Odbieram syna z przedszkola a inna mama wiezie swoje dziecko w wozku

Ludzie czemu wy robicie z tych dzieci kaleki? No bez kitu. odbieram dziś syna z przedszkola, a tu widzę jak mama dziewczynki z jego grupy wiezie ją w wózku :O ten wózek stoi codziennie w przedsionku w przedszkolu i już się zastanawiałam co on tam robi? a tu się okazuje, że mamusia wozi już teraz ponad 4 letnią pannę - w zeszłym tygodniu mała miała urodziny. tu znowu czytam że laska daje 4 latce smoka. czy mamusie naprawdę chcą z dzieci robić niedorajdy?

może daleko do domu mają a z nią szłaby w nieskończoność, a auta nie ma :D ale fakt, normalne to nie jest.

Wątpię aby miała daleko do domu, bo to nie jest jakieś wielkie osiedle, a na sąsiednich osiedlach też są przedszkola i dzieci dostają się zgodnie z adresem. A nawet jakby miała daleko to jest coś takiego jak autobus miejski.

wiesz to chyba polska mentalność, na zachodzie to nie jest spotykane... wiele polskich mam robi z dzieci kaleki i niedorajdy, często kilkuletnie dzieci są traktowane przez rodziców jak niemowlaki :O a potem wyrosną takie nieżyciowe mamałygi...

no chyba, że tak. Myślałam, że może gdzieś na wsi mieszkacie gdzie wszędzie daleko i nie każdy ma auto. Najwyżej wyrośnie następna kaleka

U nas tez jedno dziecko w wozku jezdzi ale teraz w te mrozy wcale sie nie dziwie. Predzej dziecko otuli kocem i szybciej dojada. W lato jak nadal bedzie w wozku to bedzie juz dziwne

błagam, na wsi czy na obrzeżach miast ale nie 4 letnie dziecko we wózku :-o

we wózku? co to za słownictwo

Bo tym mamusią się w głowach przewraca. Ja mam 26 lat syna który ma 8 od roczku był sadzany na nocniku i nie miał smoczka jeden dzień popłakał a drugi zapomniał.Córa ma teraz 5 miesięcy smoczek do spania i tylko do spania picie z kubeczka tylko mleko dostaje z butelki bo ma zagęszczane . A teraz to jest tak moja koleżanka córka 2.5 roku smoczek pamper i mleczko z butelki następna syn prawie 4 to samo nóż mi się w kieszeni otwiera robią z tych biednych dzieci kaleki

rycząca 40 się zbulwersowała słownictwem bo pewnie ona swoje 5 letnie cycem karmi

4 latka to juz przegięcie...ja swoje dziecko woziłam jak miała 3 lata, przeważnie zima, szybciej i wygodnie, a i zakupy jak robiłam to siaty do koszyka.

czasem mozna ocenic kogoś niewłaściwie moze jej dziecko ma jakas dysfunkcje lub chorobe o ktorej wcale nie musza wszyscy wiedziec i stad wozi ja w wózku my kobiety jestesmy złosliwe i uszczypliwe lubimy komentowac

Ale jak nie było zimno to ten wózek też tam stał, czyli cały czas ją woziła, a nie tylko teraz, bo mróz.

mamusią? Chyba mamusiom naucz się odmiany. Ty masz 26 a syn 8lat? No cóż, na szkołę czasu nie miałaś...

31.01.14 [zgłoś do usunięcia] jajasiewypowiem rycząca 40 się zbulwersowała słownictwem bo pewnie ona swoje 5 letnie cycem karmi .......... fajnie, że ktoś mi dodał aż tylu lat :D :D

Jezu drogi jeden błąd i taki wielki problem a szkołę spokojnie skończyłam i to całkiem niezłą nie martw się ani o mnie ani o mojego syna a i fakt zaraz skończę 27 lat chciałam się odmłodzić ;)

ja znam mamusie ktorej dziecko ma 4 lata i boi sie dzieci! jest wypisane z przedszkola glupi dzieciuch tylko zajal miejsce innemu dziecku na dodatek jeszcze jezdzi we wózku na spacerze hahah tragedia

To nie jest jeden błąd, to jest elementarny brak znajomości własnego języka :O Szkołę pewnie skończyłaś - ale rodzenia. A mi do 40 lat jeszcze duuuuużo brakuje. Ale jko nastolatka to nie myślałam o dzieciach a o nauce.

