Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem czego chcę i oczekuję od Ciebie,nie wiem Kim jestem i kim Ty jesteś

Polecane posty

Gość gość
I g***o mi wychodzą ! :( te starania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mi to D.wysilasz sie nadaremnie w moją stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się sam przed sobą czego ode mnie chcesz, a jeśli kiedyś dojrzejesz do tego żeby do mnie napisać, to fajnie, jeśli nie zrozumiem. Ja mam więcej niż 15 lat :D i nie bawi mnie już to pisanie tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
D. jak dupku ? Czy tak ? Może i masz rację że nim jestem,nie wysilam się,chciałem tylko coś wyjaśnić,usprawiedliwić się ...zresztą to już nieważne,spadam stąd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscghjk
co chcesz wyjaśniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co chciałeś wyjaśnić? Tu nie ma nic do wyjaśniania. Nie ma nas i nigdy nie było, bo nie chciałeś dać nam szansy. Tylko ciągle mnie zwodziłeś, słonko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej tak...zero wyjaśnień, lepiej schować się i nic się nie odzywać. Szacunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz wyjaśnień ... a zresztą nie wiem czy trafią do właściwej osoby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właściwa osoba, potrzebne Ci inicjały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie Ona i tak wie,dlaczego jest tak a nie inaczej,jeśli to byś była Ty ...wiedziała byś dlaczego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiej szansy? Nie było szans na NIC. Kiedyś tam, owszem...ale teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już Ci kiedyś mówiłam, że Twoje argumenty do mnie nie trafiają. Jak ktoś chce, to zawsze znajdzie drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jest nas już 3 do dialogu :D porąbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie kiedyś tam. Teraz jest na wszystko za późno. A może zawsze było za późno na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-D no jest nas troje. Ale myślę, że to nie o mnie chodzi, chociaż czytam dokładnie to, czego mogłabym się spodziewać ze strony tego pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wiesz chyba słonko, które wypowiedzi są moje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze to wlasnie twoj pan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaż w moim przypadku najpierw było zbyt wcześnie na cokolwiek... Teraz zbyt późno. Może lepiej milczeć, chociaż trochę smutno, tak bez słów... Jakichkolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem lepiej milczeć, by nie usłyszeć prawdy, która bardzo boli. Lub kłamstw, które i tak wychodzą na jaw.... Smutne to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyny sie licza a nie slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie uwierzę że cos dla Ciebie znaczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i znowu masz rację...ale z Ciebie ananasek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było, do gościa z 19.06 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie tak, że dla chcącego... Po trupach ale do celu? To nie w moim stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz mi wybaczyć...jednak mam większą słabość do Ciebie i coś zostało jednak we mnie skoro nie daję rady milczeć i zapomnieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem....:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale się temat rozwinął :D zobacz Misiu ;) jakie masz wzięcie i ile chętnych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że to nie w Twoim stylu i paradoksalnie dlatego bardzie Cię ceniłam i cenię. Ale cierpię przez Ciebie strasznie. Gdy dziś rozmawialiśmy starałam się trzymać fason, a w środku płakałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat w moim przypadku pan milczy, chociaż nie zapomniał. Tylko, że on wyjaśniać niczego nie chce...może ma i rację? Może tak lepiej... Może tak mają panowie o tym imieniu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie chce wyjaśniać, bo nie wie jak? Albo wie, że Cię to zaboli, a nie chce Cię zranić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×