Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślub w kwietniu2014

ILE DOSTANIEMY KASY W KOPERTACH

Polecane posty

Gość ślub w kwietniu2014

Wiem, wiem że zaraz zlecą się tu wszyscy, których kasa nie obchodzi i zwyzywają mnie od materialistek. Ale sprawa wygląda następująco - okazało się, że rodzice mojego narzeczonego nie dołożą się groszem do wesela, chociaż wcześniej zapewniali, że dadzą 10 tys. Moi rodzice dają 10 tys... i my mieliśmy dać kolejne 10 tys. Po tych kalkulacjach wyszło, że wesele się uda i będzie tak jak chcemy. No i takim sposobem wszystko załatwione- kościół, sala, kamerzysta, fotograf, samochód, goście zaproszeni.. ślub tuż tuż... Niestety okazało się, że mój przyszły teść stracił pracę i w związku z tym zostaliśmy oznajmieni, że nie mogą Nam już pomóc finansowo. Niestety to kwietnia nie odłożymy 10 tys aby pokryć tą część. Pozostało Nam - albo odwołać ślub, albo opłacić wszystko po ślubie. Zastanawiamy się ile możemy dostać pieniędzy od znajomych, dlatego pytam tutaj- bo po prostu proszę o informację ile wy dostaliście. Zapraszamy 110os na wesele. Proszę o normalne komentarze... Niestety przypadki chodzą po ludziach ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wsółczuje Ci takiej sytuacji i to jest przestroga dla innych,ktorzy najpierw nie uzbierają kasy a wszystko planują i zalatwiaja i licza ze z kopert się zwroci.Oj możesz się gorzko rozczarować,bo możesz nawet i tych 10 tys nie nazbierać,pomimo ze masz tyle osob. Kiedys ktoś poruszal już ten temat na tym forum i ludzie pisali ze na ponad 100 gości uzbierali po 5-6tys....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeraziłam się Twoim wpisem i strasznie współczuję. Nasze wesele w przyszłym roku, także pomagają Nam rodzice, ale boje się, że nie zbierzemy wystarczającej kwoty, rodzina o weselu już powiadomiona, wszyscy się cieszą. Mam nadzieję, że kredyt będzie ostatecznością, bo przekładania czy odwoływania ślubu sobie nie wyobrażam. Z kopertami różnie bywa, raz się uzbiera sporo, raz nie wiele, nie da się tego nawet przewidzieć. Mojej siostrze chrzestny kilka lat temu dał w kopercie 1500zł, na kafe z wypowiedzi w innych wątkach słyszę, że obecnie to grosze, skoro to chrzestny, ale nie można tak kategoryzować, dla jednego 1500zł to mnóstwo pieniędzy i nie koniecznie będzie możliwe stać go na taką lub większą kopertę. Pomyślcie może z narzeczonym o pożyczce, jak zostanie Wam z kopert to spłacicie ile możecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy gdzie mieszkasz,w różnych stronach daje się różnie,byliśmy na weselu w Białymstoku i moja mama jako chrzestna dała 5 tys,ja z narzeczonym 800 zł,podobno daliśmy bardzo dużo bo w Białymstoku chrzestna daje zwykle 2 tys a goscie od pary 400zł,ja mieszkam na Śląsku i w zeszłym roku było moje wesele i goście z Białegostoku dawali po 400zł od pary,chrzestny z BIłegostoku i dał 2tys,goście ze Śląska dawali po 600zł,chrzestna ze Śląska dała 5 tys,także zależy gdzie mieszkasz i ile zwyczajowo goscie dają,ale na pewno 10 tys w kopertach dostaniecie bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieliśmy 70 osób wydaliśmy 22800 a dostalismy 24300

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz duzo mlodych to sie nie spodziewaj wiele....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub w kwietniu2014
