Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wrócić do Polski czy nie po 19 latach w Stanach

Polecane posty

Gość gość

mieszkam teraz w stanach, wyjechałam z Polski jako niezbyt pewna siebie, nieszczęsliwa 23latka, teraz mam 42 lata i dwójkę wspaniałych dzieci, które znają polski angielski i uczą się jeszcze dodatkowo jedna córka hiszpańskiego a druga francuskiego, więc z językiem nie byłoby problemu , mąż jest Amerykaninem, ale zrobi wszystko żebym szczęścliwa byla wiec jak powiem chce jechac do pojedziemy i na kniec swiata, tylko pytanie czy warto wracac do polski? jedna córka ma 9 lata a druga 15 , czy to dla nich nie bedzie szok? Tutaj mają przyjaciół, co więcej ja też mam, w Polsce nie miałam przyjaciół i nikt mnie nie lubił, mam też rodziców w podeszłym wieku (71 i 76 lat) i kiedyś myślałam,żeby sciagnac ich do siebie, ale teraz to nie wiem...warto wrócić do Polski? czy moje dzieci nie beda wyśmiewane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracaj do domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie wam pytam, naprawdę jest tak biednie i brudno? Oglądam czasem polonie tvp i widze polskie seriale to wcale biednie nie wyglada, jw każdym razie bardziej pytam o mentalność niz kwestie finansowe, czy warto wracać, jeśli nie miałam w Polsce nigdy przyjaciół i nikt mnie nie lubił? W Ameryce mam najprawdzwisze przyjaciółki, przyjaznie sie tez z sasiadami i mam swietna prace, moze kokosow nie zarabiam ale jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz kase to bedzie ci sie zylo jak w raju nie czytaj o syfie i brudzie bo tak jak u nas teraz wyglada to kraje zachodniej Europy moga tylko pomarzyc ! i co wazne my w polsce mamy jeszcze wspaniaa przyrode a na zachodzie wszytsko juz tak zadzumione ze oddychac nie ma czym ! jak pisalam masz kase bedziesz zyl/a jak chcesz :) zamieszkasz gdzie chcesz w twojej inwencji lezy jak sobie zorganizujesz zycie w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wracaj zabierz mnie do sie
bie... Seriale to nie życie. To jakby na podstawie Dynastii wyciągać wnioski, że amerykańscy ludzie ze slumsóe też tak żyją. Nie pytasz o kwestie finansowe...a to z powodu finansów Polacy są wiecznie skwaszeni i niezadowoleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytaj takich jak moszna wystarczy poczytac co pisze wiec jakie on moze miec normalne zdanie o czym kolwiek skoro w glowie pustka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi mi o to,że w tych serialach są pokazane ulice różnych miast i nie wyglądają jak slamsy, wszedzie nowe bloki, osiedla,piekne metro w Warszawie ( chociaz osobiscie uwazam to za smieszne bo w ciagu 20 lat powstalo jedno metro a kazda stacja wyglada jak galeria sztuki , ale nie o to w tym chodzi ) juz mowilam,ze o kase nie chodzi, to najmniejszy problem, chodzi mi o relacje miedzyludzkie, czy jesli wczesniej 23 lata mieszkalam w Polsce i nie mialam przyjaciol, a faceci sie mna nie interesowali, to czy jak wroce teraz to znowu nie bede nieszczesliwa i samotna? w Polsce czulam sie jak dno, nieatrkacyjna, a tutaj rozkwitlam, zrobilam sie otwarta, zrobilam sobie duzo przyjaciol, czy moj charakter sie zmienil i w Polsce tez uda mi sie nawiazac przyjaznie? Mam meza i dzieci, ale to nie jest dla mnie wszystko, bo chce miec zycie towarzyskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie tym, co pisza tu mlodzi bez kasy i perspektyw, bo ty pewnie zastartujesz z innego pulapu. prawdopodobnie masz kasę wiec sie urzadzisz. Dzieci na poczatek mozesz poslac do amerykanskiej szkoly ( w w iekszych miastach są) ,zeby nie czuly roznicy, ew do jakiejs spolecznej. MAz powinien juz wczesniej poszukac dobrej pracy, najlepiej w zagranicznej fimie ( jeslli a sensowny zawód). Jezeli stac cie na kupienie mieszkania/domu i zagospodarowanie i macie perspektywy pracy , zyc tu mozna bardzo dobrze. Starsze dziecko jesli zateskni do swiata , oze niedlugo straowac na studia za granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej nie wracaj i tak sobie nie dasz rady w Polsce .. Corki tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz miec naprawde duza kase zeby przezyc, bo chyba zdajesz sobie sprawe ze z praca w twoim wieku nie bedzie latwo, maz tez jak jezyka polskiego nie zna to gdzie bedzie pracy szukal?? A kto utrzyma was i dzieci? jak masz jakas prace w stanach to lepiej siedz tam i zarabiaj na emeryture a jak ja juz dostaniesz to wtedy pomysl o Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Twoje