Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytająca Anna

Czy wypada iść na ślub, jeżeli nie dostało się zaproszenia?

Polecane posty

Gość Pytająca Anna

Jak myślicie dziewczyny, czy wypada iść na ślub kogoś z rodziny do USC, jeżeli nie dostało się zaproszenia? Młodzi nie robią wesela i chyba z tego powodu nie zapraszają praktycznie nikogo, poza najbliższymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze trzeba iść tam gdzie cię nie proszą, pod warunkiem, że samemu ma się na to ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie dostaje sie zaproszenia,to dostaje sie zawiadomienie.Jak i tego nie dostales/as,to widocznie nawet w USC nie chca Cie widziec.W zeszlym roku brala slub corka sasiadki/mieszkam w kamienicy,jest 5lokatorow/Kazdy sasiad otrzymal zawiadomienie.Bylismy z kwiatkami,a dzien po weselu panna mloda przyniosla nam do domu ciasto do kawki.W rodzinie tez czasem wesel sie nie organizuje,ale nawet na slub idzie sie,bedac zaproszonym,tudziez zawiadomionym.A tak na krzywy ryj?Phi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co tam chcesz iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co z ciekawości -nie, nie idzie się jak cię nie zaprosili nie powiadomili .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca Anna
Chciałabym złożyć życzenia młodym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadajacaAnna
oczywiscie ze nie! to najwieksze fo-pa! zasada jest prosta-zapraszają -przyjdz (koniecznie potwierdz tydzien wczesniej ze tak,albo ze nie bedziesz ) nie zapraszaja-nie przychodz! chyba cie nie lubią :) tu nie chodzi o skromnosc,mlodych ...ich skąptswo...ze np liczą wydatki i za kazdego goscia 150 zł (bo przeciez nie musi byc bal na sto par...nawet nie musi byc restauracja.,przeciez mozna podjąc gosci czipsami w mieszkaniu..).Zdarza sie bardzo rzadko,ale zdarza...ze para wogole nie robi balu ani poczetsunku tyllo spotkanie W USC z bliskimi....i wlasnie obiad dla rodzicow w mieszkaniu (rodzice,swiaadkowie itp)... Bycie nieproszonym gapiem w tak waznej i osobistej uroczystosci jest bardzo chamskie:) Pogratulowac i zlozyc zycznia mozesz (POWINNAS) ,przy byle pierwszej okazji gdy sie spotkacie ,ale po slubie:) np,gdzies w pracy ,na ulicy itp. Fo- pa by tez bylo gdybys puscila focha ,ze cie nie zaprosili..udawała ze nie wiesz nic o odbylym sie slubie ....wypytywała rozżalona dlazego cie nie zaprosili.....i widzac ich na ulicy nie pogratulowala. nie idz..nie wpraszaj sie...i nawet nie pytaj czy mozesz isc:) przemilcz,widocznie to niewygodny temat... ale jakbys byla siostrą,przyjaciołką itp...napewno by cie zaprosili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca Anna
Chyba masz rację Aniu, zrobię tak jak mi radzisz. Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×