Dziecko nie może mieć żadnej dysfunkcji, bo przedszkole musiałoby stworzyć dla takiego dziecka klasę integracyjną - mamy taką w przedszkolu, ale nasza grupa integracyjna nie jest.

a wy jestescie idealnymi matkami i idealnie wychowujecie swoje dzieci kurcze skad w was tyle zajadłosci , nazywacie czyjes dzieci głupimi bo boi sie innych dzieci . dajcie troche na luz kazdy robi jak mu pasuje a ktos tu juz pisał ze mozna ludzi ocenic czesto niewłaściwie i to jest prawda ja tez jestem mama i nie robie wszystkiego naj ja tez woziłam moja 4 latke na wczasach w wózku i miałam w nosie co inni powiedza i przypuszczam ze opisywana mama w temacie tez to ma gdzies i dobrze

Wózkiem jest szybciej, bez ceregieli. W końcu po powrocie mogą iść na ścieżkę zdrowia i odbić sobie ten brak ruchu. Co się czepiacie?!

nie bardzo rozumiem Twój problem? Że babka wsadza czterolatkę w wózek i jedzie z nia do domu? jaki problem? Może potem sobie idą na spacer, może na krótko zostawia młodsze dziecko w domu pod opieka sąsiadki?\ Moja znajoma, jak ma planowaną operację (jest wetem) to pięcioletniego syna w wózek wsadza- bo musi być na 7 w pracy, a przedszkole od 7. A, ze mały zaspany to jest szybciej.

do wygodnictwo bez granic ale czemu tak cie to irytuje co robi inna mama moze to wygodnictwo a moze nie . ja tez czesto widze 4 latki w wózku no i co mnie ma tak irytować i podniecać nie wnikam w to . a co do dysfunkcji to u mojej córeczki w grupie jest dziewczynka chora a wcale nie jest to przedszkole z grupą integracyjna

No i to tak strasznie Toba wstrzasnelo,ze az na kafe musisz o tym pisac? A moze jej dziecko ma cos z nozkami? Niektorych wad nie widac golym okiem Albo zwyczajnie chciala szybciej byc w domu

normalne jest wożenie dziecka we wózku w wieku 4 lat, takie rzeczy tylko na kafe

Mnie to nie irytuje, tylko dziwi po co robić z dzieci niedojdy? Poważnie waszym zdaniem normalne jest wożenie w wózku 4-5 letnich dzieci? No luuuuudzie i pewnie pampers w tym wieku to też normalka, spoko, luzik, nie chciałam obrazić żadnej upośledzonej mamuśki.

dla mnie to żaden problem u nas jest tak samo ,ale ja się nie dziwi bo widza jaka ta mala nieraz zmachana po przedszkolu wraca a nieść ja na rekach to na pewno jej mama by nie dala rady.Jak dzieciak ma siły to nie chce wracac wozkiem woli isc pieszo

No tak teraz wyzwij jeszcze mamy od uposledzonych... Oh autorko ogarnij sie i dorosnij przede wszystkim

do gośc 17.00 tak nazywam tego dzieciaka glupim że boi sie dzieci bo ma taka inteligentna mamusie ktora odkad dziecko sie urodzilo ani razu nie wyszla z nim na spacer po parku chodniku gdziekolwiek tylko to dziecko kisi sie w domu! wogule zadne dzieci nie przychodzily do jej dziecka pobawic sie jak wyszlo na plac zabaw i to z tata bo mamusi dupska nie chce sie ruszyc to bylo swieto! teraz dziecko ma lek przed obcymi przez to niestety..

a może dla wygody mamy a nie dziecka aby było szybciej .