Badnia wątrobowe

Od jakiegoś czasu mojego męża bolało delikatnie w okolicach wątroby. Poszliśmy do lekarza, który zlecił badanie usg i badanie krwi. usg wykazało że jest wszystko ok, wątroba w normie nie powiększona. Natomiast badanie krwi wykazało: ggtp- 194.0 Aspat- 146 Alat 254 Hbsag- próbka niereaktywna, wynik ujemny. Powiedzcie, czy to coś groźnego? Czy da się poprawić te wyniki krwi? Bardzo się martwię i chciałabym coś wiedzieć przed wizytą u lekarza z tymi wynikami.

a bilirubina ...,poza tym na wątrobę polecam ostropest.

Badanie WZW typ C niech zrobi

Zrób badania na żółtaczkę, sprawdź czy nie ma żylaków przełyku, bo to częste powikłanie przy chorobach wątroby.

Dieta wątrobowa, zero alkoholu, papierosów i innych używek.

31.01.14 [zgłoś do usunięcia] przeciez hbs to badania w kierunku żółtaczki,czytaj ze zrozumieniem

Tylko, że to badanie na wirusowe zapalenie wątroby typu B. To nie jest jedyna żółtaczka. Popieram osoby komentujące wyżej.

Napisałam wyzej trzeba zrobic badanie na WZW typ.C Czy wy naprawde nie umiecie czytac?

No właśnie ja się zgadzam z Twoją wypowiedzią o badaniu na WZW C. Ludzie nie orientują się w "żółtaczkach" to myślą, że jedno badanie jest dobre na wszystkie "żółtaczki".

A czy da się wyjść z tego jeżeli to żółtaczka?

WZW C się leczy. Wielu ludzi się wyleczyło. Nie każdemu się udaje wyleczenie, ale powstają nowe leki i można podejmować nowe próby. Gorzej jak wirus jest, bo wątroba się niszczy i można zachorować na raka.

http://www.prometeusze.pl/terapia_skojarzona.php

Pod tym linkiem masz procenty. Przykładowo terapia 2-lekowa ma różną skuteczność. W leczeniu genotypów 2 i 3 udaje się wyleczyć 76–82%. Jeśli inny genotyp to szanse są mniejsze. Genotyp 4 to 43–70%. Genotyp 1 "Średnia (!) skuteczność leczenia dla genotypu 1 wirusa wynosi od 27% (przy najbardziej niekorzystnym genotypie IL28B – TT) przez 33% (przy genotypie CT) )do 69% (przy najkorzystniejszym genotypie IL28B – CC)." Jeśli ta osoba należy do rasy kaukaskiej to szanse wyleczenia wzrastają o 10%.

Gorzej jak nie będzie mógł się leczyć, bo wtedy może umrzeć na raka wątroby.

A dlaczego ma nie móc się leczyć ? Ludzie nie stresujcie kobiety. Jej mąż jest młody, silny i na pewno będzie mógł się leczyć.

Mnie też pobolewała wątroba i pomogły mi mielone ziarna ostropestu plamistego. Naturalne, za 5zł:)

Skąd wiesz, że jest młody i silny?

Bo znam ich, to wpis mojej koleżanki.