oooo ja - to zwróciło Wam się calutkie wesele niemal! Mój kolega, robił wesele na 140 osób i dostał 42tys zł - byłam w niemałym szoku ! My liczymy chociaż na 8 tys.... Znajomych mamy ok 25-30 osób, reszta rodzina moja i narzeczonego...w tym dzieci ok. 20 osób. Nie wiemy czego się spodziewać, wszystko jest już na bardzo dużych nerwach i po nocach nie śpimy.... Ostatecznością jest właśnie kredyt. Ehh.. tylko to nie tak miało być... mieliśmy wszystko uzgodnione! Wszystko zaplanowane... za pieniądze po ślubie chcieliśmy dołożyć na wymianę nowego auta (p sprzedaży obecnego). A tu wychodzi na to, że w zasadzie nic nie dostaniemy, bo wszystkim będziemy musieli pokryć te długi.... i jeszcze nie wiadomo czy wystarczy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde wspolczuj***ardzo - niefajna sytuacja..macie sie cieszyc tym dniem a nie stresowac ze nie bedziecie mieli kasy na zaplacenie wszystkiego... ja zaczelabym ratowac sytyacje od uciecia kosztow ...cos z czego mozecie zrezygnowac i zaoszczedzic troche kasy....bo zakladam ze jezeli macie to tylko poplacone zaliczki...... nie oszczedzalabym na fotografie kamerzyscie bo to wazne miec to wszystko dobrej jakosci czy tez sali ale juz pisze na czym mozna oszczedzic.... na samochodzie do slubu....mozna jechac swoim i przybrac go balonami czy czymkolwiek albo pozyczyc od znajomych jak maja jakis wiekszy czy fajniejszy jezeli wy nie macie, alternatywnie wziasc samochod od rodzicow - to nie zmieni nic w slubie a zaoszczedzicie pare zlotych (jedynie pokrycie paliwa) samochod z firmy kosztuje dozo wiecej kasy...i macie zaoszczedzonych pare stowek. kolejna sprawa - przybranie sali i kosciola....mozna zrezygnowac z firmy ktora robi wystroj i wlasnym sumptem (np przy pomocy kuzynostwa, braci siostr znajomych przybrac kosciol) Sale weselna mozna tez ladnie przybrac samymi balonami. Kupic butle z gazem i iles balonow i pompowac samemu (lub z wymienionymi pomocnikami). Balony beda ladnie wisialy u sufitu i ludzie beda mieli ucieche - a to tez niewiele zmieni w waszym zyciu....koszt takiej butli z helem i balony plus wstazki to okolo 150zl. Tak smao mozecie przybrac kosciol - poprzywiazywac balony - to tylko 45 minut w kosciele a oszczedzicie na dekoracji kosciola. Na sali na stolach mozna kupic dzien wczesniej kwiaty np na gieldzie (zby bylo taniej) i postawic na stolach - bardzo ladna dekoracja - mysle ze pomoga wam w tym rodzice czy tesciowie ktorzy odmowili deklarowanych pieniedzy na slub.... - kolejno - zazwyczaj na weselach w restauracji placi sie za talerzyk (jezeli macie w restauracji ) a ciasta i tort kupuje sie gdzie indziej lub we wlasnym zakresie. Wiec mozna tez na tym zaoszczedzic - wiem ze teraz zuci sie na mnie pelno idiotow - zaoszczedzic na ciastach mam na mysli zachowac taka sama jakosc i ilosc ciast - wiadomo ze kazdy chce miec najlepsze jedzenie na weselu -ale mozna kupic np mniejsza ilsoc rodzajow ciast. Zamiast powiedzmy 10 rodzajow miec 2 czy 3 rodzaje. Albo porobic takie patery z ciastami i slodyczami oraz owocami na raz. Jak sa takie 3 pierowe patery to na jedym poziomie ulozyc cukierki (kazdy chetnie skubnie cukierka- pojechac do hurtowni i kupic) kupic owocow na targu i tez poukladac oraz zamowic pare rodzajow ciast. Zaczecam tez do kupienia jakichs rodzajow ciast w tanszych sklepach - tak wiem banda idiotow sie zuc teraz. Ale w biedronce sa bardzo dobre stucle jablkowe lub owocowe - takie ciasta drorzdzowe - i kosztuja chyba 3.60 za jedno ciasto. Wiec mozan kupic pare takich pokroic****odokladac na patery - nikt si enie zorientuje ze to biedronkowe - a zapewniam ze jest smaczne- u nas cala rodzina sie na to ciasto rzuca ...a tez zaoszczedzicie pare stowek na tych ciastach. Albo sami upieczcie cista jak umiecie (albo poproscie tych tesciow ktorzy sie wycofali z kasy) albo poproscie sasiadke ktora umie piec - napewno taniej to wyjdzie niz kupienie w cukierni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na torcie tez mozna zaoszczedzic - to tylko tort ktory bedzie widoczny dla gosc**przez 10 minut do zdjecia i pokrojenia a potem najczesciej jest zabierany do kuchni i krojony i dopiero wnoszony....mozecie zamowic z mniejsza dekoracja - albo maly symboliczny torcik z piekna dekoracja do zdjecia - a dla gosci juz bez dekoracji - i tak kazdy juz dostaje w postacji pokrojonej......a tez mozna zaoszczedzic na tym albo wybrac piekny tort weselny ale wersje tansza - najtanszy to bita smietana i biszkopt - kazdemu smakuje a jest tanszy kolejno na czym mozna zaoszczedzic - na ubraniach birzuterie slubna mozesz pozyczyc nie musisz kupowac, bielizne typu majtki panny mlodej czy pana mlodego mozna ubrac stare - nie musza byc najnowsze swierzo kupione - a to tez zaoszczedzi pare zl - a majtki i tak sa sciagane podczas nocy poslubnej ;-) kolejno wiadomo fryzjer czy makijarz - jak umiesz mozesz zrobic sama - a jak nie umiesz (ja np nie umiem a zalezy mi na ladnym wygladzie) to mozesz poprosic kolerzanke o to, a jak nie to np nie zamawiac fryzjerki do domu tylko wstac pol h wczensiej i ty do niej pojedziesz - zmaow caly pakiet od razy - makijarz fryzura i makijarz probny - a napewno bedzie taniej .... co mozecie jeszcze zrobic - przejrzec menu weselne i moze jest cos co mozna zamienic na tansza wersje ...no kurde neie wiem moze jakies dodatki do dan cieplych - cos zeby nie stracic caloksztaltu potraw a poprostu zamienic np nie wiem frytki na ziemniaki gotowane albo na odwrot. Albo zamiast 3 surowek do obiadu zrobic 2. albo zimna plyta - zamiast 3 rodzajow ryb zrobic 2.....cos mozna pokombinowac ze napewno nie zrobi to roznicy dla was i dla gosci a zaoszczedzicie moze kolejnych pare stowek.. i drodzy ludzie jak potniecie troche koszta ...tu pare stowek tam pare stowek - moze sie okazac ze np w sumie ucieliscie ze 3- 4 tysiace..... a wtedy nie bedziecie mieli do zorganizowania 10 tylko 6 tysiecy ...czy nei lepiej to brzmi.... a z kopert splacicie wszystko a i moze cos zostanie.... srednio treaz sie przyjmuje ze od osoby daje sie okolo 200-250 zl, ale to srednio bo chrzesni daja wiecej ..a inni daja mniej...a jeszcze inni daja prezenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojej siostrze z jej mężem nie zwróciła się nawet połowa wydatków na wesele. Dlatego ja wolę sobie w ramach wesela zrobić poczęstunek dla grona najbliższych a potem pojechać w ciepłe kraje. Nie będę żywić bandy ciekawskich ciotek, które widzę trzeci raz w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można liczyc na kase z prezentów :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko szukaj innej perspektywy bo naprawdę się zdziwisz,jak będziesz liczyc na kase z kopert a tan nawet polowy nie będziesz mieć....nie każdego stać by dac 5tys czy 2 tys....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie licza na zadne koperty, bo goscie glownie z zagranicy, a tam nie ma zwyczjau kopert, raczej symboliczne prezenty. Co wydamy, to " na straty".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ja pierdziele- nie masz na wesle to nie rób( proste) co za mentalność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Licząc w taki sposób: 100 osób razy 100 zł daje to 10 tys zakładając że będą to pary dało by 5 tys ale z reguły daje się więcej niż 100 zł bo około 300 - 500 więc ja uważam że spokojnie powinniście uzbierać 10 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub w kwietniu2014
