Gość gość Napisano Styczeń 29, 2014 Moj facet pracowal na budowie. narazie robota sie skonczyla a wiadomo kasa potrzebna i znalazl nowa prace. I ktos meza zobaczyl i doniosl do szefa. Ten zadzownil do meza - niewiem w sumie po co- chyba na przeszpiegi. Moj ze kasa sie konczy a nie pwoiedzial mu ze ma nowa robote.a ten z tekstem ze mogl kase odkladac jak pracowal.tak odkladac kase przez caly rok po to tylko zeby miec za co przezyc w zime. Ze prawdobodobnie juz w polwie lutego bedzie robota bedzie dzwonil. Ze jesli pojdzie gdzie indziej do pracy to nie ma do czego wracac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach