Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gumigum

zrujnowane życie

Polecane posty

Gość gumigum

Rozstaliśmy się po 5 latach... nie układało się, przestałam go kochać (chociaż nie wiem czy kiedykolwiek go kochałam) postanowiłam zakończyć ten związek nie chciałam z nim być tylko z przyzwyczajenia, był dla mnie bardo dobry, czułam że zrobi dla mnie wszystko jednak jego dziecinne zachowanie i brak jakichkolwiek planów na życie mnie przerastała. Musiałam go pilnować jak dziecko czy wszystko zapłacił ze dzisiaj musi zrobić to a jutro tamto. I jeszcze jedno: jego chora zazdrość, brak znajomych brak prywatności były telefony po 20 razy dziennie i kontrolowanie. Zdecydowałam odejść. Mimo bólu rozstaliśmy się w zgodzie. Teraz jestem z innym mężczyzną. Gdy były się dowiedział że jest ktoś inny to zrobił mi taką opinię i mojej rodzinie. . Obecny facet gdy się o tych plotkach dowiedział to dziwnie to przyjął. . Powtórzył to wszystko i stwierdził że ja sama powinnam wiedzieć co z tego jest prawda a co nie. Przestał mi mówić ze mnie kocha.. stał się obojętny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumigum
Z obecnym facetem znamy się krótko jednak czyje że to coś poważnego. Jest odpowiedzialny i konkretny.. chciał mnie przedstawić swoim rodzicom. Ja stwierdziłam ze to za szybko. I w ten dzień mój facet chciał w domu opowiedzieć o mnie.. jednak jego rodzice usłyszeli z tych plotek dużo rzeczy o mnie i mojej rodzinie. Mój facet załamał ręce powiedział że sama wiem co prawda a co kłamstwo. Widzę ze go to przeraziło a ja nie mam siły mu tłumaczyć że to kłamstwa mojego byłego. Przestał dzwonić a jak napisze to tak oschle jak do znajomej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borntodiexoxox
Spróbuj z nim porozmawiać. Przedstawić jak wyglądało życie z tamtym facetem ( poważnie, to była chora zazdrość wnioskując z twojego opisu) i spróbuj mu wytłumaczyć. Jeśli mu naprawdę zależy to spróbuje się przekonać czy te plotki są prawdziwe czy nie. Tak myślę przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumigum
Jesteśmy ze sobą bardzo krotko.. i jeszcze dzieli nas spora odległość, pracuje i mieszka ponad 100 km więc, nie chce mu tego tłumaczyć przez telefon.. On niby mówi ze wie że to plotki zebym ja sie tym nie przejmowała ale widze ze oczekuję ode mnie wyjasnien. Juz nie mowi jak teskni i ze wiele dla niego znacze.. Wrocil wczoraj do siebie bez pozegnania.. Jestem strasznie zla moj byly szybko sie pocieszyl i bawi sie w najlepsze z nowa laska.. aa mi zniszczyl zycie... zastanawiam sie czy mu nie odplacic tym samym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie twój były zniszczył ci życie. To ten obecny jest jakiś dziwny. Wierzy w plotki zamiast porozmawiać z tobą. :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumigum
To wszystko go zaskoczyło. . Przyjechal do domu rodzinnego mowi ze kogos poznał i jest szczęśliwy a Oni: tak tak my juz duzo słyszeliśmy o niej. Takie rzeczy ze jemu bylo mu glupio powtarzać. .. Mówi ze rece mu opadły .. Chcial sie spotkac to wyjasnic... ale ja nie mialam sily.. Zastanawialam sie jak mozna w jeden dzien kogos kochac do szalenstwa a za kilka dni zmieszac go z blotem i wyjawic innym Twoje tajemnice o ktorych nikt nie wiedział. .. moze faktycznie byly mial racje.. moze jestem zlym czlowiekiem. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×