Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie czuję się kochana

Zadałam dziś mojemu facetowi pytanie CZY MNIE KOCHASZ

Polecane posty

Gość nie czuję się kochana

Zadałam mu wieczorem to pytanie bo nie czuję się kochana. Nie okazuje mi czułosci, nie przytula nie całuje, dokucza i narzeka na mnie.Zatkało go ale odpowiedział " Pewnie że cię kocham co to w ogole za pytanie" I zasnął, nie pociągnał temetyu dalej... A ja nadal czuję się niepewnie. Dopiero jestesmy razem 1,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pogadaj z nim i powiedz co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz, zatkało go. Wydaje mi się, że nie mówił prawdy. Powiem ci, że ludzie często w związkach są ot tak, dzisiaj się jakoś zaciera znaczenie miłości.. albo inaczej: właśnie ludzie są bardziej świadomi, ale mim owszystko wielu z wyrachowania czy nie wiem z czego wchodzi bezmyślnie w związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
No własnie myslałam że o tym pogadamy a on uciał ten temet szybko, dziś od rana nie dzowni a zawsze dzwonił z pracy. Poruszyłam ten temet bo chcę prawdy, nie chce byc z kims kto mnie nie kocha. A mam przypuszczenia że tak może być w tym przypadku. No bo jak mam czuc się kochana gdy on ciagle ze mnie sobie zartuje, docina, nie mówi ze kocha, nie całuje od tak sobie, wykręca się ze spotkań rodzinnych -ja idę a on zostaje w domu.Nabija się z mojego rodzeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
Nie ma też żadnych planów przyszłosciowych a pamietam jak na poczatku zwiazku mówił o dzieciach, ze bede jego zoną i jak bedzie wyglądała nasza przyszłość. Teraz jedynie on planuje zakup kina domowego i mysli o wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierd.... że tak powiem jak można być tak głupim aby żebrać u faceta o wyznanie miłości ??? no jak ? nie było ci wstyd , normalnie przeszło to pytanie przez gardło ? ja nie dziwie sie ze potem tyle rozwodów znam od groma par gdzie nawet szantazem wymuszają deklaracje a potem lądują z kopem na zadzie gdy pojawi sie inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może on nigdy nikogo nie kochał? wielu ludzi nie zna tego uczucia ale się wstydzą przyznać więc grają, ja tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
a co to nie miałam prawa pytać???Mówi się ze pary musza ze sobą szczerze rozmawiać. Chcę to wyjasnić bo ja nie chce się prosić o jakies ochłapy uczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
Potrzebuje tego aby on od czasu do czasu mnie upewnił ze kocha mnie. Niestety tak nie jest i nie czuje się w tym związku stabilnie i bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
I to nie było żebranie o wyznanie miłosci. Ja chciałam pogadac o nas chciałam mu powiedzieć że nie czuję sie stabilnie w tym zwiazku i że jesli mnie kocha to musi mi to tez jakos pokazywac. Nie chce tego słyszec, chcę to czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skor oteg onie czujesz, to czego ty oczekujesz? że nagle jak za dotknięciem czarodziejskiej rózdżki to się zmieni? Nie, nie zmieni się i nie oczekuj tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
aha czyli nie ma sensu nawet rozmawiac na ten temat bo to i tak nic nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No porozmawiać oczywiście można zawsze, ale ja myślę że skoro on się zachowuje tak wobec ciebie to.. wiele nie powinnaś się spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet tobie odpowie. po pierwsze zadalaś złe pytanie. nie czy mnie kochasz? bo facet kochając ciebie krócej niż fizjologiczna miłość wygaśnie i nie zamieni się w przyjaźń to nigdy nie odpowie tak! będzie kłamał. właściwe pytanie by było Czy mnie nie kochasz? na dwoj***abka wróżyła albo kocha i będzie się starał udowodnić albo nie kocha i będzie się starał oszukać. interpretacja tych starań zależy tylko od was, w co uwierzysz i jak mu wychodzi. powiedział tobie, że kocha i położył się spać. na 100% nie kocha tylko oszukuje. przykro mi, że to ci napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
A wiec wynika z tego że nie ma co pytać i jesli tego nie czujemy to trzeba zakończyć taki związek? Właśnie mi o to poniekąd chodzi, żeby to zakonczyć jeśli on tego nie czuje. Nie chce byc z kims na chwilę, z kims dla kogo jestem kula u nogi ( tak sie czuję gdy mi dokucza i narzeka), nie chce ochłapów uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
Nie chcę się domyslac co on czuje, chcę to czuć. Mam dosyć takiej niepewnej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allekssandra
Dziewczyno to nie Ty jesteś kulą u nogi tylko on ...Sama widzisz,że masz wątpliwości co do waszej przyszłości ...Daj spokój ...pogoń dziada ...Ileż można "przeciągać trupa" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