ja bym chciała chociaż dostać po 100zł na osobę - tak aby uzbierało się te 10 000 zł... i mam nadzieję, że tak wyjdzie... wiem, że są rodziny z dziećmi i od nich wyjdzie mniej, ale mam nadzieję że nadrobią to chrzestni i trochę bogatsze pary w rodzinie.... ajjj brzmi to okropnie, strasznie mi wstyd z tego powodu.... nigdy nie chciałam patrzeć na wesele przez pryzmat pieniędzy, ale teraz zostaliśmy na lodzie i przystawieni do muru.... ale liczymy na te 10 000 od gości, ale odwołujemy wesele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
co prawda ja mialam huczne wesele ale załuję-a po co ci takie wesele za 30 tys? nie lepiej tą kase przeznaczyc na jakas fajną egzotyczna podroz we dwoje? oczywiscxie wiem ze sa panie co marzą o slubie (ja nie marzyłam,mnie wrobiono ;p) ale tak naprawde to tylko jedna noc a tyle stresu i kosztów.teraz gdybyam miala cofnac czas to wolałabym tą kase przeznaczyc na cos innego,jakas inwestycję czy podroz albo na lokate a nie tyle kasy poszło było 110 osób,wszystko wytrawne i drogie,tak jak trzeba-tradycyjnie tylko ze ja nic z tego nie mialam w sensie ani materialnym ani niematerialnym,nic się nei wybawiłam bo stres bo trzeba gosci dogladac i z kazdym kieliszek wypić itd,fuj,załuję baaardzo! i pisze to nie w sensie zeby cie krytykowac tylko zebys spojrzała na to z innej perspektywy. a co jesli cos się nei uda? ktos kiedys pisał ze jakas panna przyszła na slub w pieknej białej sukience łudząco podobnej do sukni slubnej i to ona przyćmila panne młodą to jej skladali zycenia i ja się zachwycali. a po co ci te nerwy. zrobcie normalny slub,kameralne wesele (tylko rodzice i chrzestni) w restauracji,obiad,wino a resztę kasy przeznaczcie dla was zebys cie cos z teog mieli albo wasze potomki (np zalozyc konto oszczednosciowe dla dzieci gdy się pojawią) a tak to tylko jedna noc a mozesz miec traume do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ale ja bym się powaznie i tak na twoim miejscu zastanowila nad przełozeniem tego wesela,twoi rodzice dają 10 ty s a ze strony narzeczonego absolutnie nic? to niesprawiedliwe. myśmy wszyscy złożyli sie po równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do ślub w kwietniu, nie miej wyrzutów, w ten sposób myśli więcej osób. Mi zależy na super weselu, żeby goście byli zadowoleni, ale nie ukrywam, że też zastanawiam się ile uzbieramy z kopert, tym bardziej, że niektóre wydatki będziemy opłacać po weselu i mam nadzieję, że 10tys z kopert będzie na opłacenie zespołu kam itp, a oprócz tego, że to i owo jeszcze nam zostanie chociażby na jakiś skromny start....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
moja siostra miała pare mies. temu wesele na 70 osób i zebrała coś koło 11tys. a rodzina nie jest bogata, ale co mi się rzuciło - przesadzili z jedzeniem - zrewidowałabym menu ( u siostry zrezygnowałabym z połowy dań) i to nie jest jednostkowa obserwacja, ale po każdym, oprócz jednego wesela tak mam - zostaje go cała masa i sporo się marnuje. Alkohol i napoje to samo. Druga sprawa można zrezygnować z poprawin prawdopodobnie i weź sobie do serca te wszystkie uwagi, które gość powyżej napisał - grosz do grosza i uzbierają się oszczędności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam wesele 3 lata temu, było 170 gości i dostałam w kopertach 25 tysiące, a całe wesele kosztowało nas około 32 tysięcy. Według mnie dużo mi się zwróciło. Myśle że 10 tyś. spokojnie dostaniesz. I moi teściowie też się nie dołożyli do wesela nawet złotówką, mimo wcześniejszych deklaracji. Kase dali moi rodzice 15 tysięcy a reszte ja i mój mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wesele 2 lata temu-80 osób dostaliśmy 30 tyś zł i 1 tyś euro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my dostawalismy w kopertach od 100zl( ale tylka jedna koperata od jedenj pary) do paru tys. najwiecej bylo po 500zl od pary lub 2+dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×