Przeszłość a wielka miłość

Witam. Od razu przechodzę do rzeczy. Jestem (21 lat) z moją dziewczyną (18 lat) ponad 8 miesięcy. Związek jest naprawdę piękny, ona mnie bardzo kocha, ja ją też. Ona jest bardzo szczęśliwa, ja w sumie też. Chodzi o przeszłość. Ona miała poprzednio jednego chłopaka, z którym oczywiście sypiała, to normalne, to jest w porządku. Ale miała też jeden epizod - przespała się z cztery razy w ciągu dwóch miesięcy ze znajomym, żadnym przyjacielem, po prostu goście, którego zna, ale jakichś tam kontaktów nie utrzymują. Jedynie jak ona jedzie na wieś do babci to "cześć" na wiosce i tyle, bo on jest stamtąd. Nieraz mi smutno, że potrafiła iść do łóżka bez zobowiązań. Jestem szczęśliwy, bardzo ją kocham, ale czasem nagle przychodzi dzień, że sobie to przypominam i mi źle. Chyba sobie nie radze, że ktoś inny ją dygał, bez żadnych uczuć, a ona na to szła. To było z 3/4 razy, ale jednak. Wiem, że to przeszłość, zdaje sobie sprawe, ogolnie wiem, ze ona mnie nie zdradzi, bo widze jak mnie kocha, ale i tak mi - tak srednio raz na miesac - zle jak sobie to przypomne czy wyobraze. Spała przede mną tylko z nimi dwoma. Jeden to chłopak i to całkowicie akceptuje, a drugi to ten przypadek. Oczywiście ona nie miała wtedy pojęcia o moim istnieniu. Wszystkie argumenty chyba przemawiają za tym, ze nie powinienem tak myslec, ale jednak czasem sie zdarza :) Ja spałem z dziewczynami tylko w zwiazkach, wiec to moze dlatego. Co myslicie?:)

za dużo walisz konia,odpuść sobie i znajdż dziewicę

moze byla wtedy zagubiona ? potrzebowala czyjejs uwagi ? nie wiem

zapytaj czy była w tyłek dymana,może tam będziesz pierwszy

Uspokój się. Twoja dziewczyna miała 2 facetów a ty z tego robisz tragedię? Za 10-15 lat będziesz miał inne spojrzenie te sprawy

Gdyby miała dwoch facetow w zwiazkach to byloby po temacie, mi chodzi o to ze chodzila do tego jednego bez zobowiazan. O tego pierwszego w ogole mi nie chodzi, mogla mu zrobic dobrze w centrum miasta, byla zakochana i miala prawo.

po co ci dziewczyna,pełno ich wszędzie,lepiej skakac z kwiatka na kwiatek niz zamartiwać się kto i gdzie ją dymał,albo pózniej czy cię zdradzi

jak chodziła do gościa bez zobowiązań po to żeby się dymać,to masz 100% pewne że pójdzie do niego prędzej czy pózniej,dlatego że pewnie robił jej dobrze jak nikt

moze ci calej prawdy nie mowi , moze do tego drugiego tez cos czula i myslala ze cos z tego bedzie . Moze to byla jakas dziecieca- mlodziencza milosc .

Troche inaczej to wyglada, bo przespała sie z nim z 3-4 razy, ale byla w tym miejscu z 10. Nieraz po prostu sie zdarzylo, a nie ze biegla tam jak po złoto

w c***a cię robi,odpuść sobie taką laskę jak chcesz zachować święty spokój,będziesz się tym zadręczał zawsze i nigdy wasz sex nie będzie udany

Powiedziała mi ze spała z gosciem tak o, a by nie powiedziała ze cos do niego czuła? Mowi mi wszystko, tak to bym nawet tego nie wiedział

e tam , a moze wlasnie cos do niego czula