Zamiast czuc się kochana ja ryczę w pracy, biorę jakies tabletki na uspokojenie i zaczynam unikać z nim seksu. Bo jak mam sie z nim kochac jak coraz czesciej myslę że latam mu koło d**y- jak jestem to dobrze bo wyprane ugotowane, a jak mnie nie ma to tez sobie dam radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytłumaczę Ci to najlepiej jak umiem... Już to, że źle się czujesz przez jego przytyki i dokuczanie, świadczyło o tym, że powinnaś zakończyć ten związek No bo co to za związek? Partnerzy mają być przyjaciółmi i czuć się świetnie w swoim towarzystwie, nadawać na wspólnych falach. A to, że był tak zdziwiony tym pytaniem, może świadczyć o tym, że on po prostu sobie uswiadomił, że Cię.. nie kocha. Na Twoim miejscu nie liczyłabym na to, że coś się zmieni. On wygląda na jednego z wielu chłoptasiów, którzy po prostu są sobie ot tak w związku, bo tak 'trzeba' albo dla szpanu, albo uważają że muszą mieć kobietę u boku bo facet powinien mieć. No jest kilka powodów, dla których ludzie wiążą się w związki, a miłość jest paradoksalnie jednym z.. najrzadszych. NIE LICZ na miłość z jego strony. Znajdziesz kiedyś kogoś, przy kim nie będziesz miała żadnych wątpliwości, że to to, uwierz mi. Mówię Ci to, bo sama byłam w związku z takim chłoptasiem. Też w kółko żarty, dokuczanie, z tym że on akurat mi mówił, że mnie kocha, ale czułam na kilometr, że to takie gadanie. Zbytnio szafował tym słowem. Zerwałam z nim po 3 miesiącach i tak mnie obrobił wśród znajomych, że szkoda słów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allekssandra
Wiesz nie chcę Cię urazić ale poniżasz się będąc z nim ...( chyba ,że macie dziecko ,kredyt etc.) ...Dziewczyno tego kwiatu "pół światu"...Zasługujesz na bycie szczęśliwą ...Nie Masz poczucia,że się w tym związku dusisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laska nie mydlij teraz oczu że niby chciałaś pogadać niby nie czujesz aby cię kochał , o czym tu gadać ? wymuszać coś na nim rozmową ? poległaś desperatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest właśnie błąd kobiet, one uważają, że znalezienie jakiegokolwiek faceta = znalezienie ksiecia z bajki. Do cholery, faceci akurat są mniej wartościowi niż kobiety i az takie zamartwianie się nimi jest ŚMIESZNE! Dlaczego to Ty masz się czuć że jesteś na przegranej pozycji - to on jest na takiej, bo wiąże się z kimś, komu nie zapewnia bezpieczestwa i ciepła i jeszcze tkwi w takim związku oszukując drugą osobę. Aham, to wiele wyjaśnia. z tym praniem i sprzątaniem.... moja ciotka też ma takiego fagasa, i się miota (pewnie się boi że jest za "stara" byu znaleźć nowego faceta) - on siedzi u niej, stracił pracę, ona go utrzymuje - a s*******n potrafi nawet jej powiedzieć, że brzydził się byłą żoną, bo miała szczękościsk.. i nie opiekuje się ciocią, a ona cholernie źle się czuje, ma dużo chorób. Nie pozwól sobie na coś takiego. To upokarzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
Alleksandra Własnie tak się czuję. Natomiast nie moge w to uwierzyć że dałam się tak omamic i oddałam cała siebie dla takiego dupka który mnie tak dołuje każdego dnia.Uwierzyłam w jakies ppuste słowa na poczatku, zainwestowałam swoje uczucia i czas dla kogoś takiego komu przyjemnosc sprawia ze mnie rani? Jeszcze wielce zdziwiony że ja nie mam ochoty na seks:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
Nawet jak chorowałam czy bolał mnie kręgosłup to było to dla niego powodem do żartu- mówił ciągle gdy mu mówiłam że boli " Nie przesadzaj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczny czlowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
Tak wieć przy tym człowieku nawet nie mogę sobie pozwolic na chwilę słabości bo to mu tez nie pasuje. A co jakbym kiedys powaznie zachorowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się kochana
A w jakiś małych kłotniach już 3 razy powiedział mi ze jak mi nie pasuje to żebym wracała do mamusi. I ja mam sie czuć stabilnie w takim układzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się zamieszka z facetem, to nigdy się nie wie, czy kocha, czy jest z wygody często pierwsze zauroczenie szybko mija i zaczyna się rutyna i zwykła wygoda do czasu aż spotka inną a i wtedy faceci często to ukrywają. znam trzy takie przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze jako facet. Zakomncz to daj sobie i jemu wolnosc.znam sie na sprawie jak tak odpowiada i tak sie zachowuje to ma w******* a z toba jest z pzrywiazania lub przyzwyczajenia, wiem po ssobie, ja jestem po slubie i jestemz zona z przyzwyczajenia i z przywiazania niz z milosci. Wogule nie wierz w milosc bo to utopia, przemija raz dwa, zostaje przywiazanie do kogos. Mi jest juz ciezko odkrecic to wszystko. Za duze klopotyy dlatego tego nie robie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh jak kiedyś podobne pytanie zadałam eks i odpowiedział mi właśnie "co to za pytanie w ogóle, chyba ci się nudzi", to już wiedziałam, że ma mnie w d***e i to dość głęboko. fakt, głupio trochę dopytywać o uczucia, ale kiedy się nie czujemy kochane, to inaczej się nie da, a taki test świetnie pokazuje, z kim się zadajemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×