie chciał eksperymentować. Nie potępiam osób z wieloma partnerami, ale my poznaliśmy się młodo i jest nam razem dobrze. Czy powinniśmy się rozstać w imię "doświadczeń"? :) trochę to bez sensu a wielokrotnie spotykam się się z takim podejściem. Że my nie będziemy szczęśliwi bo jesteśmy dla siebie jedynymi (pierwszymi) partnerami seksualnymi. Oboje jesteśmy osobami odważnymi, chętnie eksperymentujemy. Jest nam razem cudownie i w seksie i w życiu codziennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blishka
Nie przejmuj się tym, co gadają inni. Ja tez byłam młoda gdy poznałam mojego obecnego męża i jest moim jedynym partnerem seksualnym. Jest nam razem super, też nie potrzebuję porównania :) Inni niech sobie gadają co chcą, ważne jest to, czy ludziom jest ze sobą dobrze, a nie ilu partnerów mają "na koncie" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blishka
dodam, że też kiedyś podczas babskiego wieczoru, gdy moje koleżanki dowiedziały się, że spałam tylko z jednym facetem to były w szoku, trochę gadały tak, jakby mi współczuły :D ale w głębi ducha to ja im współczułam, bo ja miałam kochającego narzeczonego, a one tylko nieudane związki za sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×