corki sa rownie entuzjastycznie nastawione do zycia w kraju ktorego nie znaja ? Uwazam ze na nich nalezy skupic najwieksza uwage i nie odrywac od swiata ktory jest ICH swiatem. Sprawa bedzie prostsza gdy stana sie dorosle, swiadome i same beda mogly decydowac- teraz , w przypadku porazki, na Tobie skupi sie rozgoryczenie, smutek, zawod.., bo to Ty , po 19 latach pragniesz zmian, a nie Twoja rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jesteś szczęśliwa, to po co chcesz wracać? Pragniesz być nieszczęśliwa czy w czym rzecz? Przyjedź na wakacje, odwiedź rodziców, zabierz rodzinę - niech poznają Polskę. Pobądź nawet kilka miesięcy jak możesz sobie na to pozwolić. Ale po cholerę na stałe?!! Masz pracę, rodzinę, przyjaciół... Nie rozumiem. Źle Ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co ty!nie wracaj,bo tutaj nie ma perspektyw,daj sobie spokój,owszem jako kraj jest piekny ale nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ma kase to czemu by nie miala wrocic? ja zarobilem za granica a teraz zyje dostatnio wiec o co chodzi ? a kraj nasz ,naprawde piekny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi znajomi wrocili po 20 latach z Australii, sprzedali tam dom, kupili to jeszce lepszy, pracuja na podobnych stanoiwiskach jak tam, maja oszczednosci, zaowoleni, syn poszedl tu na studia. Fakt,ze kobiecie trudno bylo znalezc prace - za wysokie kwalifikacje i za "stary" wiek - ale w koncu znalazla, co chciala. Twierdza, ze tam zylo im sie wygodnie, ale nudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy nadal stąd uciekają a ty chcesz wracać?? co cie tu ciągnie?? chyba tylko rodzice, ale możesz ich ściągnąc do siebie o ile będą chcieli. dzieci chcą jechać? bo wątpie.. znajomych nie masz, z pracą może by nie było tak źle skoro znasz język.. ale za to twój mąż będzie tesknił za swoim krajem.. i dziewczyny jak dorosną czy nie będą chciały wrócić spowrotem do USA? wtedy będziesz tesknić za nimi.. ja bym nie wracała ale to twoja decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twierdza, ze tam zylo im sie wygodnie, ale nudno. ( otoz to ! ja mialem podobnie a teraz nie moge narzekac szczesliwy wraz z rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz z 5milionow doll na koncie to mozesz ryzykowac, jest szansa ze dacie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ciotka z wujem wracają po 30 latach ,mają tutaj mieszkanie zostawili rodzinie więc mieszkać będą w nim .W stanach dobrze im się w miarę żyło do czasu kiedy przeszła katrina wszystko stracili nic nie mają czekają teraz aż wujowi będzie przysługiwać emerytura i przyjeżdżają Mają dorosłą już Córkę ,ona zostaje skończyła tam college obecnie pracuje w policji , przyjeżdża do polski na wakacje co jakiś czas,dobrze mówi po polsku ale powiedziała że nie zna polski na tyle by chciała tutaj zostać . z kolei druga kuzynka mieszkała w stanach z rodzicami 25 lat ,miała rok jak wyjechali ,wróciła w grudniu ,jak na razie radzi sobie dziewczyna pracuje w dużej międzynarodowej firmie .Po polsku mówi nieźle bo rodzice uczyli tak że niektórzy dają radę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem , ze ktos wraca po paru latach, ale po dwudziestu?- chyba ze na emeryture, ale to tez dla mnie dziwne, bo przeciez zyjac tak dlugo w danym kraju zaczynamy czuc go jako wlasny- po co wiec kolejne rozdarcie? Mnie bylo ciezko przez pierwsze dwa lata, teraz, po dwudziestu przez ulamek sekundy nie pomysle o powrocie. Kocham miejsce w ktorym zyje, dzieci sa " u siebie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkalem 20 lat poza granica polski nigdy ten kraj nie stal mi sie bliski bo to zwyczajnie nie mozliwe wszytsko tam bylo inne doslownie wszystko nawet zwyczajna rozmowa ze znajomymi nie byla taka jak w PL dlatego zarobilem wyjechalem jestem szczesliwy jak nigdy w ciagu tych 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My wrocilsmy z zagranicy ( no nie az po 19 latach). Tam mielismy bardzo dobre zycie, ale tesknilismy, poza tym rodzice byli starzy. Mieliśmyy spore oszczednosci, kupilismy dom, samochody, to, co trzeba. Z dziecmi na poczatku byl problem, poslalismy do panstwowej podstawowki i przezyly szok , za granica chodzily do dobrych szkoł, a tu wrzask, picie, palenie i balagan, nienawidzily jej. Ale zaraz potem , w dobrym liceum , bylo juz jak najbardziej ok. Maz ma tu swietna prace, bo w tej samej firmie, co za granicą, ja niestety nie moglam znaleźć pracy , mimo dobrego wyksztalcenia, ew proponowali mi takie grosze,ze decydowalam sie zostac w domu i od czasu do czasu brać zlecenie. Ale generalnie zyje nam sie bardzo dobrze ciesze sie, ze jestem " u siebie", moge zapraszac gosci z zagranicy do swojego pieknego domu i miasta, a w swiat jezdzic na wycieczki - mnie taka sytuacja bardzo odpowiada. Be oszczędnosci jednal balabym sie przyjeżdżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomi wracaja ze Stanow na emeryturę, wiedza, ze beda mieli za co zyc, bo maja pieniadze, a to , niestety podstawa przy powrotach. Juz sobie kupili piekne mieszkanie w apartamentowcu, nie chca domu, bo klopot, lubia jezdzic w góry, zeglowac, maja mnostwo planow na Polske i Europę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie wracają mojej mamy brat w Polsce dom budował ,budowy doglądał mój kuzyn .Brat mamy z żoną akurat w Niemczech mieszkali ale też ponad 20 około 30 i wrócili ,mają niemieckie emerytury ,żyją sobie bardzo dobrze i wygodnie .Powiedzieli że jak umierać to wśród swoich bo tam zawsze byli obcy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo tam jest w niemczech tu zawsze bedziesz obcym ja jakbym miala na tyle kasy ani sekundy bym sie nie zstanawiala tylko wracala do polski bo tesknie za wszystkim co polskie i nawet narzekajacy ludzie w niczym mi nie przeszkadzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale badziew
Temat wyssany z palca. Po co osoba, która ma rodzinę, pracę, przyjaciół, ta rodzina też ma swoje życie i swoich przyjaciół miałaby wracać w obce miejsce (bo po 19 latach już się nie wraca "na swoje") i zaczynać wszystko od początku? I to w kraju, w którym nie dzieje się najlepiej? Nie ma to dla mnie żadnego sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wrocilem po 20latach i zrobilbym to nawet po 30stu a dwa , dla kogo nie najlepsze to nie najlepsze i tyle w temacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż jest informatykiem poza tym w Polsce jest wiele firm miedzynarodowych takze z jezykiem angielskim nie bedzie mial problemu, ogolnie nie chodzi mi o finanse, bo w Polsce mam mieszkanie po dziadkach, zapisali mi i mamie, ale wynajelismy je, zawsze mozemy zamieszkac tam albo u moich rodzicow, maja duzo miejsca, finanse jak mowilam malo mnie interesuja, dobrze mi sie wiodlo, ale nie to jest celem zycia, mam taki specyficzny charakter, jestem albo bylam niesmiala i strasznie zakompleksiona, w Polsce nic mi sie nie udawalo, boje się,że to znowu się zacznie, a z drugiej strony coś mnie ciągnie, w końcu to moja ojczyzna, chcialabym odwrocic fortune, by bylo mi dobrze, a po co chce pryzjechac wlasnie po to by wrocic do korzeni, by moje dzieci mialy urozmaicenie, pozyly troche w tej kulturze, moz jest otwarty na doswiadczenia, a dzieciom jak mowilam to mowily,ze super, widzialy zdjecia Polski i cieszą sie na zwiedzanie Europy, ale one nie wiedzą jaka bylam w Polsce, bylam szara myszka, do bani osoba, nie bylyby ze mnie dumne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialabym odwrocic fortune, w koncu to moja ojczyzna- Twoje dzieci chca POzyc gdzie indziej, a nie ZYC, ich ojczyzna sa Stany. Twoja ojczyzne znaja ze zdjec..Moze byc naprawde ciezko;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po czesci wracam na swoje, mam mieszkanie, oszczednosci sa i rodzina, tylko przyjaciol nie ma, Polska mi sie kojarzyla z wielka samotnoscia, odrzuceniem, może po prostu chce wrocic do mojej traumy i jakos zyc? Bo siedzi to we mnie na dnie, jakbym do konca nie byla soba, tu jestem rozesmiana, pelna energii, chodze do kosciola, przyjaznie sie z rodzina pastora, ludzie sa tacy spontaniczni, w Polsce bylam sztywna i smutna, nie dzwie sie że nikt mnie nie lubił...jestem po prostu ciekawa jak to się stało, że przejechałam ileś kilometrów i stałam się innym człowiekiem? czy powrót zniszczy mi życie? jeśli tak to nie chce jechac, jesli jednak wróce do Polski i okaze sie,że jest wspaniale to bede jeszcze szczesliwsza niz obecnie, ale tez do konca nie czuje sie jak u siebie, nie jestem Amerykanka, jestem Polka ale w Polsce tez nie czulam sie jak u siebie...Polska byl nieprzyjazny wrogi kraj jak dla mnie... tylko nie wiem czy kraj byl taki czy moja byla to wina, dodam,że w Polsce mialam kłotliwa rodzine i sama tez bylam wredna i obrazalska tu sie zmienilam, boje sie, że jak moje dzieci beda spedzac czas z moimi rodzicami to sie stana takie same jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×